konto usunięte

Temat: Białe opaski. Jak po wojnie wypędzano Niemców z Polski

Białe opaski. Jak po wojnie wypędzano Niemców z Polski.

Milicja z bronią wypędza nas z miasta. Tych, którzy nie nadążają, spycha do rowu razem z bagażem. Krok w krok podążają za nami polscy i ukraińscy cywile i rabują wycieńczonych. Przychodzi mi do głowy, że trzeba by skończyć z tym wszystkim. A moje dzieci? Oto książki Lothara Plüschkego, „Schlesisches Finale”.


16 lutego 1945

Obrazek


Około dziewiątej grożą nam bronią i wypędzają z domu. Trwogą napełnia sam widok żołnierzy wymachujących karabinami i włamujących się do piwnic i mieszkań. Każde dziecko wpycha do poszewki na poduszkę trochę odzieży. Margot [córka] zabiera resztkę chleba i kiełbasy. Ja zgarniam dwa koce, chowam niezbędne dokumenty. Chłopcy wszystko traktują trochę jak zabawę. Na podwórzu stoi mały wózek drabiniasty, siedzą na podskakującym wózku i śmieją się wesoło, pierwszy szok już minął. Pani Kirsch [sąsiadka] potrząsa głową: „Czasem naprawdę przydałoby się mieć taką krótką pamięć!” – mówi. Od strony wsi Fehebeutel [Wieśnica] przekopują się przez zaspy sowieckie czołgi i zaganiają uciekinierów z powrotem do miasta. Pędzą nas przed sobą jak stado bydła. Po jakichś dwóch godzinach znowu jesteśmy w domu.

19 lutego 1945 >>>

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/historia/bia%c5%82...