Temat: S&OP
Miłosz D.:
Obserwuję powyższą dyskuzję ze sporym zainteresowaniem. Postanowiłem wyrazić i swoje zdanie ;-) a co!
Im więcej osób w dyskusji tym ciekawsze wnioski lub bardziej obiektywne podejście do problemu :)
Generalnie postawiłbym na początek pytanie, po co nam S&OP?
Otóż wydaje mi się, że S&OP służy do zrównoważenia zasobów (ludzkie, maszynowe, finansowe, itd.) w horyzoncie czasu, w którym nasza fabryka jest w stanie te zasoby zwiększyć.
Kamila Sicińska:
Procesy zasadniczo takie same, jak przy "zwykłym" harmonogramowaniu - zmieniamy poziom (planowanie na agregatach) oraz horyzont czasowy.
W momencie kiedy plany (na poziomie agregatów, grup produktów)
sprzedaży zmieniają nam się 3 razy dziennie w sposób bardzo drastyczny (drastyczny, znaczy: skutkujący tym, że na przestrzeni okresu planistycznego planowania zapotrzebowania na surowce / wyniku finansowego / ...) wpływając na całkowitą rewolucję planów produkcji i zakupu surowców, rujnując strukturę zapasów - S&OP staje się sztuką dla sztuki.
Zrównoważenie zasobów w firmie,
planowanie w dowolnym okresie planistycznym,
zintegrowanie działów i specjalistów w celu realizacji wspólnych zadań, celów
Planowanie zysków,
analiza wariantów - tworzenie scenariuszy What-if
śledzenie efektywności przyjętych założeń...
Możemy przyjąć takie cele S&OP ?? pewnie można tą listę rozbudować.
Chodzi mi ze można realizować to w praktyce w każdej firmie produkcyjnej przy użyciu narzędzia z klasy APS.
Majac do dyspozycji Excell można to realizować tylko dla wybranej produkcji w stabilnym otoczeniu, wiele firm ciągle planuje sporą produkcje przy pomocy excell lub innych "ręcznych"
Jeżeli nie ma integracji pomiędzy S&OP a szczegółowym planowaniem uwzględniającym większość ograniczeń zasobów (ludzkim, wydajności maszyn, ilości surowców, półproduktów etc.) to jest sztuka dla sztuki...
Tylko za pomaca odpowiednich narzędzi mozna sprawić aby szef sprzedażny wspólnie z planistami i szefem zakupu planowali w dowolnym horyzoncie czasowym produkcjie w danym zakładzie. Inne narzędzia są w obszarze pojedynczej fabryki a inne w obszarze np koncernu czy całego łańcucha dostaw...
Ile czasu trzeba aby ocenić jakie straty finansowe spowoduje wyłączenie na tydzień 1 linii produkcyjnej, jakie zamówienia klientów mogą ulec opóźnienie a jakie nie ponieważ zapłacimy wysokie kary przez co wynik finansowy ulegnie obniżeniu ?
Moze jestem w pewnym stopniu fanem rozwiazań APS które sa praktycznie nieznane w Polsce i spogladam na problem z pkt. widzenia konsultanta ale takie narzedzia umożliwiają wdrożenie w pełni procesów S&OP.
Oczywiscie do pełni szczęscia brakuje sprawnych systemów raportowania aby mieć aktualną wiedzę o stanie realizacji produkcji, czy zasobach jakimi dysponujemy.
Horyzont planistyczny nie ma znaczenia w takich systemach...Na poziomie strategicznym wprowadzamy prognozy sprzedazy czy tez informacje o poziomie obsługi grup klientów, karach jakie ponosimy w związku z opóźnieniem zleceń.
W kazdej chwili mozemy sprawdzić czy osiągamy zakładane KPI, sprawdzać różne scenariusze i wybierać te o najmniejszym koszcie.
Oczywiście schodząc niżej na planowanie taktyczne czy operacyjne nasz wybieramy inny horyzont planistyczny.
Podsumowując jeżeli uważacie ze da się realizować szybko i płynnie założenia S&OP przy pomocy kultury organizacji oraz prostych narzędzi to nie mam więcej pytań :). Chciałbym kiedyś zobaczyć taki proces realizowany w praktyce. Może podchodze do tego problemu z zupełnie innej strony :)
Pozdrawiam
MG
Marek Grys edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 13:12