konto usunięte

Temat: Gospodarka jedzie już na dwóch silnikach

Gospodarka jedzie już na dwóch silnikach.

Po ubiegłorocznym spowolnieniu gospodarki nie ma już śladu. GUS wstępnie oszacował, że PKB w II kw. zwiększył się realnie o 3,9 proc. rok do roku. To symbolicznie lepszy wynik, niż przewidywali ekonomiści, których prosiliśmy o przygotowanie prognoz, ale też nieco niższa dynamika wzrostu niż w pierwszych trzech miesiącach roku. Między styczniem a marcem gospodarka zwiększyła swoją wartość o 4 proc.

Lekkie spowolnienie było spodziewane, ale zdaniem ekspertów w danych wciąż jest więcej powodów do umiarkowanego optymizmu niż narzekania. Tym bardziej że już trzeci kwartał z rzędu gospodarka rośnie o więcej niż 1 proc. w ujęciu kwartał do kwartału.

– Kluczowe jest to, czy już jest ożywienie w inwestycjach. Naszym zdaniem zwiększyły się o 2,7 proc. r./r. po spadku w I kw. o 0,4 proc. To odbicie wciąż mizerne i widać, że inwestycje publiczne nie rosną tak szybko, jak można było do niedawna oczekiwać – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

Wszyscy ekonomiści są jednak przekonani, że po pięciu kwartałach nakłady na środki trwałe znalazły się nad kreską. Jednak jak bardzo się zwiększyły, zobaczymy dopiero za dwa tygodnie, kiedy GUS poda szczegółową strukturę wzrostu. Na razie uchyla tylko rąbka tajemnicy, wskazując, że pozytywny wpływ na PKB miały sektory budowlany, przemysłowy oraz usług.

Solidne statystyki napływają nie tylko z Polski. W całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej trwa wyraźne ożywienie gospodarcze. Ekonomiści PKO BP zwracają uwagę, że wyższe niż nad Wisłą (po odsezonowaniu) dynamiki wzrostu odnotowano także w Rumunii i Czechach, a wysokie – chociaż nie tak bardzo jak nasze – jest tempo rozwoju gospodarek na Węgrzech i Słowacji.

Inwestycje gonią konsumpcję ...

http://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/gospodarka...

http://img-s-msn-com.akamaized.net/tenant/amp/entityid...

konto usunięte

Temat: Gospodarka jedzie już na dwóch silnikach

Topnieją wpływy z dywidend do budżetu. Ministerstwo Finansów potwierdza nasze wyliczenia.

W tym roku dochody budżetu państwa z dywidend i wpłat z zysku będą prawdopodobnie niższe o około 150-200 mln zł - poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów. Money.pl już w czwartek pokusił się o podobne zestawienie. Czy są one zbieżne?


"Z informacji uzyskanych od ministrów nadzorujących poszczególne spółki Skarbu Państwa wynika, że oczekiwana wielkość dywidend w 2017 r. będzie trochę niższa od planowanej i wyniesie nieznacznie ponad 2 mld zł. Z kolei wysokość wpłat z zysku, według szacunku MF, może być większa od planowanej i wynieść ok. 250-300 mln zł" - napisał resort finansów w odpowiedzi na pytania Polskiej Agencji Prasowej.

W sumie przewidywane w tym roku dochody budżetu państwa z dywidend i wpłat z zysku prawdopodobnie będą niższe o ok. 150-200 mln zł od planowanych 2,44 mld zł - prognozuje resort finansów.

Money.pl już w czwartek podsumował, na jakie wpływy może liczyć rząd. Braliśmy pod uwagę jednak tylko te spółki Skarbu Państwa, które są notowane na GPW. Jak wyliczyliśmy, wpływy z dywidend wyniosą nieco ponad 1,9 mld złotych i będą mniejsze niż w ubiegłym roku. To najgorszy wynik od lat.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/spol...
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Gospodarka jedzie już na dwóch silnikach

Edmund J S.:
To najgorszy wynik od lat.

Money nie ma nic wspólnego z gospodarką i analizami. To zwykła, sponsorowana propagandówka.
Swoją drogą, ten "najgorszy od lat" wynik szokuje, bo należy pamiętać, że podczas rządów PO, największe spółki skarbu państwa notowały ogromne straty a teraz od roku notują gigantyczne zyski.
Jednocześnie analizując wyniki największych spółek SK takich jak Orlen, LOT, JSW, Lotos, zyski są kilkaset procent większe niż wcześniej.
Ja proponuję aby weryfikować takie newsy z money, chociażby po to, by omijać kłamliwe brukowce szerokim łukiem.

Następna dyskusja:

Gospodarka Niemiec podupada...




Wyślij zaproszenie do