konto usunięte
Temat: Milton Erickson
Gdy Erickson był małym chłopce na farmie, gdzie mieszkał z rodzicami, pojawił się zabłąkany koń. Zwierzę nie było oznakowane, jednakże Erickson chciał zwrócić je właścicielom. Zaprowadził więc konia po prostu na drogę i pozwolił mu wybrać kierunek, w którym chciał iść. Interweniował tylko wtedy, gdy zwierzę schodziło na pobocze lub w pole, aby poskubać trawę. Kiedy wreszcie zaszedł do zagrody sąsiada kilka mil dalej, ten zapytał Ericksona: "W jaki sposób dowiedziałeś się, że to nasz koń?". Wówczas Eickson odpowiedział: „Ja nie wiedziałem, ale koń wiedział. Wszystko, co miałem do zrobienia, to przypilnować go, aby szedł drogą"...http://www.youtube.com/watch?v=ySOkD0EqEFA&feature=rel...