konto usunięte
Temat: nowocześni rodzice
Dzieci to jedna kwestia, a ich rodzice, to zupełnie inny temat. Wiecie, co mnie mocno wkurza w bezmyślnych dzieciatych, którzy za każdą cenę chcą być bardzo "na czasie"?- publiczne, ostentacyjne, manifestacyjne karmienie piersią (nie dyskretnie, na boku, tylko bach piersi na wierzch w miejscu publicznym i jedziemy),
- targanie niemowląt do knajp wszelkiego typu i uważanie, że wszyscy dookoła marzą o tym, aby słuchać ich wrzasku,
- targanie niemowląt na plażę latem (40oC upału i to biedne dziecko, spocone, wśród hałasu, na piasku, rozdrażnione, przegrzane, i nowocześni rodzice idący w zaparte, że dziecko nic nie zmieniło w ich życiu),
- targanie niemowląt wysoko w góry (zejście "na ryj" i spełniony turystycznie rodzic ledwo sam utrzymujący równowagę, z niemowlęciem w nosidełku) (opcjonalnie - szlak typu Orla Perć i spełniony turystycznie rodzic z umierającym z przerażenia i ryczącym wniebogłosy ośmiolatkiem).
Kto da więcej?