Temat: Akord - minusy
Michale, proponuję by twój pracodawca podał chociaż jedną firmę z listy największych firm świata stosującą akord?! (skoro to takie dobre, to dlaczego tego nie stosują najwięksi).
Minusy:
- nadprodukcja (nie zgodzę się z Maciejem, że tylko możliwość); ogromna, przeogromna nadprodukcja!!! Aby akord "miał sens" (uzyskać ten jeden plus podany poniżej) operator musi non-stop pracować; aby mu to zapewnić dajesz na produkcję coś, czego w ogóle nie potrzebujesz!!! Później już tyle będzie miała firma produktów na magazynie, że będą masowe zwolnienia... do czasu, kiedy znowu czegoś zabraknie... i tak w kółko. Oczywiście, że jak wystąpi nadprodukcja, to zwiększy się prawdopodobieństwo: złomowanych produktów (są na magazynie, ale nikt ich nie kupuje), długiego okresu wprowadzania zmian konstrukcyjnych na rynek (bo trzeba wyprzedać to, co na magazynie).
- mniejsza elastyczność pracowników i niechęć do szkoleń na nowych stanowiskach; operatorzy nauczą się kilku, wygodnych dla nich operacji (zyskownych i łatwych w wykonywaniu) i będą żądali takiej produkcji; przesunięcie na inne stanowisko lub operację będzie dla nich stanowiło obcięcie pensji; po co wszechstronność operatorów - tego tłumaczyć nie muszę...
- "wybieranie wisienek" - produkcja będzie produkowała to co im się podoba (jest zyskowne), a nie to co jest najważniejsze (ma priorytet); za co w akordzie dostają pieniądze - za realizację planu, czy za wykonaną sztukę?
- przeogromny WIP (nawet wtedy, kiedy teoretycznie linia/gniazdo jest obecnie zbalansowane) - część operatorów "będzie goniła", a cześć będzie robiła "po staremu"; ci co będą gonić będą pobierali nowe zlecenia produkcyjne do realizacji, ale cała linia będzie się zapychała przez "wolniejszych".
- brak stabilnych zdań produktów z produkcji - raz to będzie 600 sztuk, innym razem 400, innym razem 700; dlaczego - bo operatorzy mieli taki nastrój...
Plus jest tylko jeden: większa wydajność o około 10-30% w porównaniu z obliczeniami technologów (operatorom palce będą krwawiły, a będę zasuwali by tylko dostać premię).
Michale jestem pełen podziwu, skoro operator chce zawalczyć z szefem o niewprowadzanie akordu.
Pzdr
Konrad