konto usunięte

Temat: Jak prezydent ułaskawiał byłych szefów CBA. Kulisy...

Jak prezydent ułaskawiał byłych szefów CBA. Kulisy koleżeńskiej pomocy.

Andrzej Duda nie dzielił włosa na czworo. Gdy pisał akty ułaskawienia dla Mariusza Kamińskiego i trzech innych funkcjonariuszy CBA, wystarczyło mu kilka kartek. To niewiele w porównaniu z tego typu aktami, które innym prezydentom zajęły nawet po kilkaset stron.


Maciej Wąsik, Krzysztof Brendel i Grzegorz Postek byli szefami i wysokimi funkcjonariuszami CBA w latach 2005-07. Wraz z Mariuszem Kamińskim zostali skazani w sprawie "afery gruntowej" z udziałem Andrzeja Leppera w 2007 roku. W 2015 roku ułaskawił ich Andrzej Duda.

Jak wyglądała sprawa? Okazało się, że ani sąd, ani adwokat Leppera nie dostali z Kancelarii Prezydenta wniosków o ułaskawienie. Jak przypuszcza „Gazeta Wyborcza”, która zajęła się sprawą i przejrzała akta Sądu Najwyższego, wnioski albo w ogóle nie zostały napisane, albo nie nadają się do publicznego pokazania. Co więcej, cała dostępna dokumentacja zamyka się na trzech kartkach, a procedura ułaskawienia trwała jeden dzień. To bardzo krótko, zważywszy na to, że tego typu sprawy dotychczas zajmowały prezydentom kilka miesięcy i zapełniały setki stron dokumentacji.

Co zawiera akt łaski wobec szefów CBA?

W marcu Sąd Najwyższy orzekł, że prezydent przekroczył swoje uprawnienia, bo ułaskawienie ogłosił przed wydaniem prawomocnego wyroku. Andrzej Duda uważa jednak, że wydany przez niego akt łaski jest ważny bez względu na uchwałę SN. Sprawę zbada Trybunał Konstytucyjny.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/jak-prezyde...