GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Niektórzy pracodawcy, i niektóre portale dla poszukujacych pracy maja taką funkcję, która pozwala na "śledzenie" losów wysłanych aplikacji. I np. mam u kilku potencjalnych pracodawców status rozpatrywane, w trakcie realizacji, i tak od trzech miesiecy, i cisza. Co w takiej sytuacji? Dzwonić? Dopytywać się? Jak myslicie?
Link do wypowiedziLink
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Ja się wypisałam z takiego portalu. Bywało, że status "przyjęte" (pierwszy z możliwych) wisiał przez pół roku zanim samoistnie nie zniknął. Jedna wielka ściema.
Link do wypowiedziLink
Dominik O.

Dominik O. gazo i wodoszczelne
przejścia budowlane

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Monika Rymszewicz:
Niektórzy pracodawcy, i niektóre portale dla poszukujacych pracy maja taką funkcję, która pozwala na "śledzenie" losów wysłanych aplikacji. I np. mam u kilku potencjalnych pracodawców status rozpatrywane, w trakcie realizacji, i tak od trzech miesiecy, i cisza. Co w takiej sytuacji? Dzwonić? Dopytywać się? Jak myslicie?
Zadzwonić zawsze można, tego nikt nie zabrania, a czasem jest nawet w dobrym tonie przypomnieć o sobie i swojej aplikacji.

Zupełnie inna kwestia to rachunki za te telefony, dla osób pod kreska to ciężka sprawa. Bardzo często jak pisze Pani Dorota to czyta ściema - nijak mająca się do rzeczywistości.
Link do wypowiedziLink
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Dominik O.:
Zupełnie inna kwestia to rachunki za te telefony, dla osób pod kreska to ciężka sprawa. Bardzo często jak pisze Pani Dorota to czyta ściema - nijak mająca się do rzeczywistości.
Proszę mi nie "paniować" :-).

Dzwonienie... wątpliwa metoda na wstępnym etapie. Zwykle odpowiedź ogranicza się do przypomnienia, że w ogłoszeniu było napisane, że skontaktują się tylko z wybranymi kandydatami. Co innego jak jesteśmy już po wstępnej rozmowie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

http://www.cv-raport.pl/ocv/rzetelna_rekrutacja.php?r=1
można dyskutować nad rzetelnością tego badania, ale mimo to ciekawe
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Dorota K.:

Zwykle odpowiedź ogranicza się do przypomnienia, że w ogłoszeniu było napisane, że skontaktują się tylko z wybranymi kandydatami. Co innego jak jesteśmy już po wstępnej rozmowie...
No tak tez własnie myślałam.
>Ja się wypisałam z takiego portalu. Bywało, że status "przyjęte" (pierwszy z >możliwych) wisiał przez pół roku zanim samoistnie nie zniknął. Jedna wielka >ściema.
A jesli to zakładka rekrutacyjna firmy?
Link do wypowiedziLink
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Monika Rymszewicz:
A jesli to zakładka rekrutacyjna firmy?
A to nie wiem. Nie spotkałam się do tej pory, żeby firma miała tak skonstruowaną postronę o karierze.
Pewnie zależy od firmy i od tego, czy wysłałaś CV w odpowiedzi na ofertę pracy czy "w ciemno". Dzwoniąc nic nie ryzykujesz...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Dzięki Dorota.
Wysłałam na dwa stanowiska. Na jednym mam odrzucone, na drugim w trakcie realizacji. To było w lipcu. W październiku ukazały się ogłoszenia na te same stanowiska. Zapomniałam o tej zakładce,i wysłałam raz jeszcze. Na jedno, to samo co za pierwszym razem odrzucone, na drugie aktywne. I tak wisi. Stanowiska, oba zreszta zgodne z moimi kwalifikacjami.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Wiącek

Agnieszka Wiącek Textmakers

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Dominik O.:
Monika Rymszewicz:
Niektórzy pracodawcy, i niektóre portale dla poszukujacych pracy maja taką funkcję, która pozwala na "śledzenie" losów wysłanych aplikacji. I np. mam u kilku potencjalnych pracodawców status rozpatrywane, w trakcie realizacji, i tak od trzech miesiecy, i cisza. Co w takiej sytuacji? Dzwonić? Dopytywać się? Jak myslicie?
Zadzwonić zawsze można, tego nikt nie zabrania, a czasem jest nawet w dobrym tonie przypomnieć o sobie i swojej aplikacji.

Zupełnie inna kwestia to rachunki za te telefony, dla osób pod kreska to ciężka sprawa. Bardzo często jak pisze Pani Dorota to czyta ściema - nijak mająca się do rzeczywistości.
W Jobexpress jest też taka funkcja. w założeniu jest przydatna, problem że pracodawcy nie zawsze korzystają tak jak się powinno albo wcale nie korzystaja. ja kiedyś z niej skorzystałam zatrudniając osobę do biura, ale pewnie większość zatrudniających stosuje tradycyjne metodyAgnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 07.11.10 o godzinie 22:44
Link do wypowiedziLink
Anna G.

Anna G. Dyrektor

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Przemysław Figas:
http://www.cv-raport.pl/ocv/rzetelna_rekrutacja.php?r=1
można dyskutować nad rzetelnością tego badania, ale mimo to ciekawe

Kiedyś wysłałam aplikację do jednej z firm rekrutacyjnych i sprawdziłam jej wiarygodność podobnym "kluczem". Po ok. 3 miesiącach przyszła informacja zwrotna, że moja aplikacja nie została nawet odczytana na komputerze odbiorcy. W ten sposób przekonałam się jak "rzetelnie" pracują pracownicy firm rekrutacyjnych. Jedna wielka ściema, przynajmniej w moim przypadku.
Wolę osobiście załatwiać swoje sprawy niż powierzać takim "kompetentnym" osobom. :P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Również uważam, że nie ma niczego zdrożnego w zadzwonieniu i uprzejmym zapytaniu o statusie kandydata czy został czy nie został przyjęty. Powoli mam wrażenie, że zaczynam być rekordzistką pod względem odbytych rozmów kwalifikacyjnych :D w sprawie stażu miałam kiedyś tak, że firma miała problemy techniczne, wyświetlał mi się ich numer, po czym jak odbierałam nie było nic słychać... Sama oddzwoniłam okazało się, że awaria a Pani udzieliła mi odpowiedzi na trapiącą mnie sprawę ;) Moim zdaniem bez sensu jest siedzieć i czekać. Powiedzenie - siedź w kącie a znajdą Cię, uważam za największą bzdurę, którą ktoś wymyślił, aby wyeliminować konkurencję :D
Moim zdaniem jeśli się umawiamy na tydzień czy dwa to po tym terminie mam prawo zadzwonić i zapytać co ze mną. Firmy rzadko są kulturalne i potrafią odpisać cokolwiek... zazwyczaj wysyła się maile z cv i lm jak grochem o ścianę.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Firmy rzadko
są kulturalne i potrafią odpisać cokolwiek... zazwyczaj wysyła się maile z cv i lm jak grochem o ścianę.


Właśnie tego nie znoszę...
Wysyłasz im CV, a oni nawet nie poinformują, że przyjęli dokumenty. Cisza!
Czasem się już śmieje, ze po jasną ciasną wysyłam CV, jak nawet nikt na nie nie spojrzy, dlaczego??

bo pewnie ciężko im napisać dwa zdania.

Irytujące.Ksenia K. edytował(a) ten post dnia 25.11.10 o godzinie 18:06
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Wiącek

Agnieszka Wiącek Textmakers

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

moim zdaniem indywidualna odpowiedz na kazde wyslane cv jest niepotrzebna. dobrym rozwiazaniem jest automat albo tez klauzula ze odpowie sie na wybrane. ale odpowiedz po samej rozmowie jest potrzebna. ja zawsze wysylalam, jak sie dalo to z krotkim uzasadnieniem.
Link do wypowiedziLink
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Wysłałam ofertę i co teraz?

Wszystko zależy od kultury firmy. Dla chcącego nic trudnego....

Kiedyś przesłałam CV do castoramy (mailem) a otrzymałam pocztą(!) podpisany odręcznie(!) list dziękujący za przesłaną aplikację, informację, że w tej rekrutacji niestety nie przeszłam i coś tam jeszcze.
Podejrzewam, że sporo aplikacji dostali, a mimo to chciało im się wysłać do aplikujących uprzejmy list.

Natomiast na portalach pracowych powszechne jest, że nawet nie raczą poinformować automatem, że odrzucone. Aplikacje po kilka miesięcy wiszą ze statusem Otrzymano.

A po rozmowie... też różnie bywa. Jednak tutaj, jako że niewiele razy zaszczytu rozmowy doznałam, więc moja opinia jest niemiarodajna.Dorota K. edytował(a) ten post dnia 28.11.10 o godzinie 21:18
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

"Teraz albo nigdy"- czyli n...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj