GoldenLine
Zaloguj się
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: za co nie lubimy dzieci?

1. Nie znałem tych faktów.
2. A jeśli cokolwiek by się stało, że byś nie mogła "zrobić koło siebie", możliwości jest mnóstwo, to co?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

To dobrze mieć kogoś, kto się tobą zajmie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Kuba Łochowicz:
Ada S.:
I tutaj dochodzi się do tematu więzi rodzic - dziecko. Na którą nie ma przepisu. :) Moim rodzicom się udało.

Dlatego napisałem, że to zależy tylko do rodziców. To, że tak piszesz oznacza sposób, w jaki Cię wychowano. Moim zdaniem to jest ich sukces. Nie zgadzam się więc z Heleną.

A myślisz, że wychowanie dziecka to taka prosta sprawa ? Owszem, dużo zależy od Ciebie, ale są różne sytuacje w życiu. Nawet jak będziesz dobrym rodzicem dzieci mogą się od Ciebie odwrócić, mogą też np wyemigrować gdzieś daleko, mogą z różnych względów nie chcieć, albo nie móc, mimo szczerych chęci się Tobą opiekować. Życie to nie jest matematyka, że 2+2 zawsze będzie 4. Po drugie - jak już mówiłam - to cholernie płytkie robić dzieci po to by nie zostać samemu na starość.
Link do wypowiedziLink
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Helena O.:
A myślisz, że wychowanie dziecka to taka prosta sprawa ?

Nie
Owszem, dużo zależy od Ciebie, ale są różne sytuacje w życiu. Nawet jak będziesz dobrym rodzicem dzieci mogą się od Ciebie odwrócić,

Nie
mogą też np wyemigrować gdzieś daleko, mogą z różnych względów nie chcieć*, albo nie móc, mimo szczerych chęci się Tobą opiekować. Życie to nie jest matematyka, że 2+2 zawsze będzie 4.

Tak
* Nie
Po drugie - jak już mówiłam - to cholernie płytkie robić dzieci po to by nie zostać samemu na starość.

Tak

Pozdrawiam.

(Odpowiedzi, to tak zwane "moje zdanie").Kuba Łochowicz edytował(a) ten post dnia 30.10.09 o godzinie 13:02
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Niestety, ale nawet, jeśli będziesz dobrym rodzicem, dzieci mogą cię znienawidzić i porzucić, bo coś. Widzę to na własne oczy z pierwszego rzędu.
Link do wypowiedziLink
Anna J.

Anna J. ipsa sua melior fama

Temat: za co nie lubimy dzieci?

pomijajac fakt, ze Tobie jako rodzicowi moze sie wydawac ze super wychowyjesz swoje dziecio
a one po latach mania innego zdania, uciesza sie, ze moga Cie "kopnąć w dupe"
Mój Tata np. do dzis zyje w swietym przekonaniu, ze byl dobrym rodzicem, a ja - mowiac delikatnie - mam zgoła odmienne zdanie.
Link do wypowiedziLink
Magdalena Kaczmarek

Magdalena Kaczmarek czy możliwe jest
wyzwolenie zwierząt
w tak
eksploatatorsk...

Temat: za co nie lubimy dzieci?

powiem przekornie że dzieci lubię..ale tylko ładne - jak już podkreślam przy każdej niemal okazji - jestem estetką w dodatku niedojrzałą emocjonalnie - mam dużo pasji, interesuje mnie wiele rzeczy, jestem skupiona na sobie i niekoniecznie na innych - nie mylić z samolubstwem lub egoizmem ..bo jak powiedział O.Wilde egoizm nie polega na tym, że żyje się tak, jak się chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy. O dzieciach też powiedział coś wartościowego : "Dzieci zaczynają od tego, że kochają swoich rodziców. Po pewnym czasie sądzą ich. Rzadko kiedy im wybaczają."
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

To i ja dorzucę mądrość ludową - Dobrze wychowane dziecko to wyrok 25 lat, źle wychowane - dożywocie. ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Aleksandra K.:
MOI DRODZY NIE ZAPOMINAJCIE W SWYCH GORZKICH WYPOWIEDZIACH NA TEMAT DZIECI, ŻE SAMI NIMI KIEDYŚ BYLIŚCIE I ÓWCZEŚNI DOROŚLI WAS PRZEKLINALI ...
I co z tego wynika? Bo na pewno nie to, że i ja teraz powinnam mieć dzieci.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Ada S.:
Niestety, ale nawet, jeśli będziesz dobrym rodzicem, dzieci mogą cię znienawidzić i porzucić, bo coś. Widzę to na własne oczy z pierwszego rzędu.

Jeżeli jesteś dobrym rodzicem, a to mogą ocenić (i stwierdzić)tylko i wyłącznie twoje dzieci (a nie rodzic, on może co najwyżej chcieć/starać się być dobrym rodzicem), to napewno cię nie znienawidzą i nawet gdy życie sprawi, że będą daleko to nie będzie to równoznaczne z porzuceniem ciebie :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Katharina Z.:
Ada S.:
Niestety, ale nawet, jeśli będziesz dobrym rodzicem, dzieci mogą cię znienawidzić i porzucić, bo coś. Widzę to na własne oczy z pierwszego rzędu.

Jeżeli jesteś dobrym rodzicem, a to mogą ocenić (i stwierdzić)tylko i wyłącznie twoje dzieci (a nie rodzic, on może co najwyżej chcieć/starać się być dobrym rodzicem), to napewno cię nie znienawidzą i nawet gdy życie sprawi, że będą daleko to nie będzie to równoznaczne z porzuceniem ciebie :)

Nie zgadzam się. Człowieka wychowują nie tylko rodzice, także szkoła, koledzy etc. W dorosłym życiu też nas spotykają różne rzeczy, które nas kształtują w ten czy inny sposób. Można być dobrym rodzicem, a mimo to mieć dziecko - egoistę.
Człowiek to nie jest plastelina, z której ulepimy co tylko chcemy, jeśli tylko umiemy odpowiednio lepić. Nie jest tak, że odpowiednio wychowywany człowiek na pewno ułoży sobie dobrze życie i na pewno zaopiekuje się (jeśli będzie mógł) rodzicami kiedy będą starzy i chorzy. Nie zależy to, jak tu niektórzy sugerują tylko od rodziców.
Link do wypowiedziLink
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Nie tylko, ale w największej mierze. Sporo zależy od charakteru, ale rodzice tworzą pewien "kręgosłup" wychowawczy, którego później niewiele rzeczy czy zdarzeń może zniszczyć. Otoczenie ma wpływ na dziecko od tego 6. roku życia, jak idzie do szkoły, Trudno jest zniszczyć 6 lat wychowania.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Bzdura.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Kuba Łochowicz:
Nie tylko, ale w największej mierze. Sporo zależy od charakteru, ale rodzice tworzą pewien "kręgosłup" wychowawczy, którego później niewiele rzeczy czy zdarzeń może zniszczyć. Otoczenie ma wpływ na dziecko od tego 6. roku życia, jak idzie do szkoły, Trudno jest zniszczyć 6 lat wychowania.

Nawet nie wiesz jak bardzo ŁATWO jest zniszczyć te wg.Ciebie magiczne 6 lat.
Mam sąsiada który ma teraz 23 lata,rodzina tzw.porządna,chłopak się uczył dobrze,rodzice spędzali z nim czas Zoo,nawtet Disneylad,pieniędzy też im nie brakowało ale nie rozpieszczali syna bo mieli jeszcze drugiego synka który ma teraz 15 lat-zobaczymy co z niego wyrośnie.
A teraz starszy synek siedzi w pierdlu za handel narkotykami-a taki był porządny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

zgadzam się że tworzą kręgosłup. Ja teraz wiem, że mam braki w wychowaniu, ale sam się "wybiłem" i coś osiągnąłem, tylko ten brak w wychowaniu mi przeszkadza. Odbija się na moim życiu.

Pytanie powinno być : po co nam dzieci? a właściwie po co są rodzice?

Rodzice są po to aby podpowiadać i pomagać. Dzieciom brak doświadczenia (które mają rodzice), rodzice mogą powiedzieć : synu/córko zrobisz jak chcesz ale ja bym zrobił/zrobiła tak.

i starczy.
Kuba Łochowicz:
Nie tylko, ale w największej mierze. Sporo zależy od charakteru, ale rodzice tworzą pewien "kręgosłup" wychowawczy, którego później niewiele rzeczy czy zdarzeń może zniszczyć. Otoczenie ma wpływ na dziecko od tego 6. roku życia, jak idzie do szkoły, Trudno jest zniszczyć 6 lat wychowania.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Nie chodzi o to, że wychowanie nie ma znaczenia, nikt nie kwestionuje, że to znaczenie jest ogromne. Chodzi o to, że dobre wychowanie niczego nie gwarantuje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

tak jak i złe wychowanie.
Helena O.:
Nie chodzi o to, że wychowanie nie ma znaczenia, nikt nie kwestionuje, że to znaczenie jest ogromne. Chodzi o to, że dobre wychowanie niczego nie gwarantuje.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Helena O.:
Katharina Z.:
Ada S.:
Niestety, ale nawet, jeśli będziesz dobrym rodzicem, dzieci mogą cię znienawidzić i porzucić, bo coś. Widzę to na własne oczy z pierwszego rzędu.

Jeżeli jesteś dobrym rodzicem, a to mogą ocenić (i stwierdzić)tylko i wyłącznie twoje dzieci (a nie rodzic, on może co najwyżej chcieć/starać się być dobrym rodzicem), to napewno cię nie znienawidzą i nawet gdy życie sprawi, że będą daleko to nie będzie to równoznaczne z porzuceniem ciebie :)

Nie zgadzam się. Człowieka wychowują nie tylko rodzice, także szkoła, koledzy etc. W dorosłym życiu też nas spotykają różne rzeczy, które nas kształtują w ten czy inny sposób. Można być dobrym rodzicem, a mimo to mieć dziecko - egoistę.

Dobrym rodzicem z czyjej pozycji? Samego rodzica? Bliższej i dalszej rodziny, znajomych, sąsiadów?
Jeżeli dzicko wyrasta na egoistę, to jest to w pierwszym rzędzie skutek wychowania przez rodziców. To znaczy, że rodzice, w którymś momencie zawiedli.
Człowiek to nie jest plastelina, z której ulepimy co tylko chcemy, jeśli tylko umiemy odpowiednio lepić. Nie jest tak, że odpowiednio wychowywany człowiek na pewno ułoży sobie dobrze życie i na pewno zaopiekuje się (jeśli będzie mógł) rodzicami kiedy będą starzy i chorzy. Nie zależy to, jak tu niektórzy sugerują tylko od rodziców.

A co to znaczy odpowiednio wychować?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Helena O.:
Nie chodzi o to, że wychowanie nie ma znaczenia, nikt nie kwestionuje, że to znaczenie jest ogromne. Chodzi o to, że dobre wychowanie niczego nie gwarantuje.

Nie ma czegoś takiego jak uniwersalne "dobre wychowanie". Chyba, że masz na myśli "dobre ułożonie' czyli mówienie "dziękuje", "proszę", "przepraszam", "kłanianie się" znajomym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Nigdzie nie napisałam, że jest jakiś uniwersalny model wychowania. Chodziło mi wyłącznie o to, że nie tylko rodzice kształtują człowieka, ale także wiele innych czynników. To, że ktoś wyrósł na egoistę może, ale nie musi być winą rodziców. Dlatego dzieci to bardzo ryzykowna inwestycja, jeśli nie chcemy na starość zostać sami.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj