Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Jarosław B.:
Joanna K.:
Patryk T.:
to "zaślepienie własną kulturą" było tam potrzebne jak kijek w szprychy :)

Nie wiem, raczej nie zazdroszczę, ale generalnie cieszy mnie ludzi spokój ducha, więc co najmniej gratuluję. Ja się do tej miłości jak narazie nie palę :)
Zresztą świat bez boga juz równie "ciekawy", tyle że nieco mniej przyjazny.

Dobrze, że nie zazdrościsz :P
Może kiedyś się do niej (miłości) zapalisz jeszcze - kto wie ;) a raczej Ktoś Ciebie zapali ;)

Generalnie - nie znam świata bez Boga, nigdy w takim nie żyłam :)
Zawsze gdzieś był - bliżej, dalej, ale był.
-----------------------------------------------------
kochana, świat bez boga jest tu, na ziemi ;-)
czy nie mogłabyś żyć bez tej boskiej otoczki
a do czego jest bog?

Kochany, mogę Ci zadać podobne pytanie "Czy nie mógłbyś żyć z boską otoczką"? :P
Wiesz, chyba za dużo zmian w ludziach widziałam, dzięki tej boskiej otoczce, za wiele uratowanych rodzin, generalnie - za dużo pozytywnych rzeczy, abym chciała bez niej żyć ;)
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Jarosław B.:
Patryk T.:
Jarosław Budnicki:
przestanie mieć znaczenie
ludzie przestaną tracić czas na religię
obrzędy i kościoły
bedzie więcej czasu na życie
i wzajemne zrozumienie

e. Zaczną więcej pracować i szukać wszelakich tematów od życia nieco oddalonych. Nic innego nie robię. Klnąc na uciekający czas robię wszystko by było go mniej, za to czas obwiniając ;)
------------------------------------------------------------
to nie mamy coraz więcej czasu wolnego
(co prawda zawłaszczanego przez handel, media, net ;-)))
ale i kultura tu się rozgląda z klientem
-----------------------------------------------------
coż znaczy "od życia oddalonych"?? ;-)
to raczej religia oddala od życia
np. nie pozwala kobietom być mądrymi
(kościół nie lubi równouprawnienia ;-)))
-----------------------------------------------------
zatrzymaj się i pomyśl
może coś jest nie tak z Tobą
a nie z czasem?
--------------------------------------------------------
a nawet dziś w papierowej gazecie podali
"we Francji będą 3 dni wolne od szkoły"
można? można

a jak się zwiększy wydajność to i ludzie skrócą
czas pracy

myślę że wiele opinii wynika z naszej polskiej optyki
my rzeczywiście więcej pracujemy
nawet za duzo
ale to raczej znak czasów
i niedawnej historii

Hmmm...
Wyjasnij proszę, co masz na myśli pisząc, że Kosciół nie lubi równouprawnienia?:)
W jakiż to sposób religia oddala od zycia? :D

Jarosław B.:
Patryk T.:
przestań z tym XXI wiekiem. To żadne halo!Patryk Tyburkiewicz edytował(a) ten post dnia 02.10.07 o godzinie 03:25
----------------------------------------------
to tylko cytat z topika ;-)

ale jednak coś ten XXI wiek zmiania
szybkość w komunikowaniu się
w wymianie informacji
nie pozwala na ukrywanie takiej czy innej
a też umożliwia szybki rozrzut
myśli czy poglądu

stąd też tradycyjna wiara religia kosciół
są zagrożone w XXI wieku i tym
że ludzie myślą i szybciej te myśli wymieniają
i że MOGĄ WIEDZIEĆ WIĘCEJ
wiedza staje się szeroko dostepna
i demokratyczna
a nawet plebejska ;-))

pozdr

Heh, a'propo wymiany informacji - masz na myśli manipulację, jakiej jesteśmy poddawani przez media? :D
'Nie pozwala na ukrywanie informacji' - czytaj punktu widzenia danego dziennikarza, który przedstawia nam 'swoją prawdę'? ;)
Poważnie uważasz, że XXI wiek daje tak dużą możliwość w 'samodzielnym myśleniu'? ;)

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Ania ..:
zawsze byłam i wciąż jestem ciekawa jak wiele dla ludzi w naszych czasach znaczy Bóg??? w dobie XXI wieku, gdzie niedziela coraz czesciej kojarzy się z pójsciem do kina, na zakupy, sprzataniem w domu niż z pojsciem do koscioła... ile i co jestescie w stanie poswiecic dla własnej religii, dla Boga???

bo ze mna to jest tak... kocham i wierze w Boga, czuje, że jest wciaz obok mnie, wiem ze jest... do kosciola jednak rzadko chodze, bo czasu zawsze brak..:( no i zawsze w niedziele, gdy nie pojde do kosciola mam kaca moralnego, obiecanki cacanki ze pojde nastepnym razem..:) i tak wkolo macieju...


Na początku chce zauważyć że religia o której mówisz nie jest twoją religią lecz religią twoich rodziców którzy nie mając pojęcia o chrześcijaństwie ( bo sami nie przeczytali biblii i w każdym razie nic z niej nie zrozumieli ) narzucili ci wierzenia godne średniowiecza a nie XXI wieku tak jak im to narzucili ich rodzice i rodzice ich rodziców itd...Czy zapytano ciebie w dzieciństwie czy chcesz wierzyć i w co chcesz wieżyc ...nie.....a wiec musiałaś wierzyć w to co chcieli rodzice... gdzie indziej, w innych krajach tym sposobem należałabyś do innej sekty:
w Indiach wyznawałabyś prawdopodobnie religie Vedas i Boga Krishne ( nota bene urodzonego 3000 lat p.n.e z cnotliwej "Mata Meri" ( coś mi to przypomina Matka Maria - wystarczy przetłumaczyć), w grocie gdzie trzech króli kierowanych gwiazdą przyniosło mu podarunki...itd itd ...coś ci to przypomina ???) lub w bogi Vichnou, Brahma, Shiva, a może należałabyś do sekty Buddyjskiej której to bog Buddha urodzony z cnotliwej za pomocą białego słonia 600 lat p.n.e chodził po wodzie i dzielił kawałek chleba pomiędzy tysiącami wiernych ( to ci coś przypomina ???) a może na Alasce i wierzyłabyś w łososia Kosmicznego, natomiast w krajach arabskich należałabyś do sekty muzułmańskiej i rodzice by cie zmusili wierzyć że w raju są tak wielkie palmy że cytat:" poruszając sie z szybkością kosmiczną najszybszy kon potrzebuje 300 lat aby wyjść z ich cienia i herubiny (kobiety zawsze młode) są do dyspozycji mężczyzn będąc zawsze cnotliwe przed i po stosunku", a winogrona cytat: "są tak wielkie że sokół potrzebuje kilka miesięcy aby okrążyć jedno ziarno"... i inne tego typu głupoty.

Co do biblii:
Czytając dowiadujemy sie że:
bóg stworzył ziemie i niebo, dokładnie w niedzielę 23 października o godzinie 21 w roku 4004 przed naszą erą - z tego należy wyciągnąć wniosek że dinozaury to kiepski kawał.

dodatkowo
w latach 1929-1931 znaleziono w ruinach miasta Uruk ( Irak) dokumenty ( tabliczki gliniane) napisane około 3000 lat p.n.e.
Epopeja Gilgamesh napisana w okresie paleo-babilońskim na podstawie opowiadań sumeryjskich.
zawierała dokładny opis stworzenia świata, potopu i innych bzdur z tym że nie chodziło tu o boga judeo-chrzescijanskiego, boginka Ea ( EWA ) , ( imie semickie Enki) zaproponowała stworzyć człowieka z prochu ziemskiego, z gliny, "proch" po sumeryjsku "tit" i po hebrajsku "ti.it" oznacza "to co żyje". ( osoba żyjąca)
natomiast bóg EnEnlil, zadecydował zniszczyć rodzaj ludzki prowokując potop.
Noe w tej legendzie nazywał sie Atrahasis ( XVII wiek p.n.e ).

Powinnaś mieć kaca moralnego po wyjściu z kościoła a nie przed wejściem.
Następnym razem jak pójdziesz do kościoła to nie zapomnij zostawić ( jak zwykle) przed jego drzwiami twojej inteligencji i zdrowego rozsądku.

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Bogumiła Hanna G.:
Jestem chrześcijanką i dla mnie wiara jest rzeczywistością.


Biedna Polsko ...nawet nauczyciele są wyznają " ciemnogród"

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Dominika D.:
tu jest wazny temat!
wiara a religia - jak sie maja do siebie?
dosc trudne i do myslenia sklaniajace pytanie, na ktore kazdy musi sobie sam odpowiedziec.
wierzysz, czy slepo oddajesz sie w rece machiny zwanej religia?


Brawo ....zobacz http://veritas-forum.conceptforum.net/

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Bogumiła Hanna G.:
Jarosław B.:
Bogumiła Hanna G.:
Jestem chrześcijanką i dla mnie wiara jest rzeczywistością.

wiara, czyli co?

Zawierzenie Bogu, chodzenie pod Jego prowadzeniem, relacja z Nim.


Nie jestem przeciwko wierzącym , ale ogarnia mnie litość nad tymi co uprawiają " nicość" oraz
zdumiewa mnie zawsze ich brak znajomości biblii.
Nie jestem przeciwko wierzącym bo nie można być przeciwko ofiarom
religii.

Mam respekt dla wierzących ale nie mam respektu dla ich wierzeń

Wierzący uprawiają rezygnacje z życia i bezmyślne upokorzenie:
Jestem śmiertelny ? bóg jest nieśmiertelny
Jestem skończony bóg jest nieskończony
Jestem ograniczony bóg jest nieograniczony
Nie znam wszystkiego bóg zna wszystko
Ja nic nie mogę bóg może wszystko
Jestem słaby bóg jest silny
Jestem na ziemi bóg jest w niebie
Jestem niedoskonały bóg jest doskonały
Jestem niczym bóg jest wszystkim

Religia wymyśliła cały świat magiczny bogów, aniołów, świętych , cudów, świat ....absurdalny..... należy wiec użyć " zimną wodę rozumowania " przeciwko " gorączce religijnej " chrześcijan, żydów, muzułmanów.

Talmud, Tora, Biblia, Koran nie dają gwarancji wystarczających abyśmy wybrali synagogę, kościół, świątynie lub meczet, te wszystkie miejsca gdzie inteligencja bardzo źle się czuje
i gdzie ci którzy uważają się za " wysłanników " preferują "ślepa wiarę" i dogmy.

Religia ,wczoraj wygoniona przez drzwi ... dzisiaj usiłuje wcisnac się przez okna do naszych szkół, zamiast chemii proponuje alchemie, zamiast filozofii myślenie magiczne, zamiast historii mitologie, zamiast astronomii astrologie, zamiast biologii i medycyny cuda, anioły i duchy święte, zamiast archeologii teologie zamiast matematyki, fizyki, genetyki lotów na Marsa i księżyc ..religia proponuje ....Biblie

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Jarosław B.:
Bogumiła Hanna G.:
Jestem chrześcijanką i dla mnie wiara jest rzeczywistością.

wiara, czyli co?


Wynalazcy Boga dysponują nawet "nauką" - teologią, poświecona jest ona całkowicie
jego czynom, jego gestom, jego wypowiedziom, jego myślom, jego ukazaniom, jego słowom..tak ..tak .ponieważ on mówi, on się ukazuje...raczej należy powiedzieć że mówił i ukazywał się za czasów mitologicznych i biblijnych , gdyż od 2000 lat nie słyszano z jego ust ani jednego słowa, nikt go od tej pory nie widział...
Ilość cudów zmniejszyła się do zera dzięki postępowi nauki....ale to jest nieważne, tysięczne tłumy otumanionych i
zaślepionych ciągną do Lourd aby zobaczyć płatny ( nie ma darmowych cudów ) cyrk na wolnym powietrzu, DisneyLand dla wierzących w cuda.

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Bogumiła Hanna G.:
Ale zgodzisz się, że w tym przypadku zaufanie tej konkretnej osobie jest Twoją osobistą decyzją?
W kwestii Boga, to nie jest decyzja na chybił trafił, gdyż Boga można poznawać. Przez modlitwę, Biblię, przez Kościoły, przez relacje z innymi wierzącymi.
Bóg jest absolutem, ale absolutem, ktory zniżył się do naszego poziomu.Bogumiła Hanna Grabowska edytował(a) ten post dnia 30.09.07 o godzinie 17:34


Bóg zmarł ? Bóg oddycha jeszcze ?

Nie, bóg nie zmarł ani nie jest umierający jak to myślał Nietzsche i Heine.
Nie zmarły i nie umierający, ponieważ fikcja ani iluzja nie może umrzeć.

Mityczny Centaur nie ulega prawom ssaków, Pinokio jest nieśmiertelny tak samo jak Królewna śnieżka...

Gdzie by umarł bóg ? w bajce o Kaczorze Donaldzie ?
z jakiej przyczyny ? zamordowany przez myśli filozofa ?
zabity wierszem przez poetę ?
jaką bronią ? książką, dziełem, wierszem ... pieśnią ?

Nie można zabić bzdury, nie zabija się przyzwyczajeń ani urojeń.
Nie jest możliwe zabić Boga , to raczej on zabija u wierzących inteligencje, rozum, zdrowy rozsądek używając swoich opasłych przedstawicieli przebranych za komików cyrkowych ...czy ostatni bóg zniknie w chwili zniknięcia ostatniego człowieka ?

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Patryk T.:
albo nie ma go wogóle.
Widzisz, krainę mordoru też można zgłębiać w nieskończoność, nibylandię, a jakże, także. Nawet wierzyć w nie nie trzeba :)


Jest pewne, że ze zniknięciem ostatniego Boga zniknie strach, trwoga, bojaźń, zacofanie.
Bojaźń przed nicością , niezrozumienie że śmierć jest procesem normalnym. naturalnym w świecie fauny,
że "zdechłe" ciało nie wznosi sie do "raju" ani nie spada do "piekła" ...do tych geograficznych miejsc nicości.

Ball, Jehowa, Zeus, Allah, Ra, Wotan i Manitu są ich imionami geograficznymi, wierzący dają rożne imiona tej samej rzeczywistości fantasmagorycznej.
Niestety żaden z nich nie jest prawdziwszy niż inni, ponieważ oni wszyscy są wymyśleni... są wiec produktem chorobliwej fantazji ......

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Edyta B.:
Wierzę w Boga osobowego. Wyznaję Jezusa-Zbawiciela.
Szanuję wszystkich ludzi wierzących (i nie) inaczej. :)Edyta Bijak edytował(a) ten post dnia 01.10.07 o godzinie 11:39


Nareszcie znalazlem osobe otumaniona ktora pomimo swoich studjow teologicznych niezna biblii: przyklad
pierwsze pytanie : kiedy i ile razy bog stworzyl swiat , adame i ewe ?
drugie pytanie :z kim kain mial dzieci z ewa ???
trzecie pytanie: jakim codem Noe zabral 3.000.000 zwierzat na arke i gdzie znalazl slimaka dwoch rodzajow (zenski i meski) a kangury w jaki sposob przybyly z Australii ?
czwarte pytanie: w jaki sposob 2.400.000 hebrajczykow i 6.000.000 bydla moglo uciec z Egiptu gdzie zamieszkalo w sumie tylko 2.800.000 ludzi ?
piate pytanie: W jaki sposob Faraon mogl scigac hebrajczykow na koniach ktore zostaly wybite poprzednio przez plagi boskie ?
pozostalo mi jeszcze kilka tysicy tego typu pytan na ktorych odpowiedzi wykazuja absurdalne opisy starego i nowego testamentu.
Czekam na odpowiedz od studentki teologii.

ateolog
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Andrzej K.:
Patryk T.:
albo nie ma go wogóle.
Widzisz, krainę mordoru też można zgłębiać w nieskończoność, nibylandię, a jakże, także. Nawet wierzyć w nie nie trzeba :)


Jest pewne, że ze zniknięciem ostatniego Boga zniknie strach, trwoga, bojaźń, zacofanie.
Bojaźń przed nicością , niezrozumienie że śmierć jest procesem normalnym. naturalnym w świecie fauny,
że "zdechłe" ciało nie wznosi sie do "raju" ani nie spada do "piekła" ...do tych geograficznych miejsc nicości.

Ball, Jehowa, Zeus, Allah, Ra, Wotan i Manitu są ich imionami geograficznymi, wierzący dają rożne imiona tej samej rzeczywistości fantasmagorycznej.
Niestety żaden z nich nie jest prawdziwszy niż inni, ponieważ oni wszyscy są wymyśleni... są wiec produktem chorobliwej fantazji ......

Ok, już chyba wystarczy wkopiuj/wklejstwa z forum, do którego podałeś linka? ;)
Może teraz łaskawie zabierzesz głos w tym temacie, tylko własny głos, bo pomyślę że jesteś najzwyklejszym trollem ;)

Ps. Przytaczasz słowa 'autora', który prosił, aby podawać do argumentów - przytaczanych przez oponentów - źródła, jednak sam do podania własnych źródeł specjalnie się nie kwapił ;)
Aaaa! I jeszcze jedno - panie ateologu - polecam zapoznanie się z tym, jak należy interpretować Biblię - gdyż aktualnie wykazuje się pan pewnymi brakami ;)Joanna Kwiecień edytował(a) ten post dnia 02.10.07 o godzinie 23:36

konto usunięte

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Asia, z biblią najlepsze jest to, że podawane są zalecenia interpretacyjne!
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Patryk T.:
Asia, z biblią najlepsze jest to, że podawane są zalecenia interpretacyjne!

Dlaczego od razu 'najlepsze'? :P
Wiesz - dla mnie nie jest to dziwne... ;)

Jak interpretować Biblię?

"Biblia jest zbiorem tekstów pisanych przez ludzi - natchnionych przez Boga, ale posługujących się pojęciami dość odległymi od naszych, żyjących w innej kulturze, używających innego języka. Język jako narzędzie komunikacji jest specyficznym kodem, który przy pomocy słów oznacza różne zjawiska związane z rzeczywistością. Można powiedzieć, że Biblia zawiera teksty mające dwojaki charakter: zarówno Boży, przekazujący Objawienie, jak i ludzki - przekazujący to Objawienie przy pomocy określonego kodu językowego. Niektórzy nazywają to teandrycznym charakterem Biblii (theos = Bóg, andros = człowiek). Jest oczywiste, że dla dobrego zrozumienia Biblii ważne jest właściwe zinterpretowanie "kodu językowego" używanego przez natchnionych autorów. Dlatego przy lekturze Biblii korzystamy z lektur dodatkowych, ułatwiających nam zrozumienie tego "kodu".



Pomocne w interpretacji Biblii dociekania skupiają się w dwóch obszarach: jeden z nich, hermeneutyka, czyli teoria interpretacji i rozumienia tekstu, zajmuje się określaniem znaczenia przekazu (zwykle pisanego), zwykle przez osadzanie go w jakiejś konkretnej "przestrzeni semantycznej" mniej lub lepiej znanej kultury, pojęć, języka. Drugi z tych obszarów, egzegeza, stanowi wyraz konkretnej praktyki interpretacyjnej, uwarunkowanej nauczaniem Kościoła (lub denominacji) i zajmuje się wyjaśnianiem teologicznego znaczenia tekstu (próbą opierania na tekście doktryn wiary).

Hermeneutyka (gr. hermeneuo 'objaśniać, tłumaczyć') pozwala zrozumieć, jaką myśl chciał przekazać autor tekstu - i jak dzisiaj tą myśl możemy zrozumieć. Hermeneutyka nie ogranicza sie do tekstów biblijnych, lecz jest dziedziną nauki o uniwersalnbym zastosowaniu. Ciekawe jest to, że nasze słowa i myśli po jakimś czasie również będą wymagały hermeneutycznego podejścia, żeby były zrozumiane zgodnie z naszymi intencjami... Można powiedzieć, że nasza "prawda" jest możliwa do odczytania tylko w realiach naszej kultury, języka, świadomości - jest uwarunkowana historycznie.

Tak pisze o tym John O'Donnel we "Wprowadzeniu do teologii dogmatycznej":

Jeśli wszelka prawda jest historycznie uwarunkowana, to wynika stąd, że wszystkie sformułowania prawdy są relatywne. Oznacza to, że nigdy nie możemy poznać czystej prawdy. Jest ona nam dana poprzez język, formuły, pojęcia i obrazy uwarunkowane konkretnym czasem. Jest to fakt niezwykłej wagi dla teologii chrześcijańskiej. Przede wszystkim, wynika zeń, że objawienie jest zawsze przekazywane przez historię. Następnie, oznacza to, że wszystkie próby zrozumienia objawienia będą ograniczone. Chociaż katolik jest przekonany, że Kościół może formułować wypowiedzi definitywne, a nawet nieomylne dotyczące natury wiary, przede wszystkim w sytuacji konfliktu, to jednak te prawdziwe wypowiedzi mają wszystkie cechy charakterystyczne innych wypowiedzi prawdziwych. Innymi słowy, są one prawdziwe, ale ograniczone. Stąd są otwarte na ponowne sformułowanie i faktycznie będą musiały być ponownie sformułowane w przyszłości.
(...) "


http://biblijna.strona.pl/teksty/interpretacja.htm

konto usunięte

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

to jest fajne.
Prawdy są uniwersalne, ale forma przekazu wymaga dekodera.
Co to za przekaz stwórcy do stworzonych który jest nie zrozumiały.
Czy to jakaś gra?
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

A cóż jest niezrozumiałe? ;)

konto usunięte

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

a zrozumiałe i bez interpretacyjnych "błędów"?
To po co dekoder "Jak interpretować Biblię?"?
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Własnie miałam na myśli "dekoder" (czy jak to wolisz sobie nazwać :P ) - w sensie, że to tłumaczy niezrozumiałe. Przecież ucząc się czegoś najpierw poznajemy definicje, zanim przechodzimy do praktyki - dostajemy teorie :) W sumie - moglibyśmy się uczyć sami z książek - po co więc szkoła, po co nauczyciele, którzy nam coś tłumaczą? ;)
Chyba w ogóle nie przeczytałeś tego, co zacytowałam ;)

konto usunięte

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Przeczytałem to już dawno, kiedy mi się filozofię zachciało studiować :|

"Można powiedzieć, że Biblia zawiera teksty mające dwojaki charakter: zarówno Boży, przekazujący Objawienie, jak i ludzki - przekazujący to Objawienie przy pomocy określonego kodu językowego." - to jest właśnie robienie pod górę i to jest lipa.
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Jarosław B.:
Bogumiła Hanna G.:
Tak naprawdę, to wszystko jest kwestią wiary. ------------------------------------------
no ale...
życie jest jedno

więc po cóż tracić czas na wiarę i jej okoliczności
typu kościól itd
to teatr

ja tam wolę wybór niż wiarę
-----------------------------------------------------------
Pytanie tylko, w
co się decyduje wierzyć.
------------------------------------------------------
a cóż znaczy u Ciebie "decyduje"
zdecydowałaś wierzyć?
proszę o kilka słów wyjaśnienia

Wierzę, że w życie po śmierci, a wiara nie jest dla mnie stratą czasu. W wierze znalazłam sens życia. Zdedydowałam oddać życie Bogu. Być chrześcijanką, czyli mieć relację z żywym Bogiem i żyć według Jego przykazań.
Joanna K.

Joanna K. Student, Wyższa
Szkoła
Filozoficzno-Pedagog
iczna Ignatian...

Temat: wiara w Boga w XXI wieku????

Patryk T.:
Przeczytałem to już dawno, kiedy mi się filozofię zachciało studiować :|

"Można powiedzieć, że Biblia zawiera teksty mające dwojaki charakter: zarówno Boży, przekazujący Objawienie, jak i ludzki - przekazujący to Objawienie przy pomocy określonego kodu językowego." - to jest właśnie robienie pod górę i to jest lipa.

Niesamowite :D
A to studiowanie filozofii skończyło się tylko na "chceniu" czy poszło jednak dalej? ;)
Dla mnie to lipą nie jest :)

Następna dyskusja:

Wiara w Boga w XXI wieku???...




Wyślij zaproszenie do