Rafał Szlaga

Rafał Szlaga Dziennikarz,
prezenter.

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Kolejny artykuł dla koneserów Champions League.

Jeszcze do niedawna białoruskie kluby uznawano za ubogich krewnych drużyn z Ukrainy, Rosji czy nawet z Polski. Nie inaczej jest teraz, jednak bardzo dobra praca z młodzieżą, na którą nasi wschodni sąsiedzi zawsze zwracali baczną uwagę, przynosi już pierwsze bardzo wymierne efekty. Dzisiaj przyjrzymy się nieco bliżej mistrzowi Białorusi - BATE Borysów.

Historia w pigułce

BATE to jeden z najmłodszych klubów, występujących w tegorocznej edycji Champions League. Drużyna została założona w 1973 roku, a obecną nazwę nosi od 1996 roku, kiedy to wywalczyła awans na zaplecze rodzimej ekstraklasy. Już rok później mieszkańcy 150 tysięcznego Borysowa cieszyli się z historycznego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, a w kolejnym jeszcze bardziej udanym sezonie z wicemistrzostwa Białorusi. W 1999 roku Niebiesko - Żółci nie mieli już sobie równych i wywalczyli pierwszy w historii tytuł mistrzowski, zostawiając w pokonanym polu Dniepr Mohylew (mistrza Białorusi z 1998 roku) oraz sławne Dynamo Mińsk. Klubowe koszulki przywdziewali już wtedy dwaj najbardziej znani piłkarze białoruskiej drużyny: Aleksandr Hleb (obecnie FC Barcelona) oraz Witalij Kutuzow (AC Parma). Łącznie BATE czterokrotnie wygrywało do tej pory Wyższą Ligę, a raz sięgnęło po Puchar Białorusi.

Droga do Champions League

Marsz do piłkarskiego raju rozpoczął się od pierwszej rundy kwalifikacji, gdzie białoruska drużyna dosyć łatwo uporała się z coraz groźniejszym mistrzem Islandii, Valurem Reykjavik. W kolejnej rundzie sprawiła niemałą sensację, eliminując Anderlecht Bruksela z „czerwonym” Marcinem Wasilewskim w składzie. Ostatnim ich rywalem był Lewski Sofia, a kluczem do zwycięstwa w dwumeczu okazało się wyjazdowe zwycięstwo w stolicy Bułgarii. Rewanż w Mińsku miał jednak dramatyczny przebieg. Na początku spotkania na prowadzenie wyprowadził gospodarzy Henadij Blizniuk, a przy stanie 1:1, na kilka minut przed końcem pierwszej połowy, musiał opuścić boisko, ponieważ został ukarany drugą żółtą kartką. Piłkarze Lewskiego rzucili się do huraganowych ataków, jednak mądrze broniący się gospodarze zdołali dotrwać ze zwycięskim remisem do końca meczu, dzięki czemu wywalczyli historyczny awans do Ligi Mistrzów.

Na niego zwróć uwagę

Białoruska drużyna słynie ze świetnej pracy z młodzieżą, więc o talenty na miarę Hleba nie trudno. Kolejnymi zawodnikami, którzy dobrą grą w Champions League mogą zwrócić na siebie uwagę zamożniejszych klubów są: Blizniuk, Igor Stasiewicz czy chociażby Maksym Żałnierczyk. My przedstawimy Państwu nieco bliżej postać etatowego króla strzelców białoruskiej ekstraklasy.

Blizniuk rozpoczynał swoją karierę w szkółce piłkarskiej w Swetlogorsku, a jego pierwszym poważnym klubem była trzecioligowa Energia Żłobin. Tam został wypaczony przez włodarzy drugoligowego Kommunalnika Swetlogorsk, skąd trafił wkrótce do pierwszoligowego FK Homel. Tam grał przez pięć lat, wyrabiając sobie dobrą markę na rodzimych boiskach. W 2004 roku postanowił spróbować swoich sił na zapleczu rosyjskiej Premier Ligi, gdzie występował przed dwa sezony dla Sokoła Saratów. W 2006 roku podpisał kontrakt z BATE i szybko stał się czołowym strzelcem klubu oraz ulubieńcem miejscowej publiczności. 28-latek ma na swoim koncie osiem rozegranych meczów w reprezentacji Białorusi oraz ponad 14 w europejskich pucharach.

Szanse na wyjście z grupy

Mistrz Białorusi dysponuje najmniejszym budżetem (2 miliony euro) spośród wszystkich uczestników Champions League. W Polsce podobnymi środkami finansowymi w klubowej kasie może się pochwalić Odra Włodzisław! Szkoleniowiec BATE, Wiktor Gonczarenko(31 lat) już zapisał się w annałach tych elitarnych rozgrywek, jako najmłodszy trener.

- Kocham tę drużynę. Teraz chcę grać z najlepszymi, aby poczuć niesamowitą atmosferę Ligi Mistrzów - tak powiedział po historycznym awansie Gonczarenko. Jego marzenie szybko się spełniło, ponieważ los skojarzył jego klub w jednej grupie z Realem Madryt, Juventusem Turyn oraz sensacyjnym zdobywcą Superpucharu Europy - Zenitem Sankt Petersburg.

Do klubowej kasy za awans wpłynęły już 2 miliony euro, czyli równowartość rocznego budżetu, a za każdy kolejny punkt to dodatkowe pół miliona. BATE swoje mecze będzie rozgrywać w Mińsku, ponieważ stadion w Borysowie nie spełnia wymogów licencyjnych UEFA. Jednak nie przeszkadza to Blizniukowi w snuciu kolejnych planów na przyszłość. - Udało się wywalczyć awans, więc następnym celem jest zajęcie trzeciego miejsce w grupie, dającego awans do Pucharu UEFA, to nasz plan minimum - oznajmił snajper mistrza Białorusi.

Eksperci są zgodni i nie dają większych szans podopiecznym Gonczarenki na włączenie się do walki o awans do 1/16 finału, ale dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe...

Czy Waszym zdaniem BATE będzie w stanie urwać jakikolwiek punkt takim tuzom europejskiej piłki, jak: Real, Juventus czy Zenit?

Inne artykuły z cyklu "Kopciuszek w Lidze Mistrzów" są dostępne na Futbolnet.pl. Serdecznie zapraszam do lektury.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

I pierwsze koty za płoty.
Real Madryt - BATE Borysów 2:0.
Adam Sęczkowski

Adam Sęczkowski Redaktor naczelny
serwisu Odkrywamy
Idoli, członek
Zarząd...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Łukasz Podrucki:
I pierwsze koty za płoty.
Real Madryt - BATE Borysów 2:0.
Ale 3mali się dzielnie.
Rafał Szlaga

Rafał Szlaga Dziennikarz,
prezenter.

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Adam S.:
Łukasz Podrucki:
I pierwsze koty za płoty.
Real Madryt - BATE Borysów 2:0.
Ale 3mali się dzielnie.
Szczerze powiedziawszy spodziewałem się po nich ciut więcej, ale z porażki (0:2) z Realem Madryt raczej nikt nie będzie robił na Białorusi tragedii. Na początku spotkania piłkarze BATE byli wyraźnie przestraszeni, a Królewscy przez dobre 10 minut praktycznie nie schodzili z ich połowy. Jednak, jak już Łukasz zauważył pierwsze koty za płoty. W kolejnym spotkaniu u siebie z Juventusem powinni pokazać się już z lepszej strony.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Z Juve i Realem mogą powalczyć o jakieś punkty, z Zenitem raczej odgórnie będzie polecenie oddać 6 pkt, żeby gaz nie poszedł w górę:)
Apropos Zenitu, liczyłem, że da rade "staruszym panom" z Turynu:(
Przemysław K.

Przemysław K. techn. prod. / pełn.
jakości / st. spec.
BHP

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Grali dobrze, ale nietety :) NIe liczy się gra ale ilość strzelonych goli. Juventus grał padakę, trzeba przyznać, ale bramka Del Piero wynagrodziła nam tą ponad godzinną udrękę.
Ci co nie widzieli powinni jak najszybciej pędzić na JP, ściągnąć i delektować się przepięknej urody brameczką.

FORZA JUVE :)
Rafał Szlaga

Rafał Szlaga Dziennikarz,
prezenter.

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Przemysław K.:
Juventus grał padakę, trzeba przyznać, ale bramka Del Piero wynagrodziła nam tą ponad godzinną udrękę.
Ci co nie widzieli powinni jak najszybciej pędzić na JP, ściągnąć i delektować się przepięknej urody brameczką.

FORZA JUVE :)
Zgadzam się w 100 procentach. Bramka Del Piero była naprawdę przedniej urody. Warto było czekać na nią ponad godzinę. Zenit chyba za bardzo chciał wygrać to spotkanie, a jak mawiał kiedyś pewien wzięty szkoleniowiec: Nie w każdym meczu da się zwyciężyć... ;)
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Strzał ładny, ale błąd bramkarza był pomocny, wystarczyło stanąć lekko w prawo (lewo bramkarza) i by spokojnie sparował strzał.
30 metrów piłka leci a ten jak stał tak stał i patrzył.
Rafał Szlaga

Rafał Szlaga Dziennikarz,
prezenter.

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Łukasz Podrucki:
Strzał ładny, ale błąd bramkarza był pomocny, wystarczyło stanąć lekko w prawo (lewo bramkarza) i by spokojnie sparował strzał.
30 metrów piłka leci a ten jak stał tak stał i patrzył.
Małafiejew widocznie też był pod wrażeniem tego uderzenia, więc dlatego stał, jak wryty ;) Inna sprawa, dobrze, że nie zrobił praktycznie żadnego ruchu, bo wtedy nie zobaczylibyśmy tej bramki.
Przemysław K.

Przemysław K. techn. prod. / pełn.
jakości / st. spec.
BHP

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

W ten sposób to można gdybać nad każdą bramką :) Na tym polega gra w piłkę. W połowie składa się z maestrii w połowie z błędów :P
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Tak mnie naszło, ze inne "kopciuszki" LM wypadły lepiej.
"Potęgi" z polskimi napastnikami zdobyły po punkcie :>
Choć teoretycznie, grając na wyjazdach, powinni dostarczać punkty innym;>
Katarzyna Bartodziej

Katarzyna Bartodziej Treasury
Transformation
Analyst

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

no cóż, widać było przewagę Realu (nie powiem żeby mnie to nie cieszyło;p), ale BATE naprawdę się broniło i miało trochę szczęścia mimo wszystko (nie wykorzystane 100% sytuacje i poprzeczki...).
Jeśli chodzi o Juventus, taka 'goła' była LM bez niego, teraz wraca ale żeby zachwycił to nie powiem. Chociaż jak stwierdziliście-brama Del Piero naprawdę ładna;) nie widziałam całego meczu więc więcej nie powiem;)
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Rany, praca z młodzieżą to tylko jeden z elementów. Ale w meczu z Realem i to w Madrycie powinno być ok 10:0 dla Hiszpanów, tfu, dla Realu
Rafał Szlaga

Rafał Szlaga Dziennikarz,
prezenter.

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Jacek Piotrowski:
Rany, praca z młodzieżą to tylko jeden z elementów. Ale w meczu z Realem i to w Madrycie powinno być ok 10:0 dla Hiszpanów, tfu, dla Realu
Jeżeli klub nie może sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi, a budżet transferowy świeci pustkami, to praca z młodzieżą nie jest jedynie jednym z elementów układanki, której na imię sukces, a jej najważniejszym składnikiem.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Rafał Szlaga:
Jacek Piotrowski:
Rany, praca z młodzieżą to tylko jeden z elementów. Ale w meczu z Realem i to w Madrycie powinno być ok 10:0 dla Hiszpanów, tfu, dla Realu
Jeżeli klub nie może sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi, a budżet transferowy świeci pustkami, to praca z młodzieżą nie jest jedynie jednym z elementów układanki, której na imię sukces, a jej najważniejszym składnikiem.

Może być.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Kolejny SYKCES Bate :>
"Powstali ledwie 12 lat temu, od 10 grają w pierwszej lidze, mają mniejszy budżet niż Odra Wodzisław i 31-letniego trenera. Mistrzowie Białorusi BATE Borysów we wtorek zremisowali w Lidze Mistrzów z Juventusem Turyn 2:2"
Piotr Lipka

Piotr Lipka specjalista, ULC

Temat: Kopciuszek w LM: BATE Borysów

Jako kibic Juve nie mogę być zadowolony z wczorajszego wyniku, ale Bate gratuluję postawy. Grali bez kompleksów i napędzili Juve trochę strachu. Inna sprawa, że Juve prezentuje się w tym sezonie co raz gorzej, bez pomysłu na grę, chociaż to i tak nie umniejsza sukcesu białoruskiej drużyny. Zobaczymy jak dalej będą sobie radzić.

Następna dyskusja:

Kopciuszek w LM: Anorthosis...




Wyślij zaproszenie do