Paweł
Perkowski
Walka z systemem
przy pomocy tanich
win
Temat: praca
dobrowolna całkowiciewydaje się to utopią, ale... eliminując pieniądz, produkcję komercyjną, podziały państwowe (to też jest konieczne jako kolejny przejaw sztucznego podziału ludzi), uwalniamy sądzę że jakieś 80-90% siły roboczej
świat finansów, marketingu, większości usług, służby mundurowe, olbrzymia część administracji... zbędne
czy faktycznie moglibyśmy siedzieć latami na dupie nie robiąc nic? po ilu dniach urlopu chce się wrócić do pracy?
pomijając wartość pracy jako źródło zarobku, to jest to również sport socjalny, poza tym jest to kolejne miejsce do zaangażowania się w coś konstruktywnego
no a kto wywoziłby śmieci? Ty?
tak, ja, człowiek jako zwierzę, ma zakodowane instynkty społeczne, użyteczności dla ogółu, stąd m.in. szukanie substytutów (polityka, religia), pielęgnując te cechy ludzkości, rozwiązanie prac niebezpiecznych i niewdzięcznych byłoby tak proste jak publikacja zapotrzebowania osób chętnych, ludzie sa zdolni do poświęcenia za innych, potrafią jak mrówki poświęcić nawet życie za królową czy kopiec, a my mówimy o jeździe śmieciarką :)