Temat: Oswajanie psa
hm, najpierw powiem rzecz oczywistą - wyprowadzanie na siusiu dobrze jest robić od razujak pies się obudzi (czyli rano albo po południu jest to jak najbardziej realne). Dłuższy spacer wszystko wyciśnie ;)
Oswajanie z ludźmi - rozumiem, że to dotyczy obcych, a czy z Tobą i np. innymi domownikami czy bliskimi ma dobry kontakt? Jesli tak, to bym spróbowała zabawek. To młoda suczka i powinna się wciągnąć w zabawę. Nie wiem czego próbowałaś, ale jak wiadomo psiaki mają swoje gusta i guściki i to co jednemu sprawia radość - innego nudzi. Jeśli to Twój kolejny pies, to własciwie nic ciekawego w dalszej częśći postu nie znajdziesz :)
Nasze psy lubią przeciąganie liny (szarpanie z ciągnięciem dowolnego wygodnego sznurka), wszelkie zabawy z piłkami na czele z zabawą w wyciąganie piłki spod szafy (średnio 8 razy dziennie, zabawa chyba ulubiona), oraz wszelkie zabawki typu piszczącego. Są też takie piłeczki z małymi otworkami przez które wysypują się kawałeczki karmy, podobno psy je kochają :) Oprócz tego świetne jest bieganie z plastikową butlą w pysku. Nie pytaj ;) No i wszelkie spacerowe przynoszenie patyka, piłki, sznurka, czegokolwiek tam.
Może kiedy znajdziecie wspólną zabawę to pies będzie łatwiej nawiązywał kontakt z nowymi osobami właśnie przez nią?
Trochę Ci zazdroszczę, bo sama uwielbiam takie dziwne psy - uwielbiam obserwować ich dziwactwa i uczyć się ich zachowań. Nasz pierwszy pies był kompletnym świrem i był genialnym cwaniakiem - złodziejaszkiem, który nie usnął póki się go nie zawinęło w jakieś ubranie pana :) niby nic, ale weź się i domyśl kiedy stary pies łazi ci po pokoju i wzdycha noc w noc, że chce sobie schować łeb w rękawie koszuli pana...