Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Zalegałem z płatnością faktury, Orange zablokował mi tel. ( i ok - mają do tego święte prawo).

Ale....faktura zapłacona tydzień temu...Kontaktu z BOK telefonicznie nie mam, bo to też ZABLOKOWANO, osobiście nie miałem jek się stawić w ostatnim tygodniu..Tel jak był zablokowany , tak jest, na maila dostałem odpowiedź sms'em po 4 dniach :

"Potwierdzam przyjęcie zgłoszenia, będę opiekunem Państawa sprawy, większość zgłoszeń rozpatrujemy w ciągu 7 dni"

A "mniejszość" w ciągu ilu??

Na stronie orange, na moim koncie, faktury pojawiają się i znikają w tajemniczych okolicznościach, jedyne co się zmieniło po moim mailu to: faktura korygująca, (orange policzył mi kiedyś za internet, którego nie miałem - 120 zł.....) nagle została zaznaczona jako zapłacona, za to mi doszła faktura na 10 zł do zapłaty....


Wiem, co jest w całej sytuacji moją winą, i nie wypieram się jej, ale traktowanie abonentów w taki sposób to mocny strzał do własnej bramki......

Piszę informacyjnie, gdyby komuś kiedy.ś też brakło cierpliwości :

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie


z dnia 24 listopada 2005 r.


VI ACa 599/2005



LexPolonica nr 404029


Przyznanie sobie w umowie przez pozwanego prawa do odłączania konsumentowi sygnału w przypadku zwłoki w płatności opłaty abonamentowej, a następnie uzależnienie podłączenia sygnału od opłacenia jednorazowej opłaty za ponowne przyłączenie w sposób określony w § 6 zd. 1 i 2 umowy w ocenie Sądu Apelacyjnego jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, narusza zasadę równości stron stosunku prawnego, rzetelnego traktowania kontrahenta umowy i ekwiwalentności świadczeń. Wymienione wyżej postanowienia umowy są niekorzystne i krzywdzące dla abonenta prowadząc do nieuzasadnionego uprzywilejowania pozwanego, rażąco naruszają interes konsumenta. Te kryteria decydują o uznaniu kwestionowanego postanowienia umowy za klauzulę abuzywną (niedozwoloną).
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Warto dodać do tego ze ostatnio Era przegrała sprawę dot. wyłączania usług abonentom którzy nie płaca, najprawdopodobniej zapoczatkuje to wielki zmiany wszem i wobec :)
Agnieszka K.

Agnieszka K.
www.niania-byc.blogs
pot.com

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

I bardzo dobrze by się stało, bo te blokady, to jakaś paranoja! Co innego, gdyby abonent pół roku nie płacił w ogóle rachunków ale oni blokują po jednej nie opłaconej w terminie fakturze i to uważam za chore.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Piotr L.:
Warto dodać do tego ze ostatnio Era przegrała sprawę dot. wyłączania usług abonentom którzy nie płaca, najprawdopodobniej zapoczatkuje to wielki zmiany wszem i wobec :)
http://www.dziennik.pl/gospodarka/article570211/Nie_pl...

mnie to bawi że nie potrafią rozpatrzyć reklamacji a w tym samym czasie dzwonią z ofertą przedłużenia...

chyba coś nie w tę stronę...

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Orange w kwestii BOK faktycznie ma chyba problemy. Pamiętam, że będąc ich abonentem na pamięć znałem tą denerwującą melodyjkę, którą raczą dzwoniącego w czasie oczekiwania na konsultanta.

A zdarzało się w ogóle nie dodzwonić...

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

chyba mają dużą rotację ale kilka razy trafiłem na super kompetentna osobę - ale w 90% to niestety kipescy doradcy

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Adam W.:
chyba mają dużą rotację ale kilka razy trafiłem na super kompetentna osobę - ale w 90% to niestety kipescy doradcy


Dużo racji jest w tym co piszesz... Tyle mogę powiedzieć - słowem komentarza.

Dlatego też proponuję znaleźć sobie jakiś salon, blisko swojego "domu"; tudzież konsultanta w salonie.
Takie rozwiązanie daje pewność, iż w razie potrzeby ktoś będzie czuwał, ktoś z imienia i nazwiska bierze za udzielane informacje odpowiedzialność. Ktoś kto nie będzie Wam opowiadał przysłowiowych głupot, ponieważ będzie wiedział, że przyjdziecie do niego po egzekwowanie informacji.
W każdym salonie oznakowanym Orange (nie partner Orange), pracownicy mają swoje służbowe numery, na prośbę klienta udostępniają je. Wówczas można budować długotrwałe relacje oraz mieć wsparcie w trudnych, budzących Wasze wątpliwości sytuacjach. Wiadomo - konsultant "salonowy" nie pracuje 24 h / dobę, jednak jeśli jakaś sprawa może poczekać do 9.00 następnego dnia, dlaczego nie wybrać takiego rozwiązania?

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Anna ma rację, ja sobie zacząłem chwalić Orange odkąd okazało się, że kolega-sąsiad z klatki obok jest doradcą biznesowym pod własnym szyldem.. Od tego czasu zero problemów, a obsługę klienta oceniam na szkolne 6, czyli "powyżej oczekiwań" ;-)

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Anna F.:
Adam W.:
chyba mają dużą rotację ale kilka razy trafiłem na super kompetentna osobę - ale w 90% to niestety kipescy doradcy


Dużo racji jest w tym co piszesz... Tyle mogę powiedzieć - słowem komentarza.


-- a masz doświadczenie w kontakcie z BOK Orange? Jako sprzedawca nie musisz się z nimi kontaktowac

Dlatego też proponuję znaleźć sobie jakiś salon, blisko swojego "domu"; tudzież konsultanta w salonie.


-- jasne, a jak jestem poza miejscem zamieszkania to by dowiedzieć się dlaczego naliczają mi nie z tego pakietu co trzeba wracam do domu i stoje w kolejkach bo akurat komuś się karta zablokowała w telefonie i koniecznie konsultant klienta musi go przez 30 min obsługiwać i tłumaczyć problemy techniczne telefonu - a przede mną jest jeszcze z pięciu takich klientów
Takie rozwiązanie daje pewność, iż w razie potrzeby ktoś będzie czuwał, ktoś z imienia i nazwiska bierze za udzielane informacje odpowiedzialność.

-- z imienia i nazwiska mam też w kontakcie telefonicznym a jest on po to by z duperelami nie chodzić do salonu i nie stać w wielkich kolejkach godzinami
Ktoś kto nie będzie Wam opowiadał przysłowiowych głupot, ponieważ będzie wiedział, że przyjdziecie do niego po egzekwowanie informacji.


-- no czyli konsultanci nie czuja odpowiedzialności za to co mówią - gratuluje podsumowania własnej sieci - zacytuje to
W każdym salonie oznakowanym Orange (nie partner Orange), pracownicy mają swoje służbowe numery, na prośbę klienta udostępniają je. Wówczas można budować długotrwałe relacje oraz mieć wsparcie w trudnych, budzących Wasze wątpliwości sytuacjach. Wiadomo - konsultant "salonowy" nie pracuje 24 h /
dobę, jednak jeśli jakaś sprawa może poczekać do 9.00 następnego dnia, dlaczego nie wybrać takiego rozwiązania?


-- nie - bo jak mam naliczanie weekendowe (pakiet) a zciąga mi z głównego konta a mam do wykonania jeszcze 40 telefonów to można się zdenerwować?

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Kolejny - króciutki tym razem ;) - odcinek Sagi o Szczęśliwym Abonencie :

udało mi się dodzwonić do BOK, mimo blokady (tajemnicza kombinacja wyboru opcji - wciśnij 1, wciśnij 2, potem 14, zaklaszcz, podskocz, spluń przez prawe ramię) - Pani stwierdziła, że odblokuje mi telefon (!hurraaaa!), była nawet miła, dopóki nie spytałem jakie dokumenty przedłożyć, żeby za miesiąc umowę rozwiązać (wyrok sądu przytoczony powyżej, i fakt,że chyba nigdy nie odblokowali bez mojej interwencji mnie zmotywowały) I skończyło się "ależ oczywiście, naturalnie, już, jak najbardziej, w trosce o dobry serwis itp itd....." :)

A zaczęło się : "Nie ma pan prawa!!Nie będę z panem dyskutować!!"

pozdrawiam Szczęśliwych Abonentów :)

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Adam W.:

-- a masz doświadczenie w kontakcie z BOK Orange? Jako sprzedawca nie musisz się z nimi kontaktowac

Może tak to wygląda, jednak właśnie przez ten kanał obsługi klienta, mam całe mnóstwo dodatkowej roboty. I na tym skończę.

"chyba mają dużą rotację" - tak napisałeś wcześniej - tak. Mają.

Odwołując się do dalszej terści Twojej wypowiedzi: po co bić pianę, która nic nie wnosi? Lepiej tę energię sporzytkować na poszukanie rozwiązania dla siebie najkorzystniejszego.
Zaproponowałam jedno z nich. Kto chce może korzystać, kto nie - nie musi.

Reklamacja jest rozpatrywana zgodnie z prawem do 30 dni. I nie ma znaczenia, czy zgłosisz ją w sobotę, czy też w poniedziałek... nikt w magiczny sposób nie spowoduje poprawnego naliczania rachunku, ponieważ są to kwestie techniczne i nie zależą od woli i kontaktu z konsultantem na słuchawce.
W opisanej przez Ciebie sytuacji (potrzeba wykonania dużej ilości telefonów) i tak rozliczenie dokonywane jest po zbilingowaniu faktury. Więc 2 dni nie robi różnicy w zgłoszeniu problemu.

Powiem to jeszcze raz. Nic na siłę. Dążąc do celu zawsze mamy do wyboru kilka dróg i od nas samych zależy, jaką obierzemy.

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Anna F.:

Odwołując się do dalszej terści Twojej wypowiedzi: po co bić pianę, która nic nie wnosi? Lepiej tę energię sporzytkować naposzukanie rozwiązania dla siebie najkorzystniejszego.


- raczek BOK powinno to robić? nie sądzisz?

Reklamacja jest rozpatrywana zgodnie z prawem do 30 dni. I nie ma
znaczenia, czy zgłosisz ją w sobotę, czy też w poniedziałek... nikt w magiczny sposób nie spowoduje poprawnego
naliczania rachunku, ponieważ są to kwestie techniczne i nie zależą od woli i kontaktu z konsultantem na słuchawce.


- mylisz się, dany pakiet może nie być włączony i przez to całe zamieszanie, a uwierz mi, nie jest tak, że zaczyna działać od nowego okresu rozliczeniowego bo wielokrotnie w ciągu jego trwania był właczany
W opisanej przez Ciebie sytuacji (potrzeba wykonania dużej ilości telefonów) i tak rozliczenie dokonywane jest po zbilingowaniu faktury. Więc 2 dni nie robi różnicy w zgłoszeniu problemu.


- robi, bo zgłoszenie poprawnie reklamacji np przez telefon daje możliwość późniejszego dochodzenia swojej racji

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Każdy działa tak jak mu wygodnie :-)

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

w Twoich wypowiedziach nie ma ani merytoryki ani konsekwencji
przykro mi, że sieć jaką lubiłem zeszła z dobrego poziomu obsługi na żenujący.

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Adam, zmień sieć lub zakumpluj się z pracownikiem/pracownikiem Orange :)

Bo cóż da narzekanie tu, jaki koń jest każdy widzi, w innych sieciach wcale nie lepiej (co oczywiście takiego poziomu, a nie innego nie usprawiedliwia).

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Adam W.:
w Twoich wypowiedziach nie ma ani merytoryki ani konsekwencji
przykro mi, że sieć jaką lubiłem zeszła z dobrego poziomu obsługi na żenujący.

Zauważ w mojej poprzedniej wypowiedzi zaproponowałam konkretne rozwiązanie, zasadne merytorycznie i praktycznie. Uważam, że jest dobre, właśnie dla tego, iż pozwala klientowi na konsekwencje.

Ty także przytoczyłeś swoje zdanie, nie zgadzam się z nim. Myślę, że nie odmówisz mi prawa do zaniechania przepychanek słownych, które w moim mniemaniu, do niczego nie prowadzą.

Skoro dla Ciebie ważny jest kontakt 24h/ dobę. Dobrze. Jesteś klientem.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Michał Kowalski:

stwierdziła, że odblokuje mi telefon (!hurraaaa!), była nawet miła, dopóki nie spytałem jakie dokumenty przedłożyć, żeby za miesiąc umowę rozwiązać (wyrok sądu przytoczony powyżej, i fakt,że chyba nigdy nie odblokowali bez mojej interwencji mnie zmotywowały) I skończyło się "ależ oczywiście, naturalnie, już, jak najbardziej, w trosce o dobry serwis itp itd....." :)

Było poczekać aż odblokuje :-)))

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

Wiadomo - konsultant "salonowy" nie pracuje 24 h / dobę, jednak jeśli jakaś sprawa może poczekać do 9.00 następnego dnia, dlaczego nie wybrać takiego rozwiązania?


rekreacyjnie dołożę swój komentarz :)

w przypadku problemów jakie miałem (a było ich nie miara) próbowałem "wszystkich" możliwych sposobów.

W ostatnim czasie miałem przyjemność rozmawiać z kobietą która rozpatrywała moją reklamację, wyjaśniłem w czym tkwi problem, po czym usłyszałem w słuchawce telefonu "...przepraszam ale nie byłam tego świadoma..." następnie opadły mi ręce... moja wyrozumiałość i zrozumienie już nie wystarczyło
- kilka miesięcy wyjaśniania,
- ogrom napisanych reklamacji i odwołań,
- niezliczona liczba nerwów w chwili czytania nie mających żadnej konkretnej wypowiedzi pism które otrzymywałem (oczywiście każde uzasadnienie było inne :) )... na koniec piękne słowa "...nie byłam świadoma..."

W chwili obecnej został wyczerpany mój limit cierpliwości, w związku z tym zamierzam przekazać sprawę dalej.
Wiem też że nigdy moja noga nie stanie w salonie ORANGE - do końca moich dni i jeden dzień dłużej :)
natomiast mimo wszystko życzę wszystkim dużo cierpliwości i wiary w ludzi :)Rafał W. edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 12:37
Kamil P.

Kamil P. Marketing, Social
Media, Digital
Marketing, Media i
Reklama

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

To ja polecam przy okazji swoją historię z wyczynami i problemami: http://www.goldenline.pl/forum/orange/1423374/s/1#2756...

konto usunięte

Temat: Żenujący poziom obsługi klienta

W dniu wczorajszym miałam kolejna rozmowe z BOK - mieli zleconą jedną sprawe -odłączenie jednego numeru z konta i założeniu mu nowego - nie chce pisać jakie chocki klocki wyszły, w tym utrata środków na koncie, które nie zostaną mi zwrócone... Po 20 minutowej rozmowie, nazwałam konsultanta, do którego składałam w zeszłym miesiącu zlecenie - idiotą - podziękowałam tej Pani, z którą rozmawiałam i mówiąc do widzenia rozłączyłam się, po czym dostałam 2 smsy, jeden z podziękowaniem za rozmowe z nią, a drugi z podziękowaniem za pozostawienie opinii...

Następna dyskusja:

Obsługa klienta




Wyślij zaproszenie do