Tomasz Olejnik

Tomasz Olejnik Konsultant, Trener,
Coach

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Gorące doświadczenia - służę informacją o tym jak zaplanować i zrealizować podróż marzeń. W końcu sam dzięki Agnieszce i Krzyśkowi Kuik (wielkie dzięki!) mogłem się do tego dobrze przygotować. Jak znaleźć się w najpiękniejszych miejscach na świecie (w NZ oczywiście:), pozać wspaniałą przyrodę, doświadczyć - przeżyć w ojczyźnie sportów ekstremalnych (najwyższe bungie jumping w NZ - Nevis 134m, Rafting NZ, Zorbing NZ, Shootover, Off Road NZ, Free Fall Xtreme itp.) i cało wrocić do kraju :)


Tomasz Olejnik edytował(a) ten post dnia 09.01.07 o godzinie 18:22

konto usunięte

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Pytanie oczywiście nie jak, ale za ile ? :)
Tomasz Olejnik

Tomasz Olejnik Konsultant, Trener,
Coach

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Pozdrawiam pierwszego uczestnika :)))
Precyzując "za ile" - rozumiem, że chodzi o to, za ile taki wyjazd można sobie zorganizować?
Porady udzielam za damro w miarę możliwości czasowych :))))

Koszty podróży i pobytu ok. 20-30 dni: To zależy oczywiście od możliwości własnego portfela i tego w jakim standardzie chce się taką podróż odbyć.
NZ nie jest tanim krajem w porównaniu z polskimi cenami (ceny na poziomie Beneluxu) no i oczywiście bilety lotnicze (od 4 do 6 tys pln). Można jednak zaplanować sobie taką podróż w granicach minimum od 8-10 tys (bilet z promocji, ekonomiczny transport lokalny, spanie pod namiotem, wyżywienie we własnym zakresie - zakupy w hipermarkecie "Pack & Save" i samogotowanko). Opcja średnia cenowo to wynajęcie małego samochodu osobowego (ok. 50-90 $NZ za dobę) i spanie na kempingach (od namiotu, przez kabiny mieszkalne do małych pokoików w domkach letniskowych) - to ok. 10-14 tys. PLN. Opcja wyjajęcia campera (samochód w którym można mieszkać bo jest tam łóżko, kuchnia, lodówka itp.) należy do średnich i droższych (w zależności od standardu kempingu, campera itp.) to ok. 14-20 tyś pln. ( wliczając w to niezbędne bilety w najciekawsze miejsca i atrakcje). Długo by o tym pewnie pisać - w razie czego służe rozmową telefoniczą w umówionym czasie. Pozdrawiam


Tomasz Olejnik edytował(a) ten post dnia 04.01.07 o godzinie 21:55
Andrzej Tracz

Andrzej Tracz fotograf, właściciel
Studia
Fotograficznego
Paweł Wodnick...

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Nie wiem czy jesteś telepatą czy ktoś Ci przekazał ale wlaśnie planuję pod koniec roku podróż do NZ ! ;-))) Jesli moje kruche zdrowie nie pokrzyzuje mi planow to mam nadzieje tam pojechac. Bede sie wiec przygladał dyskusjom a w odpowiednim czasie z pewnością zgłoszę się po radę. Pozdr
Tomasz Olejnik

Tomasz Olejnik Konsultant, Trener,
Coach

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Super ! Trzymam zatem kciukasy za dobre zdrowie i realizację planu wyjazdu. Optymistycznie wspomnę, że niektóre sprawy musisz już zacząć powoli planować (zakup biletu - im wcześniej tym taniej, no chyba że idziesz na opcję promocji last minute :) co w przypadku podróży długośći 22 000 km czasem może być ryzykowne)

Służę pomocą.
Pozdro
Tomek



Tomasz Olejnik edytował(a) ten post dnia 17.01.07 o godzinie 19:35

konto usunięte

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

a Wyspa Stewart, Tomku? czy tam też dotarłeś? Jeśli tak, to czy samolotem z Invercargill czy też promem z Bluff?
Tomasz Olejnik

Tomasz Olejnik Konsultant, Trener,
Coach

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Witaj Tomku na naszym "nowozelandzkim domku" :)

Niestety z przykrością muszę przyznać, że nie udało mi się już dotrzeć na samo, najdalsze południe z .... braku czasu (wciągneło mnie tyle mniejsc po drodze :).

Invercargil, podczas mojej podróży, widać było i słychać po drodze nawet na Wyspie Północnej nie tylko z powodu reklamy "najbardziej na południe wysuniete miasteczko na świecie (dalej to juz tylko Antarktyda)" . Rząd nowozelandzki (lub tamtejszy samorząd) prowadził kampanię na rzecz osiedlania się w tym mieście ze względu na specjalne korzyści oferowane takim osobom (podatki, ulgi i jakieś tam inne bonusy) - jeśli tylko dobrze zrozumiałem że o to chodziło.

Ale śmiesznym miejsce po drodze z Invercargil do Dunedin są 2 prezydenckie miejscowości Clinton i Gore :)

Wracając do Twojego pytania, to z tego co wyczytałem w przywiezionym specjalnym przewodniku - to można się na nią dostać i jednym (promem - taniej) i drugim (samolotem - drożej)

Nowa Zelandia to jest piękny kraj - tam nawet jest trochę ludzi, którzy mają licencję pilota a nie mają prawa jazdy :))))

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji, opowieści i wymiany informacji i pytań oczywiście itp.
Tomek

Agnieszka Górniak

Agnieszka Górniak architekt krajobrazu
/
landschaftsarchitekt
in

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Witam serdecznie,

właśnie wróciłam z Nowej Zelandii, niestety tylko 20 dni i 5000km autem z ChristChurch do Aucland, wyjazd zorganizowany metodą harcerską - bilet promocyjny 4100PLN, wynajem auta i prom między wyspami, spanie w namiocie i gotowanie na kempingach - drugie tyle - czyli wyjazd zamknął sie w 8000PLN

i niestety tak jak Tomasz nie zobaczyłam wszystkiego..:-(

jeżeli mogłabym w czymś pomóc, przy organizowaniu wyprawy to chętnie odpowiem na pytania,

bardzo polecam NZ od strony krajobrazów i przemiłych ludzi, niestety trochę robi sie tam tłoczno od turystów zwłaszcza na wyspie Płn...

pozdrawiam wszystkich miłośników kiwi

Agnieszka


Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Pozdrawiam podróżników po Kiwilandzie:) Włóczyłam się tam trzy miesiące i spotkałam mnóstwo wspaniałych ludzi z chyba wszystkich krajów świata, ale z Polski nie. A jednak, jak widzę, przynajmniej dwoje było tam i to w prawie tym samym czasie:)
Co Wam się najbardziej podobało? Moje ulubione miejsca to Waiheke Is., cudowne wysepki Bay of Island, Wai-O-Tapu, Lake Tarawera i Doubful Sound:)
Polecam wszystkim taką wycieczkę, chociaż lepiej nie z biurem podróży a na własną rękę. Również służę radą wszystkim zainteresowanym.
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Nie spotkalas nikogo z Polski, bo nas tu malo i nie rzucamy sie w oczy ;)
Anna Zając

Anna Zając HR & Szkolenia

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Witajcie :)

ja byłam w NZ rok temu i wszystkim mającym ochotę na wycieczkę polecam trekkingi; niesamowite krajobrazy, wspaniali ludzie na szlakach; Tongariro Circuit - warto przedłuży klasyczny jeden dzień i pobyć trochę dłużej w tej krainie, im dalej, tym bardziej księżycowo i mrocznie;) Routeburn & Abel Tasman - trzeba bookowac miejsca w schroniskach, ale przy dobrej woli współspaczy można sie załapać bez rezerwacji. W Abel Tasman polecam kajaki! My zrobiłyśmy to z przyjaciółką indywidualnie - mnóstwo zabawy i trochę adrenaliny na Mad Mile, obowiązkowy skok ze spadochronem w Taupo (niesamowite krajobrazy na Tongariro i dużo taniej niż na Południowej wyspie), warto odwiedzić Waitomo Caves na Północnej.
Mój numer jeden to Tongariro i termalne okolice Rotorua oraz Routeburn Track!
Acha, no i jeszcze Marlborough Sounds; są tam miejsca, gdzie można naprawdę się zaszyć. I następnym razem pojechałabym najpierw do Marlborough do Lochmara Lodge - magiczne miejsce i można pomieszkać w zamian za pracę dla pensjonatu.

Pozdrawiam
Ania
Tomek Sakowicz

Tomek Sakowicz pracownik
nauk-dydakt,
Uniwersytet Łódzki

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Niedawno spędzilem ponad 3 mies w Australii,przejechalem blisko 20 tys km, bylem pod wielkim wrazeniem. Teraz siedzi mi w glowie wyjazd do NZ, przeczytalem wszystkie teksty zamieszczone na tym forum (rowniez fotki) i tym bardziej jestem nakrecony. Nie chcialbym korzystac z pomocy zawodowcow, bo to mocno zwieksza koszt wyjazdu,bylbym ciekaw na ile skomplikowana jest sprawa samodzielnie przygotowanego wyjazdu?? Jaka pora roku jest najlepsza?? Z tego co przeczytalem najbardziej odpowiadalaby mi forma harcerska proponowana przez p. Agnieszke (mozliwe ze i p.Tomek ma podobne doswiadczenia), pozdrawiam:)
Wojciech Jan W.

Wojciech Jan W. Financial Controller

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Zgadzam się z Marcinem - nie spotkałaś nas, bo nas tu bardzo niewielu jest. Następnym razem, gdy będziesz się wybierać do Wellington, wyślij maila :)
Ola J.

Ola J. specjalista
ds.finansow

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Wojtku, jestes na miejscu wiec moze poradz koledze kiedy jechac.

Marcin, sa rozne opinie- znam miejscowych Kiwikow ktorzy twierdza ze NZ jest najladniejsze jak pada deszcz. Inni znajomi, Aussie, byli w NZ pod koniec kwietnia i na 15 dni lalo przez 14.

Ja bylam na przelomie lutego i marca, koniec sezonu letniego i trafilam na wyjatkowa pogode. To jest swietna pora, dzieciaki juz sa po wakacjach letnich i nie ma tlumow.

Zbieraj opinie i wyposrodkujesz sobie najlepszy termin.

Pzdr
O.
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Ola J.:
Wojtku, jestes na miejscu wiec moze poradz koledze kiedy jechac.

Jesli to tylko urlop na 3-4 tygodnie, to zdecydowanie latem (polowa stycznia do poczatku marca), bo jest wieksza szansa na ladna pogode i na wiecej mozna sobie pozwolic.. chyba, ze ktos woli narty, to lipiec-sierpien.
Marcin, sa rozne opinie- znam miejscowych Kiwikow ktorzy
twierdza ze NZ jest najladniejsze jak pada deszcz.

To naprawde zalezy od nastroju, oczekiwan itp. Sa miejsca, ktore warto zobaczyc przy roznej pogodzie.. i zawsze bedzie niesamowicie. Np. Ruapehu osniezone to inne wrazenie, a latem inne. Zachodnie wybrzeze Poludniowej wyspy potrafi byc malownicze w sloncu.. i podczas sztormu. Inaczej wyglada blekit wody podczas slonecznego dnia, a inaczej turkus w innym miejscu podczas pochmurego.. ale sa tez miejsca, jak Wai-o-tapu, ktore w promieniach slonca maja jeszcze intensywniejsze barwy. Ja na przyklad wolalbym zobaczyc przyrode NZ, gdy kwitna pohutukawa, czyli latem.. ale jesli wolisz zobaczyc kwitnace magnolie, to sierpien jest lepszy. Nie ma reguly na wszystko - np. sand flies pogryza latem.. cykady tez halasuja tylko latem.
Inni znajomi, Aussie, byli w NZ pod koniec kwietnia i na 15 dni
lalo przez 14.

Od polowy kwietnia zaczyna sie juz sezon jesienny. W maju juz bywa za zimno, zeby nie grzac w nocy.. czerwiec, lipiec i sierpien to zima, jest stanowczo najchlodniej, ale przy odrobinie szczescia, pada mniej, niz w maju czy na wiosne. Wiosny nie polecam, choc bywa czasem ladna chwilami. We wrzesniu do pazdziernika wieje i pada (zalezy od roku). Od listopada do poczatku stycznia jest kwietniowo.. no chyba, ze trafia sie najzimniejszy grudzien, jak w latach 2004 i 2006, gdy pobite zostaly rekordy najnizszej sredniej temperatury grudnia.. cieple pewniaki to od polowy stycznia do poczatku marca. To klimat wyspiarski, wiec 4 pory roku jednego dnia nikogo nie dziwia.
Ja bylam na przelomie lutego i marca, koniec sezonu letniego i
trafilam na wyjatkowa pogode. To jest swietna pora, dzieciaki
juz sa po wakacjach letnich i nie ma tlumow.

Tak. Lato to zdecydowanie najfajniejsza pora roku :)
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Powiem wam że my objechalismy ją w 45 dni i jeszcze nie starczyło czasu na wszystko co było zaplanowane. Łacznie jakieś 6500km. Zabrakło czasu na południowy i południowo wschodni obszar południowej wyspy.
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Wanaka jest genialna na jesien ;) takich kolorów nie zobaczy sie w wielu miejscach. Co do pogody to w jechalismy w kwietniu a dokladniej bylismy ba miejscu od 6 kwietnia do chyba 10 maja i tylko 2 dni padało. Mieliśmy genialną pogodę. Jedynie we fiordach na południu taka wigotność że można było zapomnieć o ładnej pogodzie. Miejscowi mowili że 90% dni w roku tak tam wygląda czyli pada + chwilowe przejaśnenia.
Marta B.

Marta B. Szukam pracy -
chetnie związanej z
organizacją podróży/
t...

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

Agnieszko, a w jakiej (linie i moze "nazwa" promocji ?) promocji trafiłaś bilet promocyjny za 4100PLN ?

nam się 3 lata temu udało - gdy jeszcze BA robiło swoje "odlotowe dni" za 3999 od osoby z taxami polecieć i juz nigdy więcej - a śledzimy ten kierunek dość uważnie - nie trafiłam ponownie tak dobrej ceny. najniżej co widuję to - już z taxami - ceny w granicach 6 tys...
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

dzisiaj sprawdzalem ceny na ten sam okres kiedy my bylismy czyli 04 kwietnia. Quantas z Londynu ma na 1 i 2mc ta sama cene i po kursie 5,2 za funta wychodzi z oplatami 4082 PLN/os. Jesien jest tam piekna a na polnocy mozna sie jeszcze spokojnie kapac w morzu czy oceanie. temp. jak u nas w baltyku. W drodze powrotnej mozna pupe wymoczyc w cieplych wodach tajlandii.Rafał Żurmanowicz edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 12:09
Marta B.

Marta B. Szukam pracy -
chetnie związanej z
organizacją podróży/
t...

Temat: 27 dni dookoła Nowej Zelandii (5 500 km)

aaa z Londynu...

z Warszawy bookując lot minimum na ten okres to 5300 do AKL do CHCH kilkaset pln więcej, chyba ze się poleci Emiratami...

Następna dyskusja:

Gorące Fotki z Nowej Zelandii




Wyślij zaproszenie do