konto usunięte

Temat: Mandat za brak biletu. Gapowicze mają do oddania 436 mln...

Mandat za brak biletu. Gapowicze mają do oddania 436 mln złotych

Co najmniej jeden mandat za brak biletu ma na swoim koncie aż 332 tys. Polaków – wynika z najnowszych doniesień Krajowego Rejestru Długów. Łączne zadłużenie z tego tytułu sięga 436 mln zł, co oznacza, że od początku tego roku wzrosło o pokaźne 37 mln zł. Za przejazd transportem publicznym nie płacimy, bo zapomnieliśmy. Takie tłumaczenie kontrolerzy słyszą najczęściej. Okazuje się jednak, że w naszym społeczeństwie nie brakuje i takich, dla których jazda na gapę urosła już do rangi życiowej filozofii.

Wspomniane we wstępie 332 tys. gapowiczów zalega z zapłatą niemal 970 tys. mandatów. Ich łączny dług opiewa na kwotę 436 mln zł i wystarczyłby na sfinansowanie zakupu przeszło 101 tramwajów i 199 autobusów elektrycznych. Największe zaległości są domeną mieszkańców województwa mazowieckiego (134 mln zł) oraz śląskiego i wielkopolskiego (119 mln zł). Na drugim biegunie plasują się gapowicze z województwa podlaskiego (1,13 mln zł), podkarpackiego (1,8 mln zł) i lubuskiego (2,3 mln zł) - czytamy w komunikacie z badania zrealizowanego przez KRD.

- W zdecydowanej większości gapowicze mówią, że zapomnieli skasować bilet. Zdarza się także, że nasi kontrolerzy słyszą, że pasażer właśnie miał bilet kasować. Kiedy kontroler przyłapie gapowicza, wręcza mu mandat za brak biletu. Codziennie wystawiamy kilkaset opłat dodatkowych. Od początku roku do końca października otrzymaliśmy wpływy z tytułu opłat za jazdę bez biletu w wysokości ponad 4,5 mln zł. Niestety nie wszyscy pasażerowie regulują te zobowiązania – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Metropolitalnego w Katowicach.
...
http://www.finanse.egospodarka.pl/160885,Mandat-za-bra...