Temat: QT uncompressed 442 10bit vs. QT ProRes 4444
Olaf Przybyszewski:
Generalnie jeśli odbiorca niema super mega wymagań wystarczy jak zrobisz DPX'y.
Jeżeli ktos chce więcej bitów na kolor np. 16 to TIFF. Nieradzę pakować się w jakieś inne trudniejsze formaty jak np. OpenEXR.
Nie do konca sie zgodze... ale mozemy powiekszyc temat:
Format DPX (Cineon by Kodak) ma najlepsze odzwierciedlenie kolorow negatywu (logarytmiczne), standardowo uzywa sie 10bit na kanał (bo to wystarczy) ale moze pomiescic znacznie wiecej bitow na kanal.
OpenEXR (by ILM) obsluguje 16 float, 32 float i 32 unsigned, struktura trzymania obrazu w pliku jest bardziej przyjazna composigingu lecz w niektorych programach jest dosc powolny (jak w Nuke'u).
Tiff dosc czesto zmienia swoja specyfikacje z tego powodu sa czesto problemy (bo jakis program zapisuje w innej specyfikacji niz 2gi ).. uzywa sie go na codzien gdy potrzebna jest bezstratna jakosc do compositingu.
Nie daje głowy ale chyba ma linearny zapis koloru.
Wielokrotnie wypuszcza sie w malych studiach 100% jpgi do stacji... bo i tak przechodzi to po kompresji MPEG-2 potem :)
ale nigdy kompresja avi/qt czy inne wydziwnienia. (no chyba, ze TVN ktory caly "pipeline" ma na 8bit QT w H264)