konto usunięte
Temat: "Morawiecki nie chce, aby afera się do niego przykleiła"....
"Morawiecki nie chce, aby afera się do niego przykleiła". Ale to też okazja, by odbić KNF.Premier Mateusz Morawiecki póki co nie wypowiada się publicznie o aferze Komisji Nadzoru Finansowego, by nie spadło na niego odium tej sprawy. Chce jednak przejąć kontrolę nad KNF-em.
Były już szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski trafił do tej - bardzo ważnej dla sektora finansowego - instytucji dzięki byłej premier Beacie Szydło. To młody i nieco ekscentrycznym finansista oraz akademik, bliski prezesowi Narodowego Banku Polskiego Adamowi Glapińskiemu. Po publikacji "Gazety Wyborczej" Morawiecki wymusił na Chrzanowskim dymisję, ale osobiście publicznie ani jednym słowem go nie skarcił. Nawet słowem nie wypowiedział się o burzy wokół KNF-u. Premier ma za to zastępy swoich rzeczników, którzy komunikują decyzje szefa rządu, tłumaczą je i chwalą.
Błyskawiczna reakcja
Narracja obozu rządzącego i mediów publicznych jest taka: państwo zadziałało błyskawicznie, jest dymisja szefa KNF-u, a służby i prokuratura już zajmują się sprawą i jest to zupełnie inna jakość niż za rządów poprzedników. Tyle oficjalnej narracji.
Morawiecki opóźnia jak może osobistą i publiczną konfrontację z aferą wokół byłego już szefa KNF-u, ale jest ona kwestią czasu.
Mówi osoba zbliżona do kancelarii premiera: - Sytuacja jest kryzysowa. Jeśli nie jest się dostatecznie przygotowanym i nie ma się przygotowanej strategii działania, to lepiej jest - ale niezbyt długo - milczeć i przygotować się do zabrania głosu.
Premier dowiedział się z "GW"
Taką właśnie taktykę przyjął premier, który - jak zapewniają politycy PiS - o aferze z szefem KNF-u Markiem Chrzanowskim dowiedział się z "Gazety Wyborczej" - nie od prokuratury czy też służb. A że w obozie władzy wciąż narasta napięcie między premierem Mateuszem Morawieckim i Zbigniewem Ziobrą, to i ta sytuacja jest odczytywana jako eskalacja wojny między nimi. Rywalizują o wpływy zwłaszcza w spółkach Skarbu Państwa, ale i pozycję w nadzorze nad sektorem finansowym, co leży właśnie w gestii KNF-u.
- Istnieje wręcz domniemanie, że Ministerstwo Sprawiedliwości przy każdym ruchu chce szkodzić premierowi. Trwa przecież ciągła wojna na linii Morawiecki - Ziobro ...
(...)
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/afera-knf-m...