Temat: Sposób przekazywania planowania do jednostek wykonawczych...

Marek Grys:
Czasami system taki jest wspomagany przez systemy MES.

czy chodzi o METODĘ ELEMENTÓW SKOŃCZONYCH? - jak to działa?

Po pewnym czasie możemy również analizować dane historyczne, ulepszając normy czasu pracy

tzn wsółczynnik na godziny normatywne?
czy rzeczywista korekta na stanowisku?

oraz listy materiałowe. W konsekwencji planowanie staje się bardziej precyzyjne.

Temat: Sposób przekazywania planowania do jednostek wykonawczych...

Dariusz Lipski:

Marek Grys:
Czasami system taki jest wspomagany przez systemy MES.

czy chodzi o METODĘ ELEMENTÓW SKOŃCZONYCH? - jak to działa?

Miałem na myśli systemy Manufacturing Execution Systems
a dokładnie funkcjonalność w zakresie śledzenia i genealogi produkcji oraz gromadzenia i akwizycji danych.Po szczegóły odsyłam np na stronę http://www.astor.com.pl/wonderware/index.php/systemy-m... (pierwsza strona z google jaką uzyskałem :)

Często racjonalne jest tworzenie systemów mieszanych (część informacji pochodzi bezpośrednio ze sterowników urządzeń a część z systemu raportowania prod. gdzie pracownik obsługi urządzenia wprowadza istotne informacje(wcześniej otrzymuje szczegółowy harmonogram pracy na dany dzień)

tzn współczynnik na godziny normatywne?
czy rzeczywista korekta na stanowisku?

Chodziło mi o współczynnik na godziny normatywne które są aktualizowane/doprecyzowane bazując na danych historycznych z rzeczywiście zaraportowanego czasu trwania operacji. Oczywiście należy przyjąć odpowiedni algorytm np jeżeli odchylenie od normatywnego czasu pracy wynosi in plus >20 % w kolejnych 20 odczytach wtedy taka norma na dany produkt/półprodukt na konkretnej operacji trafia na listę wyjątków które sa co pewien czas przeglądane. Po potwierdzeniu norma jest aktualizowana.

Podobnie algorytm można zastosować w przypadku norm materiałowych zuzycia

Oczywiście jakość planów w systemach klasy APS zależy od jakości danych wejściowych jak powyżej oraz jak najlepszego odwzorowania/zamodelowania rzeczywistej produkcji w systemie.(często w systemie klasy MRPII miałem z tym problem)

Temat: Sposób przekazywania planowania do jednostek wykonawczych...

Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź,

Manufacturing Execution Systems nie znałem,
Metodę Elementów Skończonych stosuje się za to w analizie FMEA przy planowaniu i ocenie ryzyka

odnośnie współczynników to jest mały problem, bo rzeczywiste wykonanie porównujemy do godzin obecności, godzin normatywnych i godzin wydanych na produkcję (3 różne zestawienia), pojawiają sie oczywiśnie oszczędności, ale też pojawiają sie trudności w planowaniu na dalszy okres bo we wcześniejszych okresach stosowano zmienne współczynniki w różnych "gniazdach" na różnych produktach. Ja poprawiałbym normatyw - chyba że są jakieś przeciwskazania :)Dariusz Lipski edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 08:11

Temat: Sposób przekazywania planowania do jednostek wykonawczych...

Tutaj wydaje mi sie wkraczamy częściowo w obszar ERP, ewentualnie hurtowni danych, jak również organizacji pracy. Takie rzeczy są uzgadniane na etapie wdrożenia systemu. Ja celem nakarmienia systemu APS potrzebuje danych zbliżonych jak najbardziej do rzeczywistości, ponieważ plany produkcji jakie wygeneruje będa również dokładniejsze. Stąd potrzeba zmiany w normatywach. Osobny problem jest jak rozliczyć np. koszty produkcji w okresie gdy normatyw ulega zmianie. Często jest to problem organizacyjny lub problem informatyczny przy tworzeniu algorytmów wymiany informacji miedzy systemami ERP-->APS-->Raportowania produkcji.

Temat: Sposób przekazywania planowania do jednostek wykonawczych...

W rozwiązaniach z którymi pracuję, preferujemy terminale komputerowe na hali produkcyjnej (zazwyczaj jeden na kilka stanowisk). Z terminali pracownicy odczytują co mają do zrobienia i w jakiej kolejności. Wpisuja także informacje o wykonanych pracach - przy czym zbierane są wszystkie informacje - od czynności związanych z produkcją, przez awarie maszyn, naprawy, aż po sprzątanie czy przerwy. Taki system całkowicie eliminuje papierową dokumentację, i umożliwia także stałą kontrolę zaawansowania produkcji, wykorzystania stanowisk itp. tak więc planista nadając priorytety ma cały czas pełną kontrolę.
Pozwala to oczywiście wrzucać zamówienia do produkcji w dowolnej chwili - np. po telefonie od dyrekcji że coś ma być na już :), czy dokonywać zmian w związku z awarią maszyny - pracownicy na hali automatycznie dostaną info co trzeba robić.

Zalety elektronicznego obiegu informacji i jej zarządznia mógłbym jeszcze długo wymieniać...
Dane z systemu później trafiają do jakiegoś ERP, choć sam system pracuje niezaleźnie.Tomasz Olejnik edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 12:22