konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Dzieci to jedna kwestia, a ich rodzice, to zupełnie inny temat. Wiecie, co mnie mocno wkurza w bezmyślnych dzieciatych, którzy za każdą cenę chcą być bardzo "na czasie"?

- publiczne, ostentacyjne, manifestacyjne karmienie piersią (nie dyskretnie, na boku, tylko bach piersi na wierzch w miejscu publicznym i jedziemy),
- targanie niemowląt do knajp wszelkiego typu i uważanie, że wszyscy dookoła marzą o tym, aby słuchać ich wrzasku,
- targanie niemowląt na plażę latem (40oC upału i to biedne dziecko, spocone, wśród hałasu, na piasku, rozdrażnione, przegrzane, i nowocześni rodzice idący w zaparte, że dziecko nic nie zmieniło w ich życiu),
- targanie niemowląt wysoko w góry (zejście "na ryj" i spełniony turystycznie rodzic ledwo sam utrzymujący równowagę, z niemowlęciem w nosidełku) (opcjonalnie - szlak typu Orla Perć i spełniony turystycznie rodzic z umierającym z przerażenia i ryczącym wniebogłosy ośmiolatkiem).

Kto da więcej?

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

- delikatne przemawianie "cicho, cichutko" gdy rozwydrzony bachor drze ryja na cały autobus / knajpę / i inne miejsce publiczne

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Ada Szylko:
Dzieci to jedna kwestia, a ich rodzice, to zupełnie inny temat. Wiecie, co mnie mocno wkurza w bezmyślnych dzieciatych, którzy za każdą cenę chcą być bardzo "na czasie"?

- publiczne, ostentacyjne, manifestacyjne karmienie piersią (nie dyskretnie, na boku, tylko bach piersi na wierzch w miejscu publicznym i jedziemy
niemowląt do knajp wszelkiego typu i uważanie, że
wszyscy dookoła marzą o tym, aby słuchać ich wrzasku,
- targanie niemowląt na plażę latem (40oC upału i to biedne dziecko, spocone, wśród hałasu, na piasku, rozdrażnione, przegrzane, i nowocześni rodzice idący w zaparte, że dziecko nic nie zmieniło w ich życiu),
- targanie niemowląt wysoko w góry (zejście "na ryj" i spełniony turystycznie rodzic ledwo sam utrzymujący równowagę, z niemowlęciem w nosidełku) (opcjonalnie - szlak typu Orla Perć i spełniony turystycznie rodzic z umierającym z przerażenia i ryczącym wniebogłosy ośmiolatkiem).

Kto da więcej?


Mój pierwszy i ostatni post w tym temacie,bo napiszesz mi że się nudzę.Ja karmiłam 13 mc dziecko cyckiem,trudno żebym siedziała w domu,bo takim ludziom jak Ty nie podoba się że kobieta karmi w miejscu publicznym więc jak była sposobność to szukałam ustronnych miejsc jednak jak sama wiesz albo i nie nie zawsze się tak da a jak dzieciak się drze na cały regulator i chce jeść bo jest tylko na cycku to trzba dać bo ludzie patrzą się jak na wyrodną matkę że dzieciak płacze a Ona nic nie robi-też się z takimi sytuacjami spotkałam.Ja się zawsze zakrywałam pieluchą,nigdy nikt nie widział mojego wywalonego cyca na ulicy,nie karmiłam w środkach lokomocji.
WIEM ŻE CIĘŻKO CI TO ZROZUMIEĆ BO NIE BYŁAŚ W TAKIEJ SYTUACJI ALE NAPRAWDE NIE MA CZASEM INNEJ MOŻLIWOŚCI,PO ZA TYM MIEJSC DO KARMIENIa jest tak dużo nawet w Warszawie że tylko ze świecą szukać,jedyne mi wiadome to w każdym sklepie SMYK.

Z resztą Twoich postulatów jak nabardziej się zgadzam :-))))

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Urszula O.:
Mój pierwszy i ostatni post w tym temacie,bo napiszesz mi że się nudzę.

Eeeee ale to chyba dobry przykład, że masz dziecko a i tak masz czas się ponudzić? :D

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Anita L.:
Urszula O.:
Mój pierwszy i ostatni post w tym temacie,bo napiszesz mi że się nudzę.

Eeeee ale to chyba dobry przykład, że masz dziecko a i tak masz czas się ponudzić? :D


Mam takie dziecko które umie zając się sobą i bawić się nie tylko ze mną więc nie mogę narzekać że jestem zarobiona tylko przy dziecku.Mam czas na inne przyjemości dla siebie między innymi pisanie na tym forum ;-)))))))Nie można się tylko ograniczać do dziecka.

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Urszula O.:
ciach


Mam takie dziecko które umie zając się sobą i bawić się nie tylko ze mną więc nie mogę narzekać że jestem zarobiona tylko
przy dziecku.Mam czas na inne przyjemości dla siebie między innymi pisanie na tym forum ;-)))))))Nie można się tylko ograniczać do dziecka.

To nie jesteś nowoczesnym rodzicem :)))))

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Maciek "Muzzy" Michalczyk:
Urszula O.:
ciach
>
To nie jesteś nowoczesnym rodzicem :)))))


Uzasadnij :D

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

"Mam czas na inne przyjemości dla siebie między innymi pisanie na tym forum ;-)))))))Nie można się tylko ograniczać do dziecka."

ot to :)
większość moich znajomych którzy się rozmnożyli nie mają czegoś takiego jak czas wolny od dziecka, jakichkolwiek temat rozmowy różny od dziecka, jestem pewien że nie mają nawet jakichkolwiek myśli innych niż dziecko..

Zastraszające jest to, że tak mają 3 pary z mojego dawnego towarzystwa - początkowo myślałem że tylko jedni przesadzają.. Myliłem się.

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Z moich się na razie rozmnożyła jedna i zupełnie jej nie poszkodziło, może trochę mniej wie co się na świecie dzieje, bo nie ma tyle czasu poczytać, ale na intelekt jej nie padło.

Dwie inne wypączkują niedługo i zobaczymy, co będzie, tzn co do jednej z tych dwóch to jestem pewna, że będzie masakra, bo ona już przed ciążą była monotematyczna.. ^^

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Maciek "Muzzy" Michalczyk:
"Mam czas na inne przyjemości dla siebie między innymi pisanie na tym forum ;-)))))))Nie można się tylko ograniczać do dziecka."

ot to :)
większość moich znajomych którzy się rozmnożyli nie mają czegoś takiego jak czas wolny od dziecka, jakichkolwiek temat rozmowy różny od dziecka, jestem pewien że nie mają nawet jakichkolwiek myśli innych niż dziecko..

Zastraszające jest to, że tak mają 3 pary z mojego dawnego towarzystwa - początkowo myślałem że tylko jedni przesadzają.. Myliłem się.


Tu się zgodzę,staram się być normalna jesli chodzi o dziecko,w sercu mi się pozmieniało bo mam dodotkową osóbkę do kochania ale ale nie wyobrażam sobie zamknąć się przd swiatem i ludzmi bo mam dziecko.
Pozdrawiam niedzieciatych i dzieciatych,uwaga bo znowu zejdziemy z tematu :-)))))))))))))))
Patrycja W.

Patrycja W. Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...

Temat: nowocześni rodzice

Ada Szylko:

ciach
- targanie niemowląt do knajp wszelkiego typu i uważanie, że wszyscy dookoła marzą o tym, aby słuchać ich wrzasku,

O to to to!!!
W zeszłą sobotę w cichej i spokojnej restauracji pojawiła się rodzinka z wyjącą jak syrena dwulatką. Rodzice nie robili NIC, żeby ją uciszyć. Po 15 minutach wycia nie wytrzymałam i zwróciłam im uwagę. I co? Agresja, atak na mnie i sugestia, że jak mi to przeszkadza, to mogę sobie iść gdzie indziej, bo to nie ich problem, tylko mój....Jak tak wygląda nowoczesne i odpowiedzialne rodzicielstwo, to ja dziękuję...

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Ada Szylko:
Dzieci to jedna kwestia, a ich rodzice, to zupełnie inny temat. Wiecie, co mnie mocno wkurza w bezmyślnych dzieciatych, którzy za każdą cenę chcą być bardzo "na czasie"?

- publiczne, ostentacyjne, manifestacyjne karmienie piersią (nie dyskretnie, na boku, tylko bach piersi na wierzch w miejscu publicznym i jedziemy),
- targanie niemowląt do knajp wszelkiego typu i uważanie, że wszyscy dookoła marzą o tym, aby słuchać ich wrzasku,
- targanie niemowląt na plażę latem (40oC upału i to biedne dziecko, spocone, wśród hałasu, na piasku, rozdrażnione, przegrzane, i nowocześni rodzice idący w zaparte, że dziecko nic nie zmieniło w ich życiu),
- targanie niemowląt wysoko w góry (zejście "na ryj" i spełniony turystycznie rodzic ledwo sam utrzymujący równowagę, z niemowlęciem w nosidełku) (opcjonalnie - szlak typu Orla Perć i spełniony turystycznie rodzic z umierającym z przerażenia i ryczącym wniebogłosy ośmiolatkiem).

Kto da więcej?

- wtłaczanie się wózkiem na zatłoczony plac targowy. Twarz (najczęściej) właścicielki wózka mówi: rozstąpcie się, przecież ja mam dziecko.

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Często jadam w restauracjach. Tam to się dopiero dzieje. Małe dziecko podchodzi, łapie się za stół, trzyma się tego stołu i wbija wzrok we mnie. Nie wiem, czy mam może biednemu dziecku plunąć w oko, zezuję na rodziców. Ci uśmiechają się wdzięcznie do mnie i do dziecka mówią: Nie przeszkadzaj pani. Rodzice look-ają na mnie. Niedoczekawszy się, kiedy powiem, jaki słodki bobasek, a wręcz ujrzawszy wyraźne skrzywienie mojego wyrazu twarzy, któryś podnosi swoje cztery litery i odprowadza dziecko do swojego stolika. Często bywa, że dziecko spojrzawszy na mnie, płacze. I dobrze, nie trzeba się wałęsać po lokalu.

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Zabawne są wasze historyjki :-)))
Dlatego my jak chcemy pójść z mężem do lokalu to zostawiamy dziecko chrzestnej/cioci/babci w zależności kto ma chęć i czas :-)))

Mi też takie rzeczy przeszkadzają :-)))))

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Radosne spacerki młodych mamuś z wózkami i dwulatkami środkiem chodnika. OK, niech sobie chodzą, tylko niech mają na uwadze, że połowa chodnika ma oznaczenie jako ścieżka rowerowa, w związku z tym ja mam święte prawo znajdować się na niej z rowerem. Dwulatki zazwyczaj tupczą właśnie po tej ścieżce, nietrzymane za rękę, bo po co, podczas gdy mamusie oddają się kontemplacji otoczenia bądź upojnej konwersacji. Jak mi nieprzytrzymany dwulatek wyskoczy pod rower, jak potrącę albo źle wyminę /bo przecież po drugiej stronie chodnika idzie sobie matka z wózkiem/ i się zwalę na niego ciężarem swoim i roweru, to może się skończyć dla niego szpitalem albo zakładem pogrzebowym.. I oczywiście matka mi wtedy flaki wypruje, że to moja wina..

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Anita L.:
Radosne spacerki młodych mamuś z wózkami i dwulatkami środkiem chodnika. OK, niech sobie chodzą, tylko niech mają na uwadze, że połowa chodnika ma oznaczenie jako ścieżka rowerowa, w związku z tym ja mam święte prawo znajdować się na niej z rowerem. Dwulatki zazwyczaj tupczą właśnie po tej ścieżce, nietrzymane za rękę, bo po co, podczas gdy mamusie oddają się kontemplacji otoczenia bądź upojnej konwersacji. Jak mi nieprzytrzymany dwulatek wyskoczy pod rower, jak potrącę albo źle wyminę /bo przecież po drugiej stronie chodnika idzie sobie matka z wózkiem/ i się zwalę na niego ciężarem swoim i roweru, to może się skończyć dla niego szpitalem albo zakładem pogrzebowym.. I oczywiście matka mi wtedy flaki wypruje, że to moja wina..


To zrwacaj im poprostu uwagę :-)))Ja jak jeżdze na rowerze to bez skrupułów tak właśnie robie.Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby jakaś mamuśka mnie za to opitoliła.Urszula O. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 15:12
Nicholas Piotrowski

Nicholas Piotrowski contractor -
Objective C, PHP
(LAMP)

Temat: nowocześni rodzice

(opcjonalnie - szlak typu Orla Perć
i spełniony turystycznie rodzic z umierającym z przerażenia i ryczącym wniebogłosy ośmiolatkiem).

Kto da więcej?

Jeszcze nie widziałem na Orlej Perci maluchów w nosidełku, wogule mało kto tam się zapuszcza.

Co do karmienia piersią maluchów w miejscach publicznych to mi nie przeszkadza, czasami wręcz przeciwnie :P

W lokalach też maluchy mi nie przeszkadzają pod warunkiem, że nie wrzeszczą.

Przecież nie można siedzieć cały czas w chałupie tylko dlatego, że urodził się maluch.

Są loklale od 18 czy 21 lat tam nie wpuszczają małolatów :P

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Nicholas Piotrowski:
Jeszcze nie widziałem na Orlej Perci maluchów w nosidełku, wogule mało kto tam się zapuszcza.

Tak jak napisałam - szlak TYPU Orla Perć. Ja widziałam nie raz.
Co do karmienia piersią maluchów w miejscach publicznych to mi nie przeszkadza, czasami wręcz przeciwnie :P

Przyjęło się, że obnażanie się w miejscach publicznych (poza plażami do tego przeznaczonymi i saunami) jest w naszej kulturze niemile widziane lub zakazane. Są pokoje do karmienia, są miejsca ustronne, intymniejsze niż np. ławki pośrodku centrum handlowego czy stolik w restauracji.

Widzę tu ponadto typowo męski punkt widzenia. ;)
W lokalach też maluchy mi nie przeszkadzają pod warunkiem, że nie wrzeszczą.

Niestety, z reguły wrzeszczą, a rodzice na wyjście z takim osobnikiem na dwór - nie wpadną.
Przecież nie można siedzieć cały czas w chałupie tylko dlatego, że urodził się maluch.

W chałupie nie. Chodzić w miejsca, gdzie ryczący potomek wszystkich wokół uszczęśliwi, lub w miejsca dla niego niebezpieczne - nie należy.
Są loklale od 18 czy 21 lat tam nie wpuszczają małolatów :P

To swoją drogą. ;)

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

W Anglii są podobno knajpy "No Kids" :D

konto usunięte

Temat: nowocześni rodzice

Niestety samolotu "No Kids" nie uświadczysz... :((

Następna dyskusja:

V EDYCJA KONFERENCJI NOWOCZ...




Wyślij zaproszenie do