Jurek
P.
Ekspert od Rynków
Wschodnich
Temat: biale szalenstwo
Bylem na Soszowie, ale przez pol dnia. W pochmurna pogode po 14.00 robilo sie dosyc ciemno (polnocny stok), gdyz dodatkowo drobny snieg zmuszal do uzywania gogli. Ale pozniej przeskoczylem na Nowa Osade (w strone Szczyrku na koncu Wisly) - poludniowy stok, nieza duzy (chyba ledwie ponad 1000m ale...) pieknie naswietlony, bardzo ladny snieg (gdyz sloneczko go podtapia), ratraki, armatki, wycag krzeselkowy, jezdzi sie na biezaco, non stop:). Czantorie zostawie na nastepny raz ale skoro polecasz to zaczne od niej:). Zastanawialem sie jakie tam warunki.
Ja tez ogarniam Wisle w 4 godziny, luzik. Jurek na Soszowie byles?
Polecam rowniez Czantorie w Ustroniu przed Wisla, bylam w polowie stycznia, dobrze przygotowana, malo osob az w szoku bylam:)