Temat: Chez Leon

Moja ulubiona sieć restauracji z małżami to Chez Leon ( jak bedziecie w Brukseli, czy Paryżu to warto tam pójść)..
Są tam serwowane najlepsze ( wg mnie) mule w winie, w sosie pomidorowym i moje ulubione z serem roquefort..

poezja smaku..

Poniżej podaję przepis na moje mule z serem (lub zamiennie z białym winem), które czasami serwuję znajomym..

1 paczka muszli ok 2 kg

w zależności czy mają być z serem czy w sosie winnym wiec albo

0,25 białego wytrawnego wina, albo ser nie koniecznie roquefort, użyłam parę razy polskiego lazura i też były dobre...
4 ząbki czosnku
2 cebule
2 łyżki oliwy z oliwek
nać pietruszki

Mule najczęsciej kupuję w Almie, maja tam mrożone, bez żadnego sosu

Po otwarciu opakowania należy je umyć i trochę jeszcze oczyścić.

W dużej patelni rozgrzewamy oliwe, dodajemy cebule potem czosnek i smażymy przez chwilkę uważając aby czosnek się nie zrumienił.

W dużym garnku należy zagotować bulion wraz z winem (lub serem)
Do wywaru dodajemy małże, oraz czosnek z cebulą z paletni.

Dusimy pod przykryciem, kilkakrotnie potrząsając garnkiem aby sos dostał się do małż, posypujemy wszystko piertuszką i dusimy z 2 minuty, dodajemy na sam koniec jeśli to małże z serem jeszcze raz trochę sera z plęśnią, aby pleśń została na otwartych już całkowiecie małżach.

Podawać z bagietką i winkem..

Palce lizać - gwarantuję..

Temat: Chez Leon

Kinga Sochan:
Moja ulubiona sieć restauracji z małżami to Chez Leon ( jak bedziecie w Brukseli, czy Paryżu to warto tam pójść)..

Testowałam w miniony weekend te z serem roquefort.
Popieram: są boskie!

A obsługa w knajpce do ktorej akurat trafiłam na bardzo dobrym poziomie.