konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

no to jak nie tak, to inaczej, montażyści filmowi się skrzyknęli i założyli PSM, może i wy tak zróbcie, scenarzysci i młodzi director-si się jednoczą w SFP, ustalają normy i wzory umów, może niedługo pojawi się związek zawodowy scenarzystów,

moim zdaniem możecie powołać związki zawodowe i zacząć wspólnie walczyń np. o minimalne stawki za godzinę.

a jak nie, to róbcie kolejne czarne listy :)
Justyna Wierszyńska

Justyna Wierszyńska montażysta filmowy

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Arkadiusz Boruc:

btw. wypada mieć 1 porządny formularz i niż się wygłupiać z aneksami szczególnie mówiącymi o tym że klient po zapłacie ma prawa do dzieła....

Tylko, że w przypadku wielu drobnych podwykonawców, takich jak jak, sprawa wygląda tak, że naszej umowy nikt nie chce podpisywać. Dostajesz gotową umowę od firmy, bo ta takową zawiera z każdym podwykonawcą, ma tam zabezpieczone wszystkie swoje interesy itp. Zatem krótki aneks do takiej umowy wydaje się sensowniejszy o tyle, że nie zostanie z góry odrzucony, tak, jak próba przedstawienia naszej wersji umowy.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

nikt nie zmusza was do podpisywania "ich" umów, przecież każdy dba o swój interes
nikt nie będzie w tym świecie was niańczył, albo gracie w ich lidze, albo jadą po was
:)))

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Oj tam wyolbrzymiacie. Cwaniaki zawsze byli, są i będą. Związki zawodowe zabijają przedsiębiorczość - powodują że stajemy się leniwi ze względu na stałą stawkę i pozorne bezpieczeństwo. "Czy się stoi czy się leży 200 PLN/h się należy." Dajcie spokój. Jedyną metodą na cwaniactwo zleceniodawców jest eliminować ich ze swojego życia - zalazłeś mi za skórę to twoja strata, nigdy więcej nic dla Ciebie nie zrobię, ani nikt kogo znam ... i wsadź te parę stów głęboko gdzieś (jeżeli mowa o kilku tysiącach w górę no to minimalnie inna sprawa, ale zakładam, że wtedy NIKT nie podpisuje szablonowych umów). Świat Postprodukcji jest bardzo mały - zwłaszcza w Polsce. Smród krętactwa rozchodzi się w mgnieniu oka. Oczywiście nie dotrze on do studentów itp. zaczynających pracę, ale umówmy się ... kilkanaście lat w branży pozwala nasze prace jakoś odróżnić od studenckich "permanentnych testów", nie? ... no chyba, że nie no to ktoś ma faktycznie pecha skoro student jest dla niego konkurencją. Wspomniana gdzieś tutaj na forum firma latami jechała na krętactwie, teraz zatrudnić może jedynie studentów do projektów - powodzenia przy większym projekcie niż packshot paczki fajek. Poważnie - wrzućmy na luz, jak nam coś nie pasuje, olejmy firmę i się jej nie tykajmy. Sądy, zamartwianie, stracone nerwy i zepsuta krew ... na co to? Są NA PRAWDĘ rzetelne firmy w tej branży, które wciąż szukają zdolnych pracowników! Nie znienawidźmy postprodukcji, gdy ledwo zaczęła się u nas rozwijać. A wszystko przez cwaniaków co chcieli szybko się nachapać kasy, oni itak wylądują z ręką w nocniku, tylko niech ich zniszczy ICH zleceniodawca, u którego nie wyrobią się z terminem lub jakością, a nie kosztem naszego zdrowia.

Co do systemu ocen firm postprodukcyjnych myślę, że możnaby wystąpić do adminów goldenline'a o wystawienie nam modułu głosowania (w kilku różnych kategoriach m.in. wypłacalność ogólna i terminowa) i tylko osoby z kontem powyżej miesiąca i powiedzmy 10 postach dłuższych niż 50 znaków mogłyby wziąć udział. Nie unikniemy naciągania ze strony konkurencji ale ją zminimalizujemy, jednocześnie mając możliwość dania niektórym firmom po 0 gwiazdek za finansowy aspekt współpracy.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Tez wydaje mi sie, ze poczta pantoflowa moze wystarczyc w tym przypadku. Jak nie znam firmy, dzwonie do znajomego, 2ch, 3ch i zaraz wiem czego sie obawiac, na co uwazac itd.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Justyna W.:
Arkadiusz Boruc:

btw. wypada mieć 1 porządny formularz i niż się wygłupiać z aneksami szczególnie mówiącymi o tym że klient po zapłacie ma prawa do dzieła....

Tylko, że w przypadku wielu drobnych podwykonawców, takich jak jak, sprawa wygląda tak, że naszej umowy nikt nie chce podpisywać. Dostajesz gotową umowę od firmy, bo ta takową zawiera z każdym podwykonawcą, ma tam zabezpieczone wszystkie swoje interesy itp. Zatem krótki aneks do takiej umowy wydaje się sensowniejszy o tyle, że nie zostanie z góry odrzucony, tak, jak próba przedstawienia naszej wersji umowy.

chyba że od razu startujesz z pozycji która wskazuje że jesteś w 101% zdana na los zleceniodawcy.

nie wyobrażam sobie że mi ktoś podtyka spreparowaną umoę,ja nie wnoszę uwag i podpisuję.
Piotr Budzowski

Piotr Budzowski Scenarzysta,
Montażysta filmowy.

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Justyno. Troszke pan Arek ma rację. Znamy się i wiem, że potrafisz walczyć o swoje:) Dawaj! Się widzimy jakoś niedługo.

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Marcin Korneluk:
moim zdaniem możecie powołać związki zawodowe

Kiedyś myślałem o czymś takim, ale bardziej ze względu na pozycję siły jaką daje grupa przy rozmowie z ZAIKSEM. Czemu scenarzyści, reżyserzy, operatorzy i muzycy dostają tantiemy z ZAIKSU a autorzy animacji 3D czy tworzonych nie raz rzeczy w postprodukcji - nie?
I tak naprawdę kto jest autorem takiej pracy: reżyser całego dzieła, operator, kreacja z agencji itp itd?

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

olej zaiks, walcie do ZAPA

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Piotr Budzowski:
metoda "desperados" no jak wiemy jest ostatecznością. W sumie nigdy nie byłem w sytuacji, która wymagałaby takiego działania, ale z pewnością może działać:)

ja byłem. działa. powiedziałbym, ze nawet ekspresowo :)

co do przeniesienia praw autorskich po zapłacie... tu jest mały problem, bo czesto emisje sa zamówione w tv przed upływem 30-dniowego terminu płatności, a co za tym idzie to tak naprawde trzebaby zleceniodawcy dać licencje na emisje na 30 dni na wyszczegolnione pola eksploatacji, itd. itp. i robić aneks na 2 strony. inaczej kazda emisja przed uregulowaniem platnosci bylby juz naruszeniem prawa.

a tak ogolnie co do punktu o przeniesieniu praw i zaplacie to sprawdze czy Platidze pojda na taki zapis jak bede robil dla nich fuche. :DJarosław K. edytował(a) ten post dnia 27.06.11 o godzinie 23:36
Witek Wnuk

Witek Wnuk SFX supervisor,
Alvernia Studios

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Ciekawa sprawa, jak zacząłem robić dla zagranicznych to przynajmniej płacili w terminach, można było jakoś budzet planować itd, a teraz zagramaniczne na Polskę już się nauczyły i też płacą jak polskie.
Jak miś pyś się nie mógł do mnie dodzwonić przez 3 godziny to to jest nierzetelność. Jak on nie płaci przez 3 tygodnie po terminie to to jest praktyka biznesowa. Jest jednak róznica między cięciem kosztów a kradzieżą. Dość wyrażna by się wydawało.

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Witek Wnuk:
Jak miś pyś się nie mógł do mnie dodzwonić przez 3 godziny to to jest nierzetelność. Jak on nie płaci przez 3 tygodnie po terminie to to jest praktyka biznesowa. Jest jednak róznica między cięciem kosztów a kradzieżą. Dość wyrażna by się wydawało.

to nie jest kradzież tylko "chwilowe zatory płatnicze";)

konto usunięte

Temat: Nierzetelne firmy postprodukcyjne

Jarosław K.:
inaczej kazda emisja przed uregulowaniem platnosci bylby juz naruszeniem prawa.

to przecie o to chodzi, jak zleceniodawca nie pomyślał o tym to jest w kieszeni

czasami karta się odwraca i ten co był na górze jest na dole.

preparowanie umów nie za każdym razem musi być domeną zleceniodawcy;)

Następna dyskusja:

cynamon.tv : studio postpro...




Wyślij zaproszenie do