Temat: ambicjoemodehumanitaryz
heee, pochodze z prowincji... wlasciwie bijesz pod nie ten adres..
nie jestem w zadnym sensie winien Twojej niemocy... sam sobie jestes winien, i sam musisz to zrozumiec..
nie jestem socjalista, masy bezmyslne ktorym sie wszystko nalezy mnie zupelnie nie interesuja, nie chodzi o fuck the system..
chodzi o to co dalej.. o spelnienie i ambicje, o to o czym wszyscy w pogoni za "chlebkiem" zapominaja... dlatego wspomnialem o bydle...
to zadna wrzuta, to konsekwencja upadku cywilizacji i demokracji ktora ktos komus gdzies po drodze wmowil...
jestes, madry i zdolny to sobie poradzisz... a jak wbijasz w zle kanaly to swiadczy o czyjejs glupocie,.. ja tu bardziej happening a Ty zyciowe rozterki, ale skoro juz, to wszystko co powyzej...
nit procz Ciebie Cie nie uszczesliwi.. zycie doswiadcza:)
Chyba nie jednak nie wierzysz w Boga:)
robisz podstwowy blad, uzalasz sie... w zyciu trzeba spartansko..... jesli moj post potraktowales jako potencjalne zlecenie to zajebiscie mi sory:)
problemem jest mentalnosc, nie miejsce w ktorym zyjesz, .... choc ma to skadinad swoje uzasadnienie.. nie da sie poznac wiecej niz sie doswiadczylo..
Przemyslaw Warszawski edytował(a) ten post dnia 22.04.09 o godzinie 18:49