konto usunięte
Temat: Jak się wybić?
Dzień dobry,Pracuję już z 7 lat za (daleką) granicą, ale w następnym roku planuję wielki powrót na łono ojczyzny. Oczywiście już odpowiednio wcześniej zacząłem się interesować ofertami pracy. Łącznie jestem zarejestrowany (poziom uzupełnienia profili zawsze na 100%) na 7 dużych polskich portalach (nie licząc GoldenLine) i tak już od dobrych 4-5 miesięcy bezskutecznie próbuję szukać pracy w dowolnej lokalizacji w kraju w branży hotelarskiej (i tylko w niej, gdyż zgaduję, że umiejętność płynnego posługiwania się j. chińskim nie na wiele mi się tu zda - widzę to po ilości ofert wymagających ten język). Myślę, że moje CV nie jest aż takie złe. Znaczy się oczywiście rozumiem, że muszą być zachowane wszelkie standardy, zasady itp., ale także chyba nie wygląd opakowania jest najważniejszy, ale zawartość, czyli konkretne umiejętności i doświadczenie. Zawsze dołączam list motywacyjny odpowiednio spersonalizowany do danej oferty. Wszystko pisałem samodzielnie, i że tak powiem "od zera", ale językiem zrozumiałym. Nie każdy jednak posiada odpowiedni kunszt językowy. Czy możliwym jest, iż największą przeszkodą jest to, że podaję informację odnośnie możliwego terminu rozpoczęcia pracy, a jest to mianowicie początek kwietnia (wracam w marcu, więc potrzebuję tu nieco czasu by w kraju trochę "ogarnąć")? Czy aplikuję za wcześnie i pracodawcy po prostu nie mają czasu tak długo czekać? Jeśli tak to kiedy jest najwłaściwszy moment poszukiwań o pracę (bo chyba nie dopiero po powrocie)? I czy to w ogóle stanowi problem? Może faktycznie coś trzeba jeszcze "podrasować" w CV? Tak jak już wspominałem poszukuję pracy od 4-5 miesięcy (na razie w spokoju, bo mam posadę "tu u siebie"), ale np. na takim pracuj.pl przez ten cały czas ani razu nie obejrzano mojego profilu, zero poleceń, zero kontaktu. Czy polscy hotelarze nie szukają kandydatów na pracuj.pl? Czy w polskich hotelach w ogóle istnieje takie stanowisko jak Lobby/Duty Manager?
Z drugiej strony nie chciałbym zaczynać kompletnie "od zera". Moje dni jako bellboy czy recepcjonista mam już dawno za sobą.
Nadal utrzymuję kontakty z ludźmi z podstawówki, liceum czy studiów - głównie przez FB, ale i nierzadko poprzez e-maila. O dziwo nikogo nie znalazłem na GoldenLine. To ja nie wiem jak ci ludzie poznajdywali pracę. Prawdopodobnie nie przez internet jak mniemam.
Zdaję sobie sprawę, że robię coś nie tak. Nie wiem tylko co. Jestem bardzo otwarty na sugestie oraz komentarze (szczególnie te krytyczne).
Pozdrawiam z Szanghaju,
~JG
PS. Zrzut ekranu z pracuj.pl:
PSS. Nawet nie wiecie, że tutaj goldenline.pl jest zablokowany przez komunę... muszę używać VPNa by się połączyć ze stroną, lol. No, ale ja już zdążyłem się do tego przyzwyczaić, że aby "wejść do INTERNETU" to zawsze najpierw trzeba włączyć VPN.Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.12.17 o godzinie 11:03