konto usunięte
Temat: Ulubiona piosenka z NY
Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego jak ulubione miejsce w Nowym Jorku... To jest niemożliwe!!! Wszystko jest przecież tak niesamowite i tak wyjątkowe!Nie można przecież porównać klimatu wieżowców z Midtown ze względnie spokojnym Greenwich... Blichtr 5tej Alei pomiędzy 42gą a 60tą, z niezbyt odległym fragmentem Broadway'u między 33cią a 22gą. Central Park vs. Times Sq... Soho vs. Upper East Side...
W związku z tym tak sobie pomyślałem, że ulubiona to może być coś takiego jak piosenka... Chociaż ja ciągle mam problem, czy wolę piosenkę o Nowym Jorku "New York, New York" Sinatry, czy z Nowym Jorkiem "Englishman in New York" Stinga... Znowu ciężki wybór:)
No a poza tym widzę, że grono forum tego najwspanialszego miasta świata się rozwija, a więc witam wszystkich:)))