Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin, a czy Twoja wypowiedź, że trzymanie w domu psów,które się kocha i przytula, jest chore, nie brzmi jak wypowiedź idioty? Bo dla mnie brzmi jak najbardziej. A na pewno jest analogiczna do tego, co bezdzietni mogą pisać o dzieciach. Trzeba zrozumieć, że ludzie są różni, jeden lubi psy, drugi dzieci.

Zresztą jeszcze nie czytalam tutaj wypowiedzi osoby bezdzietnej, która mowi w stylu "ci dzieciaci powinni żałować, beda mieli przesrane zycie w pieluszkach i kaszkach a potem dziecko ich kopnie w dupe i beda z tego g.. mieli". wrecz przeciwnie, mowimy ze swojej perspektywy, nie wnikamy w czyjes zycie. a ty to robisz, wykazujac wysoką nietolerancję.
Patrycja W.

Patrycja W. Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...

Temat: za co nie lubimy dzieci?

A mi się wydaje, że dyskusja z tym panem mija się z celem.
Bo on uważa, że ma monopol na prawdę.
Tylko zapomina, że są trzy prawdy. A ta jego to właśnie ta trzecia...

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Patrycja Witkowska:
A mi się wydaje, że dyskusja z tym panem mija się z celem.
Bo on uważa, że ma monopol na prawdę.
Tylko zapomina, że są trzy prawdy. A ta jego to właśnie ta trzecia...


...więc na podstawie swojej wypowiedzi odpowiedz sobei , kto tu uzurpuje sobie prawa do decydowanie co jest prawdą a co nie... chyba zbyt uwierzyłaś w swoja inteligencję...a tu zonk

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Joanna Żymła:
A na koniec cytat: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie
wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Autor: Stanisław Lem

cytat wprost wyśmienicie określa niektóre wypowiedzi :)
Nie niektóre, ale wszystkie - twoje :)

...uderzyć w stół, a nożyce się od razu odezwą :P

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Agnieszka Wiacek:
Marcin, a czy Twoja wypowiedź, że trzymanie w domu psów,które się kocha i przytula, jest chore, nie brzmi jak wypowiedź idioty? Bo dla mnie brzmi jak najbardziej. A na pewno jest analogiczna do tego, co bezdzietni mogą pisać o dzieciach. Trzeba zrozumieć, że ludzie są różni, jeden lubi psy, drugi dzieci.

Zresztą jeszcze nie czytalam tutaj wypowiedzi osoby bezdzietnej, która mowi w stylu "ci dzieciaci powinni żałować, beda mieli przesrane zycie w pieluszkach i kaszkach a potem dziecko ich kopnie w dupe i beda z tego g.. mieli". wrecz przeciwnie, mowimy ze swojej perspektywy, nie wnikamy w czyjes zycie. a ty to robisz, wykazujac wysoką nietolerancję.

Aga...serio źle mnie rozumiesz...ja szanuję to, że ktośnie chce dzieci ale nie gode sie na używanie pewnej nomenklatury w ich określaniu...ot wsystko!!!
Joanna Żymła

Joanna Żymła Consolidations &
Reporting Accountant

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin Aroma:
Joanna Żymła:
A na koniec cytat: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie
wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Autor: Stanisław Lem

cytat wprost wyśmienicie określa niektóre wypowiedzi :)
Nie niektóre, ale wszystkie - twoje :)

...uderzyć w stół, a nożyce się od razu odezwą :P

Po prostu lubię, jak moje zdanie jest zawsze na wierzchu.
A po ilości twoich postów wnioskuję, że to rodzaj jakiegoś słowotoku.

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Joanna Żymła:
Marcin Aroma:
Joanna Żymła:
A na koniec cytat: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie
wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Autor: Stanisław Lem

cytat wprost wyśmienicie określa niektóre wypowiedzi :)
Nie niektóre, ale wszystkie - twoje :)

...uderzyć w stół, a nożyce się od razu odezwą :P

Po prostu lubię, jak moje zdanie jest zawsze na wierzchu.
A po ilości twoich postów wnioskuję, że to rodzaj jakiegoś słowotoku.

Tak więc dla Twojego dobrego samopoczucia niech tak pozostanie :)
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin Aroma:
bo nie byłoby chetnego do jego zrobienia :D:D:D

Jesteś tego pewien?? :D

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Panie Marcinie,

Staram się szanować innych, mieć szacunek dla każdego. Proszę spróbować kiedyś - zobaczy Pan, inni też zaczną Pana szanować.

Nie zamierzam dyskutować z Panem, bo nie chcę być przez Pana opluty. Jest takie mądre przysłowie "NIE DYSKUTUJ Z IDIOTĄ, BO ZNIŻY CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU I POKONA DOŚWIADCZENIEM".

W myśl powyższego, nie zamierzam więc z Panem dyskutować, proszę Pana aby albo wypowiadał się Pan w sposób nie obrażający innych członków tej grupy, albo wyżywał swoje negatywne emocje w jakiejś innej, księżo-pacholczej grupie. Proszę zadzwonić może do rozgłośni toruńskiej, Pańskie wypowiedzi odzwierciedlają styl całej tej religijno - fanatycznej kliki.

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Maciej Michalczyk:
Panie Marcinie,

Staram się szanować innych, mieć szacunek dla każdego. Proszę spróbować kiedyś - zobaczy Pan, inni też zaczną Pana szanować.

Nie zamierzam dyskutować z Panem, bo nie chcę być przez Pana opluty. Jest takie mądre przysłowie "NIE DYSKUTUJ Z IDIOTĄ, BO ZNIŻY CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU I POKONA DOŚWIADCZENIEM".

W myśl powyższego, nie zamierzam więc z Panem dyskutować, proszę Pana aby albo wypowiadał się Pan w sposób nie obrażający innych członków tej grupy, albo wyżywał swoje negatywne emocje w jakiejś innej, księżo-pacholczej grupie. Proszę zadzwonić może do rozgłośni toruńskiej, Pańskie wypowiedzi odzwierciedlają styl całej tej religijno - fanatycznej kliki.


to po co wogóle Pan zabiera głos....
zawiadę Pana ...jestem ateistą :)
Joanna Żymła

Joanna Żymła Consolidations &
Reporting Accountant

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin Aroma:

Najwyraźniej nie rozumiesz ironii, więc wyjaśnię jak 3-latkowi:

Napisałeś:

zawiadę Pana ...jestem ateistą :)

Ojciec dyrektor też z wartościami chrześcijańskimi ma niewiele wspólnego. Maćkowi chodziło raczej o patologiczną wizję życia społecznego, którą tam się propaguje, a także paranoiczny sposób myślenia i pieniaczy sposób jego wyrażania.
Nie martw się, zadzwoń, o ewangelię nikt cię nie zapyta, za to możesz znaleźć osoby myślące jak ty.

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Joanna Żymła:
Marcin Aroma:

Najwyraźniej nie rozumiesz ironii, więc wyjaśnię jak 3-latkowi:

Napisałeś:

zawiadę Pana ...jestem ateistą :)

Ojciec dyrektor też z wartościami chrześcijańskimi ma niewiele wspólnego. Maćkowi chodziło raczej o patologiczną wizję życia społecznego, którą tam się propaguje, a także paranoiczny sposób myślenia i pieniaczy sposób jego wyrażania.
Nie martw się, zadzwoń, o ewangelię nikt cię nie zapyta, za to możesz znaleźć osoby myślące jak ty.

cieszę się, że ją tak rozebrałaśna czynniki piewsze, teraz słowo po słowie przeanalizuj ją i odnieś do tego tematu i swojej osoby...pasuje idealnie. Bijes pianę od kilku stron , ale ani razu nie odniosłaś się do tego co wg. mnie w tym temacie mnie irytuje.
Porównałbym Cię do Leppera..nieważne czy w temacie byle być na piedestale ;)

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Panie Marcinie Aroma (a może Kasprzak? Miło wiedzieć, jak ktoś ma naprawdę na nazwisko...), co Pan chce osiągnąć mnożąc swoje posty? Bo za bardzo nie rozumiem, co jest Pana intencją. Ustaliliśmy już, że my (my - ci, co się wypowiadali w tym wątku i temacie) nie chcemy mieć dzieci, a Pan chce (lub ma) - w związku z czym jak dla mnie szerokiej drogi i do widzenia. Dyskusje ideologiczno - filozoficzne są chyba troszkę bezcelowe.
Joanna Żymła

Joanna Żymła Consolidations &
Reporting Accountant

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin Aroma:

Reszty twoich "mądrości" komentować nie będę.Nie ten poziom. Powtarzasz zresztą opinie już wygłaszane, nie ma sensu wałkować ciągle tych samych zarzutów.
Nie mam w zwyczaju cytować siebie, ale robię wyjątek, jak wyżej.
Jeśli "biję pianę" to dlatego, że ja i osoby należące do grupy są przez ciebie obrażane (bezcietni "psiarze" wysyłani do psychiatry i inne brednie), a na to się nie zgodzę i nie zamierzam pozwalać na ubliżanie komukolwiek.
To jest mój ostatni post w odniesieniu do twojego niegramatycznego, niechlujnego pustosłowia. I innym członkom grupy sugeruję to samo.
Natomiast jeśli dalej twoje posty będą się tu mnożyć, poprosi się moderatora o ich skasowanie.

(mam nadzieję, że jest tu jakiś ;) )

Żegnam

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Ada S.:
Panie Marcinie Aroma (a może Kasprzak? Miło wiedzieć, jak ktoś ma naprawdę na nazwisko...), co Pan chce osiągnąć mnożąc swoje posty? Bo za bardzo nie rozumiem, co jest Pana intencją. Ustaliliśmy już, że my (my - ci, co się wypowiadali w tym wątku i temacie) nie chcemy mieć dzieci, a Pan chce (lub ma) - w związku z czym jak dla mnie szerokiej drogi i do widzenia. Dyskusje ideologiczno - filozoficzne są chyba troszkę bezcelowe.


ależ Pani Ado , ja jedynie odpowiadam na ciągle pojawiające sięnowe posty..przecież to ne ija podtrzymujętemat.

P.S. Szanuję Pani wybór co do "niemania" dziecki!!!
p.s.2. cóż niezmiernie się cieszę, że aż tak zaintrygowała Panią moja osoa, iż poświęciła Pani czas na odnalezienie moich personaliów, jednak na przyszłość gdyby taki pomysł przyszedł Pani do głowy to proszę personalnie sięzwrócić, oszczędzę Panie jakże cennego dla Pani czasu..

AMEN

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Nie wiem, kto tu jest moderatorem, ale założycielce grupy już zgłosiłam, żeby zainteresowała się profilem i wypowiedziami pana Marcina Aromy vel Kasprzaka i jeśli uzna to za zasadne, podjęła odpowiednie kroki.

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Joanna Żymła:
Marcin Aroma:

Jeśli "biję pianę" to dlatego, że ja i osoby należące do grupy są przez ciebie obrażane (bezcietni "psiarze" wysyłani do psychiatry i inne brednie),


...to proszę bardzo udowodnij mi gdzie użyłem takich słów....a to właśnie dowód, żę bijesz pianę dla samego bicia i mas gdzieś zawartość tekstu...

AMEN

konto usunięte

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Ada S.:
Nie wiem, kto tu jest moderatorem, ale założycielce grupy już zgłosiłam, żeby zainteresowała się profilem i wypowiedziami pana Marcina Aromy vel Kasprzaka i jeśli uzna to za zasadne, podjęła odpowiednie kroki.


a nie mówiłem ,że coś w rodzaju a`la rodzinka Radia M....tam róznież "czlonkowie grupy" oporni są na odmienne zdanie...tylko raz zadzwonił słuchacz i powiedział 3 słowa do Ojca dyrektora....od tamtej pory wszelkie rozmowy nie idą na żywo ;)

Temat: za co nie lubimy dzieci?

proszę wróćmy już do tematu dzieci i zamknijmy tę nic nie wnoszącą wymianę ciosów.Agnieszka Wiacek edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 16:18
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: za co nie lubimy dzieci?

Marcin Aroma:

wiesz dlaczego....ponieważ nie można sie wypowiadać na temat czegoś, czego sie nei doświadczyło ot wychodzi czyta hipokryzja . Własne dziecko, a cudze to wierz mi dwie skrajnie różne "rzeczy".

Najbardziej mnei śmieszy, że gro z osób piszących bo dzieci sa neiznosne, bo głośno, krzycza, bo sięślinią, bo śmierdzą itp.....trzyma w domu śmierdzące, śliniące się , hałasujące, gubiące sierść itp. PSY!!! , do których sietula, całują, szyją ubranka, wychodzą na spacer, czeszą , kąpią, kupuja rarytasy itp!!!

I to już jest skrajnie chore nadajace się na leczenie !!!

P.S. Sam osobiście znam takei osoby

Czy to się komuś podoba czy nie, dzieci potrafią być bardzo uciążliwe, bywają nieznośne, głośne i upierdliwe nie do wytrzymania. Kosztują też dużo pieniędzy, czasu, pracy i konieczności wyrzeczeń. Potrafią doprowdzić do "szewskiej pasji", tak, że najchętniej w danym momencie człowiek urwałby by "bachorowi" łeb przy samej d..... . I dotyczy to w pierwszysm rzędzie dzieci własnych, a nie cudzych. Każdy rodzic, który powie, że to nie jest prawda, najprawdopodobniej kłamie.

Dziecko nie jest również żadnym "gwarantem" tego, że w przyszłości (na starość) nie będzie się samemu "wędrowało" przez resztę życia, że w trudnych momentach będzie się zdanym na pomoc obcych ludzi. I to niekoniecznie z przyczyn tego, że dziecko nie będzie chciało, ale nie będzie mogło ( bo będzie daleko, będzie w danej chwili samo potrzebowało pomocy itd. itp.).

Znam osobiście osoby, które w trudnych chwilach swojej starości zadawały sobie i innym pytanie: - To po co ja urodziłam i wychowałam dziecko, jeżeli teraz jestem sama?

P.S. Mam dwoje dorosłych dzieci (24, 32), które bardzo kocham, ale które do tej pory potrafią doprowadzić mnie do wściekłości.



Wyślij zaproszenie do