konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Jestem zdania, że zawsze trzeba rozmawiać.

Rozmawiać trzeba w każdej sytuacji nawet wygladającej na beznadziejną.

Z ludźmi trzeba rozmawiać, aby polubownie rozwiązywać konflikty.

Na ludzi trzeba wysyłać psychologów negocjatorów a nie bandy ochraniarzy!

Poprostu wszystkich ludzi trzeba szanować.
Bo Ci handlowcy są obywatelami Polski i trzeba im zapewnić godne rozwiązanie problemu.

Wiecej rozmawiać a mniej pał, gazów i agresji w stosunku do obywatela!

Mniej buty urzędników i wiecej miłości...

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:12

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Adamie nie krzycz i odpręż się troszkę.
Gadam bo gadanie jest fajne.

najpierw poruszasz super poważny problem, jakim jest brak poczucia konieczności przestrzegania prawa i praworządności w tym kraju, a potem chcesz to zwekslować uroczym zaiste:

ja tylko tak gadam bo gadanie jest fajne, odpręż się itp

może dla ciebie fajne i cacy, ale dla mnie nie

a

ps: o ile mi wiadomo to z "kupcami" rozmawiano przez ostatnie cztery lata !
jak ze ścianą z betonu, i to.........zbrojonego

overadam stankiewicz edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:13

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

adam stankiewicz:
Dariusz Szul:
Adamie nie krzycz i odpręż się troszkę.
Gadam bo gadanie jest fajne.

najpierw poruszasz super poważny problem, jakim jest brak poczucia konieczności przestrzegania prawa i praworządności w tym kraju, a potem chcesz to zwekslować uroczym zaiste:

ja tylko tak gadam bo gadanie jest fajne, odpręż się itp

może dla ciebie fajne i cacy, ale dla mnie nie

a

over

Pamiętasz Adamie

Byli tacy co nie chcieli rozmawiać...pamiętasz kopalnię Wujek tam też mówiono jak to górnicy bili policjantów łańcuchami...
Widzę, że pamięć Ci szwankuje.
DariuszDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:16

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Byli tacy co nie chcieli rozmawiać...pamiętasz kopalnię Wójek tam też mówiono jak to górnicy bili policjantów łańcuchami...
Widzę, że pamięć Ci szwankuje.
Dariusz

tak, a hitler nie chciał rozmawiać z żydami.

taką retoryką daleko nie zajedziesz.

napisałem przecież, że z "kupcami" ratusz rozmawiał przez ostatnie cztery lata.

jak z betonem...

a
Mariusz K.

Mariusz K. Specjalista ds.
sprzedaży i
marketingu

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Wczoraj do kamery ktoś z kupców krzyczał, że powstanie warszawskie przeżył i teraz za wolność walczyc bedzie. Hmmm...
Muzeum "Odbicia hal KDT" raczej nie wybudują.
Kopalnia Wujek i kupcy z kDT to różne kategorie wagowe.
Mariusz K.

Mariusz K. Specjalista ds.
sprzedaży i
marketingu

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Tak mówisz...Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.11.18 o godzinie 15:10

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

adam stankiewicz:

Widzę, że nie rozumiesz nadal, że konflikty powinno się rozwiązywać przez rozmowę nawet wtedy , gdy pozornie nie ma na nią szans.

Dlatego takie konflikty powinni rozwiązywać zawodowcy psychoodzy, negocjatorzy.
Co szkodziło , aby policyjny negocjator przed wejściem komornika poprosił o rozmowę z handlowcami?
Tam nie była banda bandytów ani kryminalistów, tylko zwykli ludzie.

jestem zdania i musisz się ze mną zgodzić, że trzeba było przed szturmem ochrony wysłać negocjatorów do rozmów.

Na największych bitwach, gdzie na przeciw siebie stoją armie jest zwyczaj wysyłania przedstawicieli ostatniej szansy.

Honor i szacunek dla ludzi to podstawa.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:27

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Mariusz Kalist:


Mariusz jestem zdumiony, że nie rozumiesz, że tylko przez rozmowę dochodzi się do consesusu.
Rozmowa to lekarstwo na konflikty powinieneś to wiedzieć.
Jesteś specjalistą od relacji z klientami i zapominasz teraz odialogu...jak ważna jest rozmowa...nie wierzę, chyba przemawiają przez Ciebie inne motywacje.
Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:32
Mariusz K.

Mariusz K. Specjalista ds.
sprzedaży i
marketingu

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Jestem zwolennikiem dialogu w pełnej rozciągłości. Czy wiesz jak przez ostatnie lata wyglądały rozmowy z kupcami?

:)))Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.11.18 o godzinie 15:10
Marek Powała

Marek Powała Kierownik Działu
Analiz, Polkomtel
S.A.

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Ja uwazam , ze i tak za dlugo to trwalo. I o czym dluzej rozmawiac ? Najpierw byl smietnik w centrum miasta na okolo PKiNu. Juz wtedy wiedzieli, ze to nie potrwa w nieskonczonosc. Pozniej przeniesli sie pod urokliwe hale, dostawali termin za terminem. Kiedys musialo sie to skonczyc, od wielu lat mowiono im, ze beda musieli sie wyniesc. Wiadomo, ze KDT chodzilo o teren, ale nie oszukujmy sie, miasto nie odda bez walki najdrozszego terenu w Polsce.

Mam nadzieje, ze zostanie ten teren rozsadnie zagospodarowany.

Pozdrawiam
Marek

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?


Szczerze? np mi :) sorka Darku, ale Oni dostawali od roku propozycje na ucywilizowanie ich sprzedaży - 3 dobre propozycje odrzucili. Byłam za nimi dopóki nie widziałam jak "głupimi" sposobami się bronili... np. w postaci żywych tarcz z dzieci ...

p.s. Darku, rozumiem, że bronisz wszystkich na GL, ale co innego bronić emerytkę a co innego chuliganów ...URSZULA R. edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 16:22

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
adam stankiewicz:

Widzę, że nie rozumiesz nadal, że konflikty powinno się rozwiązywać przez rozmowę nawet wtedy , gdy pozornie nie ma na nią szans.

Dlatego takie konflikty powinni rozwiązywać zawodowcy psychoodzy, negocjatorzy.
Co szkodziło , aby policyjny negocjator przed wejściem komornika poprosił o rozmowę z handlowcami?
Tam nie była banda bandytów ani kryminalistów, tylko zwykli ludzie.

jestem zdania i musisz się ze mną zgodzić, że trzeba było przed szturmem ochrony wysłać negocjatorów do rozmów.

Na największych bitwach, gdzie na przeciw siebie stoją armie jest zwyczaj wysyłania przedstawicieli ostatniej szansy.

Honor i szacunek dla ludzi to podstawa.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 14:27


Darku, trzeba było się zatrudnić u Pani Hani i nie kwękać teraz... zrobiono porządek w centrum stolicy i chwała za to Allachowi (swojego Boga nie będę wzywać:))
Witold W.

Witold W. Sales Manager w
Technika IT S.A.

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Powiem tak - kilka lat próbowano negocjować, ale do porozumienia nie doszło. Kilkuset kupców oszalało i im rozumy odebrało, że zaczęli robić barykady? Hmmm... Być może. Ale mi coś w tym nie gra... Sytuacji konkretnie nie znam, ocieram się o przesłanki medialne, z których wynika, że budynek, do którego mieli się przenieść będzie gotowy za... 2 lata. Hmmm.. dziwne, ze dwa lata negocjowano eksmisję handlarzy. Czyli 4 lata budują im nowe centrum handlowe? Toż to Ritz chyba musi być! :) Trochę dziwne, ale dobra, wygania się, najem minął, wyrok sądowy... Dura lex, seda lex. Ja o innej sytuacji.

W Tychach były dwa targowiska. Naprawdę, takie jak można określić "syf, kiła i mogiła"... Obejrzałem teraz zdjęcia jak KDT w środku wyglądało - to KDT dostaje 5 gwiazdek w porównaniu z tym co było na tych dwóch targowiskach. Nie wiem skąd argumenty niektórych tutaj ludzi o "kartonowych biznesmenach" i "jarmarku w centrum miasta" - jak dla mnie wyglądało to co na zdjęciach KDT widziałem - przyzwoicie. Boxy, ponumerowane, zadaszenie, pewno nawet ogrzewanie jakieś tam mają... Luksus!

W każdym razie do czego zmierzam. Jedno targowisko zostało w Tychach zlikwidowane, chyba z 5-8 lat temu, a handlarze dostali opcję najmu w nowo postawionym centrum handlowym kawałek (w sumie niezły kawałek) dalej i wielu skorzystało. Standard oczywiście o wiele, wiele lepszy od tego co było - blaszanych bud robionych z jakiej blachy się nawinęło... na świeżym powietrzu. To było wiele lat temu. Tam chyba dosłownie chodziło o to, że standard był taki, że nadzór pewno uznał, że trzeba to poprawić. Nie było protestów, wręcz niektórzy się cieszyli, że w końcu koniec dogrzewania butlami gazowymi w zimie... Czy krycia towaru gdy deszcz zaczynał padać :) Zresztą macie porównanie tego co było z tym co jest: http://www.etychy.org/galeria/tyskie-targowiska_2.php

Drugie przerobiono chyba z rok temu. Zamiast obskurnych drewnianych samoróbek i parasolkowych straganów (inwencja "budowniczych" była dość ciekawa) - postawiono również całkiem schludny kompleks. Całkiem inne miejsce, aż się wierzyć nie chce... Roboty nie trwały chyba nawet 2 miesięcy, przez ten czas utargu nie mieli handlarze żadnego - zamknięte na trzy spusty wszystko. Otwarto i na mój gust więcej osób tutaj przychodzi, bo po prostu jest schludniej. Całkiem przyzwoite miejsce na zakupy. Przed zmianami wyglądało tak: http://www.etychy.org/galeria/tyskie-targowiska.php - po zmianach - nie ma w internecie żadnych konkretnych zdjęć - ale standard bez porównania.

Standard obu tych kompleksów (choć skala mniejsza - kilkanaście/kilkadziesiąt budek) jest lepszy niż to co widziałem na zdjęciach KDT w internecie, ale nie aż tak bardzo i poważnie nie wiem o co chodzi z tymi "kartonowymi biznesmenami z KDT". Ktoś chyba nie widział jak wygląda targowisko "samoróbka" na oczy.

Do czego zmierzam? W Tychach, udało się jakoś bez przemocy, bez protestów, przenieść handlarzy do nowych miejsc, wymusić zmianę sposobu prowadzenia interesu, ucywilizować. W Warszawie się nie dało? Dlatego coś mi tutaj zdecydowanie w tym wszystkim nie pasuje. W Tychach rozmawiano i rozwiązano problem piórem, a w Warszawie pałą... Ludzie, przeprowadźcie się, bo jutro się okaże, że władza rekwiruje auta warte mniej niż 50tyś zł, bo to w końcu stolica i nie można takimi jeździć, a do tego korki trzeba rozładować... :)

Darek ma tutaj sporo racji - pióro ma więcej mocy niż miecz. Dla mnie, osoby postronnej, karmionej tym co podaje radio i internet, wydaje się, że takie zachowanie jakie ci ludzie przedstawili to ludzie przyparci do muru, walczący o swoje przetrwanie. Poważnie. Kto, o zdrowych zmysłach by się tak zachowywał, aby bronić się przed eksmisją? Tylko ktoś przyparty do muru. Jasne, czas na rozmowy minął, ale jak je prowadzono, że do tego doszło? Ratusz wyczerpał możliwości? Jakoś nie wierzę, poważnie... Jakoś nie chce mi się wierzyć, iż wszystko odrzucali, jeśli tak jest, to są sami
sobie winni... I faktycznie "wywalać bez litości"...

Ale non stop mam wrażenie "drugiego dna".

Mariusz, napisałeś:

"Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?"
Większości mieszkańców miasta i turystów.

No OK, tylko jak handlarze tam się utrzymywali, jak nikt ich nie chciał? To jest dość ciekawe... Zgodzę się, najem "wyszedł", ale zastanawiam się nad tym - jak to jest, że nikt tam nie chciał kupować, wszyscy chcieli likwidacji tej hali, ale handlarze jakoś wiązali koniec z końcem i walczą o te budy... Hmmm... dziwne:) Przecież jak nikt tam nie chciał kupować, to im nie powinno tak zależeć, zwinąć interes i po krzyku. Co nie? :)

pozdrawiam przewrotnie i diabloadwokacko :)
WW

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Moim zdaniem na zlikwidowaniu KDT najbardziej zależało przedsiębiorcom ze Złotych Tarasów i Domów Towarowych CENTRUM.To oni najwięcej tracili na tym.Wystarczyło tylko porównać ceny w w/w i KDT.
Bezsporne jest też ,że "Jej Wysokość Pani Prezydent" chciała to zrobić z wielką pompą by zyskać kilka punktów procentowych w sondażach dla swego ugrupowania więc,najprawdopodobniej,celowo odwlekała te 7 miesięcy z egzekucja by pokazać społeczeństwu , że "walczy z przestępcami".Nie przewidziała jednak ,że kupcy na miejsce "boju"zaproszą swego prawnika z którym najprawdopodobniej Pan KOMORNIK mógł przegrać konfrontację.Najprawdopodobniej i wyrok i nakaz komorniczy były "grubymi nićmi szyte" i to mogło być wyciągnięte KOMORNIKOWI przez prawnika kupców.Śmiem przypuszczać też ,że nie było oficjalnej zgody na pierwotne użycie Policji ani innych ustawą powołanych służb mundurowych więc użyto firmy ochroniarskiej w celu sprowokowania w KDT pracujących ludzi i stworzenia pretekstu do wezwania Policji.Właściciel firmy ochroniarskiej winien mieć zabraną koncesję i razem ze swymi pracownikami wsadzony do pudła za niezgodne z prawem działania.
Podsumowując - wyszło jak wyszło,sceny żywcem wzięte ze stanu wojennego(który dobrze pamiętam), jedna z telewizji relacjonując na żywo nie dopuszczała negatywnej krytyki względem Jej Wysokości Pani Prezydent(osoby która przed wyborami prezydenckimi zapewniała że wszelkie spory rozwiązywać będzie na drodze dialogu społecznego)która teraz pokazała kolejną odsłonę swego oblicza względem Warszawiaków i wielką miłość do nich nie szczędząc swym "poddanym" policyjnej pałki w myśl zasad "prawo jest po stronie władzy zwierzchniej" i "lepsze bite niż zdechłe".

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Andrzeju dzięki - nic dodać nic ująć!
Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 17:50

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

URSZULA R.:
Dariusz Szul:
adam stankiewicz:

Widzę, że nie rozumiesz nadal, że konflikty powinno się rozwiązywać przez rozmowę nawet wtedy , gdy pozornie nie ma na nią szans.

Dlatego takie konflikty powinni rozwiązywać zawodowcy psychoodzy, negocjatorzy.
Co szkodziło , aby policyjny negocjator przed wejściem komornika poprosił o rozmowę z handlowcami?
Tam nie była banda bandytów ani kryminalistów, tylko zwykli ludzie.

jestem zdania i musisz się ze mną zgodzić, że trzeba było przed szturmem ochrony wysłać negocjatorów do rozmów.

Na największych bitwach, gdzie na przeciw siebie stoją armie jest zwyczaj wysyłania przedstawicieli ostatniej szansy.

Honor i szacunek dla ludzi to podstawa.

Pzdr Dario


Darku, trzeba było się zatrudnić u Pani Hani i nie kwękać teraz... zrobiono porządek w centrum stolicy i chwała za to Allachowi (swojego Boga nie będę wzywać:))

Urszula

Poprostu nie znoszę przemocy wobec słabszych!
I Wszystkich, których pałują ochroniarze i czy uzbrojona po zęby policja zawsze będę bronił słabszych.
Tam były kobiety a na przciwko kobietom stanęli agresywne bandziory ochraniarze dlatego trzeba krzyczeć, aby coś takiego w Warszwie nigdy więcej nie miało miejsca.
Pały , gazy już były w Polsce i nie chcę tego więcej!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 18:02
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Grzegorz Jedynak:
A może jest jakiś właściciel tego terenu? Prywatna osoba?

Ja myślę, że jeśli sąd wydał wyrok, to chyba trzeba uszanować wyrok, nie bądźmy jak Kali, że jak Kali ukradnie komuś krowę, to jest dobrze, ale jak ktoś Kalemu ukradnie, to już jest źle.
Nie znamy wszystkiego od podszewki, może poczekajmy na jakieś opinie
Teren jest własnością Warszawy.
P.S.
Sądy stają po stronie "silniejszego". To reguła z wyjątkami. Czasami czytam uzasadnienia orzeczeń, wyroków i postanowień. Masakra logiki i subiektywizm sądów. Mimo wszystko najobiektywniej sądy orzekają w sprawach karnych. Tam gdzie chodzi o pieniądze w pierwszej instancji dzieją się "cuda - niewidy".

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Andrzej L.:
Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Moim zdaniem na zlikwidowaniu KDT najbardziej zależało przedsiębiorcom ze Złotych Tarasów i Domów Towarowych CENTRUM.To oni najwięcej tracili na tym.Wystarczyło tylko porównać ceny w w/w i KDT.
Bezsporne jest też ,że "Jej Wysokość Pani Prezydent" chciała to zrobić z wielką pompą by zyskać kilka punktów procentowych
Tak na szybko z tzw. rękawa dodałbym z równą pewnością siebie Galeries Lafayette w Paryżu czy Harrod's w Londynie.

Zauważmy, iż ten zaiste machiavelliczny spisek i niczym nie uzasdadniony brutalny atak na "kupców" i "kupczynie" z RDT nastąpił wkrótce po wejściu Polski do UE. A jakie różnice w cenach, podróżowanie bez granic. To dopiero.....

Nie wolno nam również zapominać, iż rzeczona "Jej Wysokość Pani Prezydent" przez szereg lat była wiceprezesem EBOiR w Londynie (Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju).

Musieć i oni też maczali w tym spisku swoje brudne paluchy.

No i wszystko jasne, znowu.

A murzyn na Jasnej Górze się w ogóle nie umył............

Nareszce rozumiem. Ufffffffffffffff

a
Sławomir Ziembiński

Sławomir Ziembiński PREZYDENT FUNDACJI
GOSPODARCZEJ-BEZROBO
TNYM SŁAWPOL WOLN...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

WŁADZA POSTAWIŁA NA ROZWIĄZANIE SIŁOWE I W .....IMIENIU PRAWA ,

Pozbawila w jeden dzien wlascicieli malych firm i ich rodziny, zrodla ich utrzymania i to w dobie.... kryzysu gospodarczego.
Pani GRONKIEWICZ+WALTZ JEST LEPSZA OD LUKASZENKI I PUTINA , BO ROBI TO DLA DOBRA UNII EUROPEJSKIEJ I WSZYSTKICH POLAKOW. MA POPARCIE POLSKICH MEDIOW I INNYCH POLITYKOW.
NO COZ TYLKO.... WYEGZEKWOWANO PRAWO.TO ZROBILA POLSKA ZELAZNA LADY Z WARSZAWY + TYLKO KLASKAC I.....WYPLACAC ZASILKI NASTEPNYM ....BEZROBOTNYM. PEWNIE TRZEBA BEDZIE JEDNAK W TYM CELU....ZWIEKSYZC PODATKI.
UCHWAQLONO JUZ USTAWE , KTORA POZWALA Z NASZYCH PODATKOW ....DOPLACAC FIRMOM DO PENSJI PRACOWNIKOM.
SOCJALIZM POWROCIL I TO W WYKONANIU I REKAMI ....LIBERALOW.

LUDZIE PRZEJRZYJCIE NA OCZY I WLACZCIE... LOGIKE. PRZESTANCIE POWTARZAC ZA MEDIAMI . TRZEBA POMYSLEC ....SAMEMU I WYCIAGNAC WLASCIWE WNIOSKI

SLAWOMIR ZIMBINSKI

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Widzę, że nie rozumiesz nadal, że konflikty powinno się rozwiązywać przez rozmowę nawet wtedy , gdy pozornie nie ma na nią szans.

to dlaczego jako wybitny specjalista nie włączyłeś się sam, z własnej inicjatywy żeby ten wieloleteni konflikt rozwiązać przez rozmowę, oczywiście ..........bona fide :)

a



Wyślij zaproszenie do