konto usunięte
Temat: Gdzie się podział PORTER?
Raz na jakiś czas /no tak ze 2 razy w tygodniu/ uwielbiam łyknąć portera. Niestety stwierdziłem, że poznikały polskie portery. Jedyny który jest wszędzie dostępny to mały porter żywiec. Ja jednak lubię różnicować smaki i próbować różne wynalazki /ale oczywiście markowe/. Ostatnio nawija mi się pod rękę lwowski porter, ale niestety nie jest to najwyższa półka. Zresztą mój stosunek do piwa jest następujący :"Co ty wiesz o piwie ?Nie robi się szybko. Tu nie da się niczego przyspieszyć. Bo drożdże potrzebują czasu, żeby dodać procentów, bo musi nabrać bąbelków i smaku w leżakowni, wypocząć.
Od rozpoczęcia roboty do kapslowania mija przynajmniej 40 dni.-Ale pod warunkiem, że mówimy o prawdziwym piwie, a nie o napoju z reklam telewizyjnych, który nie powstaje w browarach, tylko w fabrykach, pod ciśnieniem, w kilka dni..." Słyszałem, że najlepszy polski porter robiony jest w małym lubuskim regionalnym browarze BOSS "Black Boss Porter" i "Boss Koźlak". Niestety nie miałem jeszcze okazji go próbować.
A więc gdzie się podział porter..!!??Wiesław Smyk edytował(a) ten post dnia 20.10.07 o godzinie 18:18