konto usunięte

Temat: Piwo z czasów PRL

Byłem niepełnoletni jeszcze ale pamiętam ten smak do dziś:

upalny, lipcowy, leniwy dzień gdzieś w trasie i stracone dziewictwo piwne - smak tego piwa czuję do dziś.........
no name, pękata mała butelka a potem ogromnie ciężki kufel...
sorry, ale nigdy w życiu potem nie piłem czegoś tak pysznego :)
cierpkie, gaszące pragnienie, chwila zapomnienia w czasach komuny, monumnet taki jak niezapomniana czerwona oranżada w butelce z porcelanowym zamknięciem...
to se ne wrati! nie piłem nigdy potem czegoś podobnego...
to jedyna miła pamiątka z PRL ;-)Tomasz Symonowicz "KatHay" edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 22:46

konto usunięte

Temat: Piwo z czasów PRL

amen
Krzysztof Piotr Żyliński

Krzysztof Piotr Żyliński
www.rekuperacja-inve
nter.pl

Temat: Piwo z czasów PRL

Tomasz Symonowicz "KatHay":
to se ne wrati! nie piłem nigdy potem czegoś podobnego...
to jedyna miła pamiątka z PRL ;-)Tomasz Symonowicz "KatHay" edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 22:46
Dzisiaj byś się po tym obrzygał.
W kraju ślepców jednooki królem jest ;)
Szymon Piwowarski

Szymon Piwowarski Executive Manager,
GE Polska - Zawsze
zaczyna sie od ludzi

Temat: Piwo z czasów PRL

Ojciec moj pijal piwo ktore nazywal "zemsta jedrzejowska :-)

ale co to bylo, to nie pamietam :-)

pozdr.

Szymon
------------------------------------
http://www.tanie-czytanie.pl - serwis aukcyjny z książkami

konto usunięte

Temat: Piwo z czasów PRL

Za czasów mojej młodości była "Zemsta Kaczawy", czyli piwo z browaru Legnica.

konto usunięte

Temat: Piwo z czasów PRL

Mile wspominam dość mocne piwo Regent z Poznania. Znajomych Amerykanów zabijała jedna butelka, mi wystarczały dwie żeby się ululać. Ale byłem wtedy malutki. Natomiast największym ohydztwem z czasów przełomu i wczesnych lat 90-tych było piwo Sobótka, gdzieś znad morza, chyba kupowana w knajpie Bosmana. Wszyscy, którzy kupili to piwo wylali je natychmiast. Ci co łyknęli więcej niż dwa łyki musieli pójść na stronę :-( to było paskudztwo!
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Piwo z czasów PRL

tak...Regent, Maltańskie (z okazji otwarcia toru regatowego) i Ratusz (lub ratuszowe), w którego butelkach znajdował się jakiś straszny osad

natomiast piwo sobótka? to chyba największy koszmar z jakim się spotkałem, nie będę pisał o objawach, ale to była masakra (wypiłem całe)

Temat: Piwo z czasów PRL

Szymon Piwowarski:
Ojciec moj pijal piwo ktore nazywal "zemsta jedrzejowska :-)

ale co to bylo, to nie pamietam :-)

pozdr.

Szymon
------------------------------------
http://www.tanie-czytanie.pl - serwis aukcyjny z książkami


U nas za to było najczęściej pijane Nadburzańskie zwane "zemstą Wyszkowa" to był sikacz nad sikacze. Wodę ciągnęli chyba prosto z Bugu bez filtrowania:)

No i w tamtych czasach dużo większa renomę niż dziś miały Browary WarszawskieKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 13:36
Stanisław S.

Stanisław S. mgr inż. Automatyki

Temat: Piwo z czasów PRL

Szymon Piwowarski:
Ojciec moj pijal piwo ktore nazywal "zemsta jedrzejowska :-)

ale co to bylo, to nie pamietam :-)

pozdr.

Szymon

To piwo to Strzelec, produkowane przez krakowski browar, w fili w Jędrzejowie.
Obecnie muszę przyznać, że przy dramatycznie spadającej jakości piw takich jak Tyskie, Żywiec, Lech i innych produkowanych w skali przemysłowej, to "zemsta jedrzejowska" smakuje coraz lepiej.
Zapewne ma to związek z niezmienianiem zbytnio receptury, co czynią niestety inni producenci, w celu zwiększenia zysków, kosztem smaku.
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Piwo z czasów PRL

Dominik Bania:
Co Pan powie? Tego "Strzelca" widuję m.in. w Carrefourze w cenie 1.80 puszka i dotąd się nie odważyłem... Może w piątek spróbuję nabyć w drodze kupna...

Piłem swego czasu Strzelca... i żyję...
zatem chyba warto spróbować!

swoją drogą - jeśli coś jest niedrogie nie musi być od razu kiepskie
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Piwo z czasów PRL

Co do piw produkowanych w PRL...
wychowałem się na Piwie Grodziskim...

takich piw teraz ze świecą szukać;(Marek M. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 22:02

Temat: Piwo z czasów PRL

Myśmy się na długiej przerwie wymykali na drugą stronę ulicy na butelkę Królewskiego. Często go nie było i wtedy trzeba było grzać na Plac (wówczas) Komuny Paryskiej po butelkę Warszawskiego. Piwo było.... ciekawe: sikacz ohydny, czasem można było znaleźć w butelce muchę albo i dwie ;-)
Z sentymentem wspominam też piwo pite na obozie wędrownym w okolicach Szklarskiej Poręby. To był 85 lub 86 rok, nazwy nie pamiętam ale chyba było z jakiegoś browaru we Wrocławiu. Było zdecydowanie lepsze niż to, co można było kupić w 'stolycy'.

PS: wielbicielom dawnych smaków mogę polecić piwo Dock z Royal Unibrew. Cienkusz (niewiele ponad 4%), ale goryczkę ma całkiem, całkiem. Takie typowe piwo z zamierzchłych czasów. Na Mazurach można kupić za 1.69/puszka w W-wie niestety nie widziałem.Maciej K. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 22:12
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Piwo z czasów PRL

Ja pamiętam piwo z browaru w Koszalinie - straszne pomyje...
ale w upał nad morzem w Chłopach szło tym płukać buźki:))
był to już właściwie 1991 rok chyba, więc PRL się nam skończył

Temat: Piwo z czasów PRL

był to już właściwie 1991 rok chyba, więc PRL się nam
skończył
W polityce może tak, ale w piwowarstwie nie. W tymże pamiętnym roku, nad jeziorem Świętajno, raczyłem się z kolegami piwem Jurand z browaru w Szczytnie. Pamiętam jak w nocy jeździliśmy dobre naście kilometrów przez las do Szczytna, gdzie cieć na bramie browaru sprzedawał piwo na skrzynki. Ciekawe jak to rozliczali? Anyway, wtedy Jurand dorastał do swej nazwy i faktycznie potrafił odebrać co słabszym osobnikom mowę i wzrok :-D

Temat: Piwo z czasów PRL

A tak w ogóle, to jesteśmy szczęśliwymi piwoszami: przeżyliśmy, mamy co wspominać, praktycznie w każdej odwiedzanej przez nas miejscowości można było skosztować lokalnych 'specjałów'. Dzisiejsza młodzież nie miała tego szczęścia, czy to na Wolinie, czy w Bieszczadach wszędzie tłuczona na jedno kopyto masówka o identycznych smakach. Czegoś oryginalnego ze świecą szukać :-(
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Piwo z czasów PRL

Jest w Poznaniu sklep z piwem.. na Głogowskiej blisko Hetmańskiej... sprzedają tam takie polskie piwa, że trzeba 3 razy butelkę oglądać, czy aby na pewno to z PL...
w każdym razie jestem miło zaskoczony taką ilością piwek;)

brakuje mi tego sklepu w naszej wielkiej wsi;)
Sławomir J.

Sławomir J. Kierownik sekcji
dział finansowy
Siemens Sp. z o.o. ,
Wa...

Temat: Piwo z czasów PRL

warszawskie

nadbużańskie

królewskie
Stanisław S.

Stanisław S. mgr inż. Automatyki

Temat: Piwo z czasów PRL

Dominik Bania:

Co Pan powie? Tego "Strzelca" widuję m.in. w Carrefourze w cenie 1.80 puszka i dotąd się nie odważyłem... Może w piątek spróbuję nabyć w drodze kupna...

Spróbować zawsze można. Na początek polecam normalnego, w czerwonej puszce. Po mocnym, w czarnej puszce, po wypiciu większej rano ból głowy.
Ale faktycznie, cena tego piwa znacznie niższa od piw "popularnych", za które często ponad 3zł trzeba dać. W jakości już niestety takiej dużej różnicy osobiście nie odczuwam.

PS Od dłuższego czasu racze się piwami niepasteryzowanymi, i pomimo wysokiej ceny (od około 4zł) przyznam, ze jestem miło zaskoczony, oby ich smak się nie pogarszał wraz ze wzrostem sprzedaży.

Wie ktoś może, czy w PRL produkowano jakiekolwiek piwo niepasteryzowane?
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Piwo z czasów PRL

Marek M.:
Jest w Poznaniu sklep z piwem.. na Głogowskiej blisko Hetmańskiej... sprzedają tam takie polskie piwa, że trzeba 3 razy butelkę oglądać, czy aby na pewno to z PL...
w każdym razie jestem miło zaskoczony taką ilością piwek;)

brakuje mi tego sklepu w naszej wielkiej wsi;)

To zapraszam do Łodzi - macie Panowie dużo bliżej niż do Poznania :-)
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Piwo z czasów PRL

Marek P.:
Marek M.:
Jest w Poznaniu sklep z piwem.. na Głogowskiej blisko Hetmańskiej... sprzedają tam takie polskie piwa, że trzeba 3 razy butelkę oglądać, czy aby na pewno to z PL...
w każdym razie jestem miło zaskoczony taką ilością piwek;)

brakuje mi tego sklepu w naszej wielkiej wsi;)

To zapraszam do Łodzi - macie Panowie dużo bliżej niż do Poznania :-)

Piwotekę w Łodzi znam;))) ok. Piotrkowskiej przy parku - rzut beretem od Manufaktury;) faktycznie całkiem przyjemnie zaopatrzony sklep;)

Następna dyskusja:

Gdzie piliscie najagorsze p...




Wyślij zaproszenie do