Krzysztof Liszkowicz

Krzysztof Liszkowicz Dyrektor Produkcji

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jakie są sposoby wasze i książkowe dotyczące obliczania i ustalania minimalnej partii produkcyjnej.
Przez partię minimalną rozumiem taką partię która jest wciąż rentowna lecz na niskim poziomie.

Prosze o wasze doświadczenia w tym temacie i porady.

Pozdrawiam
Krzysztof
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Witam

Ja też z chęcią wysłucham rad na temat partii minimalnych!

Pozdrawiam
Konrad

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Potrzebne są wszystkie dane dotyczące kosztów stałych, zmiennych, koszt procesu, niezbędne materiału, następnie wielkość zamówień na te dobro co chcemy produkować w minimum no i zamówienia pozostałych dóbr. Potem wydajność produkcyjnych - obliczenie czy opłaca się produkować czy nie produkować. czasem koszt procesowy przerasta zysk. W mojej firmie 70% modeli nie przynosi zysków, ale te 30% nadrabia to astronomicznie. Mając większe zróżnicowanie produkcji mamy szerszy zakres dóbr dla klienta, tym samym stajemy się globalni. To też można uwzględnić. Wyliczałem ostatnio takie rzeczy, jak potrzebuje ktoś bardzo dokładnie to podeśle przykłady :-)

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Witam,

Przykład nr 1

Spółka XYZ wytwarza rakiety tenisowe. Dostawca zewnętrzny oferuje torby do rakiet w cenie 41 pln/ szt. Pożadana liczba toreb na nadchodzący okres w firmie wynosi 10.000 szt. Koszty produkcji toreb są następujące:
na 1 szt na 10.000 szt.
Materiały bezpośrednie 20 200.000
Robocizna 10 100.000
Zmienne koszty ogólne 7,5 75.000
Stałe koszty ogólne - 25.000

Stałe koszty to koszt związany z leasingiem specjalnej maszyny do produkcji toreb (roczne capability 20k). Poza tym wystepują koszty związane z utrzymaniem linii, dla której nie ma innego zatrudnienia (150.000/ rok)

Obliczamy:

1. Produkcja toreb
Materiały + Robocizna + zmienne koszty ogólne + stałe koszty ogólne + utrzymanie linii = 550.000

2.Zakup toreb
utrzymanie linii + zakup/ sztukę = 565.000

Wniosek: produkując oszczędzamy 15.000

Przykład nr 2

Rachunek firmy XYZ wygląda tak:

Produkty: K L M
Sprzedaż: 120 150 200
Koszt wytworzenia 82 65 80
koszty ogólnozakładowe 30 20 36
Koszty sprzedaży 25 17 24
Razem koszty sprzedanych
wyrobów 137 102 140
Zysk lub strata -17 48 60

Koszt wytworzenia produktów i koszt sprzedaży zawierają elementy stałe i zmienne natomiast koszty ogólnozakładowe są stałe
Należy porównać, czy dotychczasową stratę z kosztami stałymi, bo np. rezygnując z produkcji K, koszty stałe rozłożą się tylko na produkty obciążając je i tym samym zmniejszając dochodowość.

Dane uzupełniające:
Produkt K
Cena sprzedaży: 10
Koszty zmienne wytwarzania 5
Koszty zmienne sprzedaży 1
Nadwyżka cenowa 4
liczba produktów 12.000

Koszy wytworzenia
a) zmienny = 5 x 12.000 ( bo np. tyle chcemy produkować) = 60.000 b) stały = 22.000
Koszty ogólnozakładowe 30.000
koszy sprzedaży
a) zmienne 1 x 12.000 = 12.000
b) stałe 13.000

Razem koszty stałe: 22.000 + 30.000 + 13.000 = 65.000

Efekt netto zaprzestania produkcji nierentownego wyrobu K:

Likwidacja strat : +17
Koszty stałe: -65
Różnica : -48

Wniosek: Eliminując produkcję K, zjadają nas koszty stałe.

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Co jeszcze mógłbym dodać?? Hmmmm
Ostatnio coraz głośniej mówi się o outsourcingu. W przypadku produkcji jest to zlecenie wytwarzania dobra pod "naszą" marką przez inną firmę. Obliczając własny koszt wytworzenia, możemy negocjować ceny z podwykonawcą, tak aby tylko zarządzać tym, a nie produkować. W tym momencie należy wykonać podobna kalkulację, ale należy też spisać dobrze umowę. Znam parę przypadków, że na początku było pięknie, a tak naprawdę to cena jest dużo wyższa -ponieważ ktoś nie obliczył kosztów transportu, kosztu stałego utrzymania własnych linii i pustych magazynów, no i oczywiście kompletny brak odpowiedzialności za powierzony materiał oraz brak gwarancji jakości, a co mowa o dostawie na czas. Aaa, zagalopowałem się.

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Niezły OT :D
Dariusz L.

Dariusz L. doesn't make sense
to convince
unconverted

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

nie widze tutaj partii minimalnej/ maksymalnej

dla mnie to czysty próg rentowności (BEP-Break Event Point)

spodziewalem sie solwera itp.

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Wystarczy podmienić niewiadomą i możemy powyliczać co tylko chcemy.
Dariusz L.

Dariusz L. doesn't make sense
to convince
unconverted

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

tzn chciałem napisać, że spodziewałem sie innych rozwiązań :)
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Sorki, ale do mnie też nie trafiają te obliczenia/przykłady.

Ale zaraz... czyżby nikt nie "batch'ował" w swojej fabryce, dlatego tak mało wypowiedzi. Albo łączymy w partie minimalne i nie wiemy dlaczego (bo tak od X lat robimy)?!
Dariusz L.

Dariusz L. doesn't make sense
to convince
unconverted

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

jest zespół metod suboptymalnych, ogólnie coś o nich wspominano na wykładach, ale mam zbyt skąpe notatki żeby się podzielić szczegółami.

Suboptymalne, bo ten sam efekt można osiągnąć na wiele sposobów.

Jakiś przykład kiedyś mógłym przygotować, ale myślę, że są tu lepsi ode mnie.

Można też wykorzystać METODĘ PORTFELOWĄ ...Dariusz Lipski edytował(a) ten post dnia 13.01.10 o godzinie 09:31

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Witam
Tak naprawdę to co firma to inny pomysł na obliczenie tej magicznej ilości minimalnej (zazwyczaj wymaganej przez systemy ERP ;-) ). Tak jak już wczesniej wspomiano mozna liczyć koszt magazynowania, transportu, przestoju (w trudnych czasach)....i tysiace innych no bo dlaczego nie ryzyka kursowego itp......

A tak naprawde bez względu na to jakie czynniki bierzemy pod uwagę to nikt nie zastapi człowieka który spojrzy i powie ... ;-)

To tyle żartów w a teraz poważniej troszkę.

Moj kolega prowadzący firmę reklamową kiedyś dosyć duże dochody miał z produkcji koszulek z nadrukami. I jaki miał problem żeby ustalić cennik 1-10 koszulek za X, 11-50 koszulek za Y, do 51 do 200 za ....... itd. I kazdy klient odchodził niezadowolony bo albo kupował za dużo żeby mieć nizszą cenę, albo czuł się oszukany bo jak cennik był od 51 do 200 a on kupował 190 a obok inny kupował 70 za ta samą cenę ........
No i poszli po rozum do głowy i ustalili
(no nie pamiętam dokałdnie ale chodzi o zasadę a nie o kwoty)
1 koszulka kosztuje 200PLN (projekt, przygotowanie maszyn, wystawienie faktury ...)
a każda nastepna 50 groszy (mechaniczna praca)
I każdy jest zadowolony.
I on bo uzyskuję zysk jaki chciał i każdy klient bo ma janse i proste zasady i kupuje tyle ile naprawdę potrzebuje bez zastanawiania się i myslenia w jakim przedziale cenowym wybrać.

Jezeli chodzi o zasadę to bardzo pochwalam tak rozwiązany problem.
Oczywiście inne podejście musi być zastosowane w dużej firmie, natomiast pamiętajmy, że praktycznie nie ma pojęcia partii minimalnej. Jest tylko pojęcie opłacalności, a ta wynika z kosztów i ceny sprzedaży.
Co mi z tego że ustalę partię minimalna na ilość 100.
Jak przyjdzie klient i zamówi 99 to co nie produkuję?
A jak zamówi 101 to co czy to oznacza, że moze negocjować cenę bo zamawią więcej niż ilość minimalna??

Jeżeli mam takie możliwości to chętnie postawiłbym problem w ten sposób: Jak obliczyć cenę sprzedaży dla dowolnie wybranego towaru ilosci i terminu. Raz klient zapłaci tyle, że opłaci mi się zdjąć to co mam na linii i zapłacić kary za spóźnienie się z dostawą, Inny wybierze produkcję na za 3 tygodnie bo wtedy ściągnę tanie materiały i mam luki na maszynach więc wyprodukuje tanio .....
Pamietajmy, że koszt uzyskania danej partii produkcyjnej w określonym czasie jest uzalezniona także od aktualnego obłozenia maszyn i kosztów materiałowych które byc może wczoraj się zmieniły... A z tego wynika że obliczyć tej wartości na dłuższy okres i bez korelacji z aktualnym obłożeniem po prostu się nie da.

To tyle żeby nie zanudzić jeżeli mógłbym coś więcej dopowiedzieć bez zanudzania reszty forumowiczów to zapraszam do kontaktu na priv.

Pozdrawiam
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

A może każde wyliczenie partii minimalnej to tylko pomysł jakby tu ukryć naszą:
- niewiedzę na temat implementacji ideału - przepływu jednej sztuki;
- bezsilność, by zachęcić Klienta do zakupu większych ilości (to, że on kupi na zapas, bo w ten sposób dostanie opust cenowy jest bezsensowny);
- niewiedzę jak zredukować czas przezbrojeń i wypoziomowania czasu pracy na poszczególnych stanowiskach.
Joanna C.

Joanna C. konsultant, LeanQ
Team

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

A ja proponuję policzyć możliwą liczbę przezbrojeń na wąskim gardle procesu i na tej podstawie policzyć minimalną partę.

MLP – możliwa do wykonania w danym okresie liczba przezbrojeń (możliwa ponieważ mamy dostępny czas na ich wykonanie wynikający z tego, że nasza maszyna/wąskie gardło nie jest w pełni obciążone); liczona w okresie dziennym lub tygodniowym (czyli sprawdzamy ile przezbrojeń dziennie lub tygodniowo możemy wykonać) kalkulowana jako:

MLP=[Fn-PP)x OEE x (SUMA(ADDi x C/Ti)]/średnie CO

gdzie:
Fn – nominalny fundusz dostępnego czasu w okresie wyrażony w jednostkach czasu [j.c], tj. godziny, minuty lub sekundy,
PP – planowane przestoje w okresie wyrażone w jednostkach czasu [j.c], tj. godziny, minuty lub sekundy,
OEE – straty na efektywności [%],
ADDi – średnie dzienne zapotrzebowanie na i-ty wyrób, w danym okresie wyrażony w jednostkach miary wyrobu [j.m], tj. sztuki, kilogramy, metry,
C/Ti – czas cyklu dla i-tego wyrobu, wyrażony w jednostkach czasu [j.c], tj. godziny, minuty, sekundy,
C/O – średni czas przezbrojenia (ChangeOver Time), wyrażony w jednostkach czasu [j.c], tj. godziny, minuty, sekundy;

Jak już mamy możliwą liczbę przezbrojeń i wiemy jakie jest ADD to możemy ustalić z jaką częstotliwością możemy uruchamiać dany wyrób. Jak ustalimy częstotliwość to mnożąc częstotliwość przez ADD otrzymamy minimalną partię uruchomieniową.

Z powyższego wynika, że wielkość partii uruchomieniowej to jest coś co się zmienia (!) i co można doskonalić zmieniając każdy z parametrów wpływających na MLP. A jak je pozmieniamy to i z czasem możemy dojść do jednej sztuki w partii uruchomieniowej, a czasem (w trudniejszych przypadkach) do możliwie najmniejszej ale wciąż opłacalnej partii.

To metoda, którą ja się posługuję i działa. Żadna inna metoda do mnie nie przemówiła...

Gdyby ktoś chciał bardziej szczegółowych informacji - proproszę o kontakt: jczerska@lean.info.pl, to prześlę przykładowe arkusze do kalkulacji.

Pozdrawiam
Joanna
Marek Cichowlas

Marek Cichowlas Lider Sekcji
Optymalizacji
Produkcji

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Można zastosować pewien wzór na wyliczenie partii optymalnej, a mianowicie:

Xopt=pierwiastek((Xc*Kr*2)/Kh*il))

gdzie:
Xc - ilość całkowita przypadająca na rozpatrywaną jednostkę czasu
Kr - koszty przezbrojenia maszyny
Kh - rzeczywiste koszty wytworzenia na jednostkę produktu
il - czynnik procentowy dla magazynu

Tyle mówi filozofia planowania produkcji wg pewnego niemieckiego Instytutu organizacji produkcji (którego nazwy z przyczyn oczywistych podać nie mogę :( ). Niestety, trochę to odbiega od filozofii Lean gdyż zakłada produkcję na magazyn przy uwzględnieniu istniejących parametrów linii (np czasów przezbrojeń).

Jeżeli do tego podejść poprzez filozofię Lean i produkcję MTO (Make To Order) to nie ma czegoś takiego jak partia minimalna - klient chce, klient dostaje (przynajmniej w teorii). Niemiecki instytut nie przewiduje np. SMED, czyli jeżeli czas przestawienia sprowadzimy do zera to partia minimalna nie będzie miała racji bytu, gdyż teoretycznie będzie można wszystko wyprodukować natychmiast.

Tyle nt teorii, a życie jak to życie, teorię prostuje...
Marcin Bednarz

Marcin Bednarz Menedżer z
wieloletnim
doświadczeniem w
przemyśle produkc...

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

"Formuła z pierwiastkiem" nie jest dobra do wyliczania partii produkcyjnej, gdyż nie uwzględnia relacji pomiędzy partiamii, ilości wariantów wyrobów, organizacji parku maszynowego, zasobów itd. Dlatego nie gwarantuje terminowości.
Jest ona bardziej znana jak Formuła Wilsona lub EOQ (Economic Order Quantity). Stosuje się ją w zakupach, żeby wiedzieć jakimi partiami zamawiać.
Dla obszarów produkcyjnych proponuję nowoczesną metodę EPEI - Every Part Every Interval:

krok po kroku

1. Analiza ABC/FMR - sklasyfikowanie każdego wariantu wyrobu:
ABC -> przypisanie kategorii w zależności od wartości obrotu
Najpierw posortować listę wyrobów po obrocie od największego, wtedy:
A - wszystkie top wyroby generujące 80% obrotu,
B - kolejnych 15%
C - 5% (cała reszta)

FMR -> przypisanie kategorii w zależności od częstotliwości zamówień:
F- zamówienie min. 1/tydzień
M - rzadziej niż 1/tydzień i min. 1/miesiąc
R - pozostałe (rzadziej niż 1/miesiąc)
(przykład, gdy portfolio mieści >1000 wyrobów)

2. Bazując na FMR decyzja: Make To Stock (MTS) lub Make To Order (MTO)
F->MTS
R-> MTO
M->MTS/MTO w zależności od możliwej ilości przezbrojeń (ustalane doświadczalnie w arkuszu excela)

3. Dowiedzieć się ile maksymalnie przezbrojeń jest do wykonania dziennie, policzyć ilość wariantów sklasyfikowanych jako MTS.

4. Teraz liczymy wspólną wielkość pokrycia ( w dniach), która będzie taka sama dla każdego wyrobu:

Wielkość Pokrycia [w dniach] = Liczba wariantów MTS / Liczba przezbrojeń na dzień

5. Na koniec wyliczamy wielkość partii (w sztukach) dla każdego wyrobu:

Wielkość Partii (danego wyrobu) = Wielkość Pokrycia * Średnie Dzienne Zużycie (danego wyrobu)

6. Następny krok to optymalizacja (opcjonalnie, nie zawsze daje oczekiwane rezultaty, wszystko zależy od portfolio):
wyroby kategorii A -> partię można podzielić przez 2, wtedy dla wyrobów kategorii C -> partię trzeba pomnożyć przez ok. 2.
W każdym przypadku tak dobieramy współczynniki, aby nie wygenerować więcej przezbrojeń niż dostępna ilość. Automatycznie pokrycie spadnie dla wyrobów A i wzrośnie dla wyrobów C. Ale ponieważ wyroby kat. A stanowią 80% obrotu, generalnie powinniśmy zmniejszyć średni oczekiwany zapas.

Z doświadczenia, metoda pozwala na zredukowanie od 40% do 80% wartości zapasów.
Należy pamiętać, że metodę stosuje się w obrębie jednego typu procesu. Nie miesza się razem wyliczeń procesów różnych typów.
Ważne też, aby dla wyrobów MTO (nie są stokowane na supermarkecie) zarezerwować dzienną ilość przezbrojeń w zależności od ilości zamówień dla tych wyrobów w roku. Tu można (a raczej należy) przyjąć strategię, że MTO są produktami VIP (priorytetowe).

Samo wyliczenie wielkości partii produkcyjnej nie wystarcza. Wielkość partii produkcyjnej to tylko jeden z kilku parametrów stoku, które musimy wyliczyć. Te pozostałe to: czas dostawy (Lead Time), punkt odnawiania (Re-Order Level), zapas bezpieczeństwa (Safety Stock). Najtrudniej wyliczyć LT. Wszystko zależy od ilości stokowanych wariantów wyrobów, od wariacji wielkości zamówień oraz innych czynników. LT Może się wahać od godzin do nawet kilku dni i ma on wpływ na ROL i wartość SS.

Przed EPEI zalecany warsztat SMED, jako że przezbrojenia mają decydujący wpływ na wielkość partii.

Generalna zasada: jeśli zredukujecie czas przezbrojenia o połowę, to w tym samym czasie co poprzednio możecie wykonać 2 razy więcej przezbrojeń -> stąd wielkość partii możecie zmniejszyć o ok. połowę

Tyle ogólnie o metodzie. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, np. zaokrąglenia do ilości komponentów w pojemnikach, analiza danych historycznych, forecastów, itp.
Tak więc zanim zaczniecie grzebać we wzorach i różnych metodach oraz mieszać w partiach produkcyjnych - najpierw solidne analizy i symulacje. Zwłaszcza, gdy w Waszych firmach terminowość dostaw ma wyższy priorytet niż wielkość zapasów.

Szerzej, to już indywidualnie poprzez kontakt na: marcin.bednarz@plusnet.pl

Powodzenia !

pozdrawiam serdecznie

MarcinMarcin Bednarz edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 11:19

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Krzysztof Liszkowicz:
Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jakie są sposoby wasze i książkowe dotyczące obliczania i ustalania minimalnej partii produkcyjnej.
Przez partię minimalną rozumiem taką partię która jest wciąż rentowna lecz na niskim poziomie.

Witam.

A czy znacie Państwo możliwości modelowania matematycznego? Każdy problem można zamodelować, a następnie zoptymalizować używając MATEMATYKI.

Pozdrawiam
Mariusz
Krzysztof Liszkowicz

Krzysztof Liszkowicz Dyrektor Produkcji

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Konrad G.:
A może każde wyliczenie partii minimalnej to tylko pomysł jakby tu ukryć naszą:
- niewiedzę na temat implementacji ideału - przepływu jednej sztuki;
- bezsilność, by zachęcić Klienta do zakupu większych ilości (to, że on kupi na zapas, bo w ten sposób dostanie opust cenowy jest bezsensowny);
- niewiedzę jak zredukować czas przezbrojeń i wypoziomowania czasu pracy na poszczególnych stanowiskach.

Myślę, że nie po to się wylicza partie minimalne aby ukryć wady.
a) a jak element procesu prodykcyjnego to właśnie 1 sztuka?
b) tak to można myśleć mając na magazynie 10 wyrobów a nie 510.
c) nie widzę związku. Zmniejszenie czasu przezbrojenia to też obniżenie kosztów ale żadko da się go doprowadzić do zera. Jeżeli chodzi o wypoziomowanie to przy jednej sztuce nie ma czego wypoziomywać.

konto usunięte

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Wielkość parti zależy wyłącznie od tego, kto rządzi produkcją - czy dział marketingu - sprzedaży czy dział produkcji. To poniekąd żartobliwe ale i trochę przerażające stwierdzenie...

Bo rządzić powinna strategia firmy, w której jasno jest zapisane, czy robi się produkcję seryjną, czy produkuje dla każdego wg jego potrzeb i aktualnych chęci. No i księgowość z działem normalizacyjnym wspólnie.

Temat: Partia optymalna i partia minimalna

Jerzy B.:
Wielkość parti zależy wyłącznie od tego, kto rządzi produkcją - czy dział marketingu - sprzedaży czy dział produkcji.

Faktycznie takie zjawisko jest powszechne, a ma to moim zdaniem źródło w strategii firmy właśnie (błędnej strategii), konkretnie chodzi o źle ustawione KPI, premiujące lokalne optima.

Dlatego, w zależności od układu sił w danej firmie lina będzie przeciągana na stronę produkcji (KPI typu produktywność, tony na godzinę etc - partia wzrasta aby ograniczyć przezbrojenia, polepszyć wskaźniki...)

Lub na stronę Sprzedaży, podlegającej standardowo pod łańcuch zaopatrzenia, a więc przeciągamy linę w stronę KPI takich jak dostawy na czas, rotacja na magazynie etc.Pociąga to za sobą zwiększenie presji na produkcję w kierunku zwiększania elastyczności, zmniejszania partii :)

Najlepsze jest jednak to, że KPI dla jednego działu potrafią być sprzeczne...



Wyślij zaproszenie do