konto usunięte

Temat: Amnezja pana prezydenta. Przypominamy Andrzejowi Dudzie,...

Amnezja pana prezydenta. Przypominamy Andrzejowi Dudzie, co robił w sprawie sądów [KOMENTARZ]

Na pół roku przed wyborami, prezydent całkowicie wraca na łono swej partii matki. Zatwierdza wszystkie ustawy, na których zależy Jarosławowi Kaczyńskiemu, powołuje do Trybunału Konstytucyjnego kontrowersyjnych polityków PiS Stanisława Piotrowicza i Krystynę Pawłowicz, a teraz daje do zrozumienia, że podpisze ustawę dyscyplinującą sędziów. Tyle, że w swych tłumaczeniach dotyczących sędziów i sądów wiele niewygodnych dla siebie faktów pomija

- Prezydent udzielił przedwoborczo-przedświątecznego wywiadu podporządkowanej PiS stacji TVP Info
- Duda oświadczył, że uważa ustawę dyscyplinującą sędziów — przyjętą ekspresowo przez Sejm głosami PiS — za rozsądną i porządkującą sytuację w polskim wymiarze sprawiedliwości
- Prezydent ostro zaatakował I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf, która krytykuje te przepisy. Duda mówi, że mu „wstyd” za to, że została wybrana na ten urząd.

Tyle że aby Gersdorf została I prezesem SN musiała najpierw zostać sędzią SN. Kto ją powołał? Ano prezydent Lech Kaczyński, a Duda był wówczas jego ministrem

Duda mówi także o wpływach komunistycznych sędziów, podczas gdy to on powołał dawnego komunistę na ważne stanowisko w Sądzie Najwyższym
Można było sądzić, że prezydent przed wyborami złagodzi swe polityczne kanty, częściej się będzie gryzł w język i wysyłał sygnały do elektoratu centrowego. Wskazywały na to choćby wystąpienia Andrzeja Dudy podczas inauguracji Sejmu i Senatu, gdzie prezydent mówił o porozumieniu i pełen radości ściskał prawice polityków opozycji.

CZYTAJ DALEJ: https://www.onet.pl/?pushmedia=73a35252ee0024a&utm_sour...