konto usunięte
Temat: Dlaczego Polacy nie ufają innym
Dlaczego Polacy nie ufają innymJuż na początku przyszłej dekady niedostatek kapitału społecznego stanie się jedną z największych barier rozwoju Polski. Ale ludzie biznesu i rządzący na razie w to nie wierzą.
Kapitał społeczny się kurczy, z roku na rok go ubywa, chociaż jesteśmy coraz bogatszym społeczeństwem. Nikt nie ma co do tego wątpliwości, widząc, jak trudno Polakom zorganizować się za czymś lub przeciwko czemuś, zaufać wspólnikowi czy znaleźć do robienia interesów kogoś, kto dotrzymuje słowa. Nawet tam, gdzie udało się coś wspólnie zrobić – ostatnio akcja „Ratuj Maluchy” przeciwko posyłaniu do szkół sześciolatków czy setki tysięcy podpisów zebranych przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego – zostało to arogancko zignorowane przez rządzących. Jednym z nielicznych wyjątków był skuteczny protest w sprawie ACTA, porozumienia mającego na celu zwalczanie między innymi kradzieży wartości intelektualnych, które niosło za sobą zagrożenie dla wolności słowa. Przykład idzie z góry, bo kapitał społeczny wynikający ze wzajemnych relacji i zaufania trwonią właściciele firm. Na przykład nie płacą faktur czy traktują kontrahentów jako źródło darmowego kredytu. Tak było podczas budowy autostrad czy inwestycji na Euro 2012, gdy zdesperowani podwykonawcy musieli walczyć z bankrutującymi inwestorami i umywającymi ręce instytucjami państwa.Negatywny kapitał społeczny budują niektóre korporacje, które zatrudniają rzesze prawników, by walczyć z oszukanymi klientami. Z niedostatków kapitału społecznego korzysta za to branża windykacyjna: im go mniej, tym większe obroty windykatorów.
https://www.forbes.pl/rankingi/polsce-grozi-niedostatek...