Temat: za co nie lubimy dzieci?
Anita L.:
Ida K.:
Nie mówię więc o patologiach, tylko o ludziach, którzy mówią, że ich dziecko, mimo tego, ze na początku go nie chcieli, było "strzałem w dziesiątkę" (a niektórzy sugerują, że oni naprawdę tak nie myślą... :))
Idusia, a Ty wierzysz, że ludzie zawsze mówią to, co myślą? :D
Oj chyba to się tyczy mojej wypowiedzi... i powtarzam jeszcze raz że nie chciałam, długo miec dziecka to fakt, ale nie dlatego że nie lubiłam dzieci, czy wręcz nienawidziłam, tylko z innych powodow, czułam się zbyt młoda, bo myślę, że najlepszy wiek to przed samą trzydzistką lub zaraz po...Poza tym miałam wiele innych planów. I teraz mimo iż nie wszystko na pewno mogę zrealaizować, to staram się zyć jak przed ciążą, czasem odnoszę wrażenie że mam jeszcze więcej siły, bo wiem że robię coś i dla siebie ale i dla małego.
A fakt niejednokrotnie spotkałam się z opinią (oczywiście starszych os)że jestem okropną matką, bo nie siedzę czałymi dniami z dzieckiem, tylko mam czas na prace, na relaks na znajomych na rozwj czy zabawe itd itp, ale to nie oznacza ze moje dziecko jest zaniedbane, bo mimo wszystko poswiecam mu baaardzo duzo czasu, a poza tym moga sie nim nacieszyc i inni (tatuś, dziadkowie, ciotki)
I dla mnie to był strzał w dziesiątkę!!!
PS Kolejne też będę chciała ale za ok 7 lat jak do tej decyzji dojrzeję ;p