Tomasz O.

Tomasz O. DORADCA / EKSPERT.

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Magdalena M.:
TOMASZ O.:
To wszystko zalezy od przełożonych. PKO nie oferuje w oddziałach dobrej pensji ale czasami wystarczy i to. Jest to bank w którym wiele mozna sie nauczyć pod warunkiem że nie trafisz do molocha jak oddział 15 czy 9...
W mniejszym wiecej sie nauczysz i zdobedziesz doświadczenie ale nie awansujesz. Jesli popracujesz z 3 lata w oddziale takim jak 2 bedziesz wiedza wyprzedzać znajomych z tych molochów.
Jesli wądpisz to rozgladnij sie na rynku bankowym. Dyrektor odziału Deutsche Bank, DZ Bank,BWE, ...
Oni nie ogladali sie za siebie, nie pamietają juz o zarobkach w PKO.

... wiesz co??? Jak jesteś taki niezadowolony, to co ty Tomaszu - Doradco/Specjalisto jeszcze robisz w PKO??? Dziwią mnie tacy ludzie - zarzekają, ale kurczowo trzymają sie tej firmy - dla zasady??? Z tego co piszesz w małym oddzale źle - bo harówka, w dużm źle bo... też harówka! Tak, masz rację - inne banki dają 365 dni urlopu - nic tylko plaża!!! ha, ha, ha...

Gozej, że naczelnikiem bym nie został nie świadczy to dobrze o pracowniku. Jak region nie wie co zrobić z kimś kto na lade sie nie nadaje to robi naczelnikiem!
Skoro zesteś bardzo zadowolona i szczęśliwa to dlaczego twoje wynagrodzenie podnosi wciąż wynik zarządczy twojego oddziału- zrezygnuj z połowy pensji. Nie dla ideałów "normalny" człowiek pracuje.

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

zupełnie nie potrafię cię zrozumieć - ilość blędów literowych w Twojej wypowiedzi sprawia, że staje się zupełnie nie możliwe odczytanie jej sensu...
Bardzo proszę o jej korektę - chętnie i bez emocji ale rzeczowo z Tobą podyskutuję.
P.S. Nigdy nie mówiłam że chcę lub pracuję dla ideałów. Ale pieniądze to nie wszystko - dla mnie osobiście liczy się możliwość rozwoju, szkolenia...
Znam osobe która od kilku lat pracuje w małej miejscowości w innym banku - jest zdolna i ambitna. Niestety, jej bank a raczej placówka liczy 5 osób i nie ma możliwości awansu pionowego, chyba że wyjedzie do innego miasta (to nie wchodzi w grę) lub zmieni pracę (np. na PKO- bo o tym myśli) .....Obecnie myśli o tym poważnie ....i to mimo bardzo dobrych poborów...
pozdr

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Michał S.:
Magdalena Maraszek:
Witam wszystkich "miłośników" PKO!
Chciałabym parę słow o tym co tutaj przeczytałam - PKO nie jest ani rajem na ziemi, ani też piekłem - jest normalną, wielką firmą, która działa jak każda inna spółka - musi mieć wyniki i już!
Sama doświadczyłam w tej pracy wielu przykrych chwil, kiedy "skostniali" ludzie i sztywne procedury nie pozwalały normalnie pracować. Trzeba jednak powiedzieć też o tym, że poznałam tu wiele wspaniałych osób - przyjaciół, kolegów, klientów, że to jedna z nielicznych firm, która daje szansę młodym absolwentom (inni czekają na "gotowy, wykształcony materiał"), która szkoli (znów sie szkoli ludzi, hura!), która daje możliwość awansu (jestem tego przykładem!).


Nie tylko PKO przyjmuje świeżaków. Bardzo dobrym przykładem jest Millennium, tu jest dużo ludzi w trakcie studiów, sporo przyjmują osób bez doświadczenia i je gruntownie szkolą i dają dalsze perspektywy. Można np rotować do Portugalii. A w przeciwieństwie do PKO ludzie młodzi chcą tu pracować (rankingi najbardziej cenionych pracodawców).
Moja koleżanka po praktykach w PKO dostała ofertę pracy na 1/4 etatu... nie wiedziała czy się śmiać czy płakać...


Zgadzam sie z Panem - ja tez uważam że wielką krzywdą jest praca na 1/2, 1/4, 7/8, 5/8 etatu... znam takie osoby, sama też pamiętam te czasy... Powiedzmy jednak uczciwe dlaczego tak jest - zarządzający chcąc uniknąć zwolnień, obcinają pozostałym pracownikom częśc etatu i ptzekazują to nowo zatrudnionym, najczęsciej młodym ludziom. Skutkiem tego nikt nie jest zadowolony! Nie chcę oceniać tej sytuacji ale moim zdaniem nie tak powinno być!!!
A propos innych banków - też sie zgodze - nigdy nie mówiłam że PKO to najlepsze miejsce na rynku pracy - ale też zdecydowanie nie najgorsze! Cieszę sie że Millenium też daje szanse młodym - tak właśnie powino być! Jeżeli ktoś jest szczęśliwy w Millenium - wolno mu!
Co do Portugalii - nie dla każdego to radość i powód do szczęscia wyjechać do Portugalii :)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP


Jak region nie wie co zrobić z kimś kto na lade sie nie nadaje to robi naczelnikiem!
>

jeśli tak jest naprawdę,
to raczej coś mówi o Regionie, a nie Naczelnikach

pzdr
RG

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Rafał G.:

Jak region nie wie co zrobić z kimś kto na lade sie nie nadaje to robi naczelnikiem!
>

jeśli tak jest naprawdę,
to raczej coś mówi o Regionie, a nie Naczelnikach

pzdr
RG

też tak myslę - a mój oddział jest przykładem tego, że jak ktoś się na lade nie nadaje to... się zwykle sprawdza czy do zaplecza się tez nie nadaje. Nie każdy jest stworzony do bycia sprzedawcą ale to jeszcze nie oznacza że jest do niczego i że np. będzie złym analitykiem. Gorzej jak ktoś się wogóle nie nadaje do banku...

A propos tego zarzutu że naczelnicy to osoby które nie umieją pracować w sprzedaży - nie znam biznesu, który nie wiązałby sie z bezpośrednią sprzedażą a naczelnik, jak każdy inny pracownik zespołu musi umieć sprzedawac, by być wzorem, ostoją i - w trudnej sytuacji- ratunkiem dla swoich. Przecież plany sprzedażowe to taki sam problem naczelnika jak i pracowników, tak samo odpowiada sie za ich realizację, ponosi się również konsekwencje ich niewykonywania. Nie rozumiem więc zarzutu, bo nie rozumiem jak można dobrze zarządzać sprzedawcami i samemu nie być dobrym sprzedawcą... pozdr.
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Magdalena M.:

nie znam biznesu, który nie wiązałby sie z bezpośrednią sprzedażą

Zbyt ogólne ujęcie - informatyk nie musi sprzedawać i nie sprzedaje nawte bezpośrednio. Jest zazwyczaj traktowany jako zaplecze - zwłaszcza w Banku gdzie świadczy tylko USŁUGI. Tylko jedynym mankamentem takiego podjescia jest próba postrzegania informatyki jako tworu biznesowego (że coś daje) a nie tylko że generuje koszty.

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Mówiąc "biznes" myslałam o segmentach produktowych (potocznie: detal, firmy, mieszkaniówka itp) a nie o wszystkich bizesach banku. NIe zapominam o administarcji, informatykach, windykacji itp...
Chciałabym tylko, aby czasem każda z tych wydzielonych jednostek pamiętała że klient jest DLA NAS WSZYSTKICH warunkiem sine qua non naszej egzystencji i jezeli np. prosimy o szybkie odblokowanie to nie dla fanaberii lecz z powodu klienta a zamównienie papieru nie powinno nas wcale interesować. My powinniśmy tylko sprzedawać.

Ja jednak mam fajnych i wyrozmiałych informatyków i gorąco ich tu pozdrawiam.

ps. co do roli i potrzeby posiadania zesołu informatyków w oddziale - na miejscu - niech wypowiedzą sie Ci ktrzy ich nie mają... I założę się że nie pochwalą takiego rozwiązania!
pozdr wszystkich na zapleczu :))
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

to powiedz im że już neidługo nikt nie będzie mial informatykow pod ręką :(

konto usunięte

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Witam
Zdarzyło mi się pracować w PKO przez 4 lata i muszę przyznać, że wiele się nauczyłem - to jest największy plus. Minusem pracy w PKO jest zapodana nerwica żołądka i od razu napiszę, że to nie od klientów. Na szczęście już jej nie mam.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Jacek S.:
Witam
Zdarzyło mi się pracować w PKO przez 4 lata i muszę przyznać, że wiele się nauczyłem - to jest największy plus. Minusem pracy w PKO jest zapodana nerwica żołądka i od razu napiszę, że to nie od klientów. Na szczęście już jej nie mam.
Pozdrawiam.

E tam,
jak mawiali starożytni Czesi:
jeśli masz problem (stresy/nerwy) i wiesz jak go/je rozwiązać to po co się się denerwować?
jeśli natomiast nie wiesz, jak go/je rozwiązać to denerwowanie się i stresowanie nic nie zmieni.
Bajecznie proste.
Podsumowując nie ma po co się stresować i nabawiać "nerwic".
pzdr
RG
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

spędziłem to już blisko 10 lat. Na moje pytanie do HR-u o ściezke kariery dla informatyka w innej branży otrzymałem odpowiedź: nie ma !

Na szkolenia nie mam co liczyć (opłacam je sobie sam). kształce się sam bo nei moge liczyć na pracodawcę (przynajmniej Pan Prezes powiedzial mi wprost , ze studiów podyplomowych nie posnosruje ale to akurat rozumiem). Jednakże chęć podnoszenia kwalifikacji i zmiany branży - odczułem że nei jest to mile widziane.

A to ciekawe bo zarzadzanie projektami wg Prince2 mi się spodoobało tylko ja się nie spodobałem HRowi.

Wieje żalem ... no nie ?
Anna N.

Anna N. Administrator, PKO
BP SA

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Paweł G.:
spędziłem to już blisko 10 lat. Na moje pytanie do HR-u o ściezke kariery dla informatyka w innej branży otrzymałem odpowiedź: nie ma !

Na szkolenia nie mam co liczyć (opłacam je sobie sam). kształce się sam bo nei moge liczyć na pracodawcę (przynajmniej Pan Prezes powiedzial mi wprost , ze studiów podyplomowych nie posnosruje ale to akurat rozumiem). Jednakże chęć podnoszenia kwalifikacji i zmiany branży - odczułem że nei jest to mile widziane.

A to ciekawe bo zarzadzanie projektami wg Prince2 mi się spodoobało tylko ja się nie spodobałem HRowi.

Wieje żalem ... no nie ?

Paweł,

Nie tylko Twoje żale ;)

A.
Aurelia Sieradzka

Aurelia Sieradzka Bankier Klienta
Biznesowego

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Aleksandra O.:
TOMASZ O.:
To wszystko zalezy od przełożonych. PKO nie oferuje w oddziałach dobrej pensji ale czasami wystarczy i to. Jest to bank w którym wiele mozna sie nauczyć pod warunkiem że nie trafisz
do molocha jak oddział 15 czy 9...
W mniejszym wiecej sie nauczysz i zdobedziesz doświadczenie ale nie awansujesz. Jesli popracujesz z 3 lata w oddziale takim jak 2 bedziesz wiedza wyprzedzać znajomych z tych molochów.
Jesli wądpisz to rozgladnij sie na rynku bankowym. Dyrektor odziału Deutsche Bank, DZ Bank,BWE, ...
Oni nie ogladali sie za siebie, nie pamietają juz o zarobkach w PKO.
Ja natomiast zgadzam się z Twoją wypowiedzia Tomku. Ja pracuje w PKO od 1999 roku i po 5 latach pracy nie doczekałam się awansu z ówczesnego inspektora na st. inspektora mimo iż ukonczyłam w tym czasie studia wyzsze na kierunki finanse i bankowość (tym bardziej nie bylo mowy o podwyżce wynagrodzenia). Dopiero po zmianie dyrektora placówki zostało mi powierzone stanowisko doradcy III stopnia. I faktem jest że w tym banku można sie wiele nauczyć i zdobyćdoświadczenie. Wystarczy spojrzeć na bardzo rozbudowany zakres czynności doradcy, kasjera czy dysponenta.
ja pracowałam w PKO 9 lat i twierdzę, że awans nie jest łatwy, ale możliwy. niestety nie wystarczy mieć i wykształcenie i staż ale jeszcze trzeba trochę zaangażowania. obecnie już nie pracuję w PKO ale to czego się nauczyłam już procentuje.

konto usunięte

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Możesz przybliżyć stwierdzenie „trochę zaangażowania” ? Myślę, że gdybyśmy się nie angażowali w pracę to dawno by nas już konkurencja wygryzła!!! Moim zdaniem każdy kto pracuje w tym banku to się angażuje w to co robi (inaczej się po prostu nie da)! I nikt nie twierdzi, że w PKO nie można się wiele nauczyć. Świadczy o tym szeroki zakres obowiązków jaki każdy z nas posiada.
PS. A jak odniesiesz się do wypowiedzi Renaty i Pawła jakiego zaangażowania należy od nich wymagać?
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Olu - a propos zaangażowania i związanego z tym zakresu tegoż zaangażowania: zapraszam tutaj
Tomasz O.

Tomasz O. DORADCA / EKSPERT.

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Aurelia S.:
Aleksandra O.:
TOMASZ O.:
To wszystko zalezy od przełożonych. PKO nie oferuje w oddziałach dobrej pensji ale czasami wystarczy i to. Jest to bank w którym wiele mozna sie nauczyć pod warunkiem że nie trafisz
do molocha jak oddział 15 czy 9...
W mniejszym wiecej sie nauczysz i zdobedziesz doświadczenie ale nie awansujesz. Jesli popracujesz z 3 lata w oddziale takim jak 2 bedziesz wiedza wyprzedzać znajomych z tych molochów.
Jesli wądpisz to rozgladnij sie na rynku bankowym. Dyrektor odziału Deutsche Bank, DZ Bank,BWE, ...
Oni nie ogladali sie za siebie, nie pamietają juz o zarobkach w PKO.
Ja natomiast zgadzam się z Twoją wypowiedzia Tomku. Ja pracuje w PKO od 1999 roku i po 5 latach pracy nie doczekałam się awansu z ówczesnego inspektora na st. inspektora mimo iż ukonczyłam w tym czasie studia wyzsze na kierunki finanse i bankowość (tym bardziej nie bylo mowy o podwyżce wynagrodzenia). Dopiero po zmianie dyrektora placówki zostało mi powierzone stanowisko doradcy III stopnia. I faktem jest że w tym banku można sie wiele nauczyć i zdobyćdoświadczenie. Wystarczy spojrzeć na bardzo rozbudowany zakres czynności doradcy, kasjera czy dysponenta.
ja pracowałam w PKO 9 lat i twierdzę, że awans nie jest łatwy, ale możliwy. niestety nie wystarczy mieć i wykształcenie i staż ale jeszcze trzeba trochę zaangażowania. obecnie już nie pracuję w PKO ale to czego się nauczyłam już procentuje.
To było dobre ubaw po pachy - chyba Pani doszła do zarządu skoro odeszła?!!!
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Plusy i minusy pracy w PKO BP

Tomek twoje komentarze są nie na miejscu. i nie wnosza nic merytorycznego do dyskusji. Jeśli masz zamiar być zgryźliwy to idź na intrę - tam sobie upuścisz - tylko zaloguj się poprawnie :P

Następna dyskusja:

ankieta do pracy mgr - stra...




Wyślij zaproszenie do