Temat: Podróże po USA: newsletter 01/2010 - Nowy Jork
"...kiedy wreszcie pojedziemy do NY?" - wspaniałe pytanie!
Czasami zazdroszczę dzieciom, że ich życie takie proste. Bo dobra podróż, czy inna przygoda, zaczyna się od nieskrępowanych marzeń - i tego właśnie czasami, nam dorosłym, tak bardzo brakuje.
"Kiedy pojedziemy do NY?", "kiedy wreszcie pojedziemy do Egiptu?" to wszystko, co trzeba, by zawczasu przeżyć letnim wieczorem spacer po Central Parku lub przeciskać się ciasnymi korytarzami w piramidzie. W poszukiwaniu mumii, oczywiście;)
Po prostu "kiedy pojedziemy"*) a nie: "czy pojedziemy", czy będzie czasu dosyć, pieniędzy, wiz i innych takich;)
*) - Podpowiadam córce: najlepiej pojechać późniejszą wiosną (maj, czerwiec) lub pod koniec sierpnia, na początku września;) Do tego czasu będzie się musiała nauczyć angielskiego, żeby sama mogła zamówić sobie lody, będzie musiała postarać się o pamiętnik, w którym spisywać będzie wrażenia z podróży. No i zawczasu dobrze się zastanowić, do których koleżanek kartki z Nowego Jorku będzie musiała wysłać...
O, tak przy okazji: Szczęśliwego Nowego Roku! Chińskiego, oczywiście, który w walentynkową niedzielę powitaliśmy na Chinatown.
pozdrawiam,
marek R
galeria jest tu:
http://mia-usa.com/galerie/album-chi/
Marek Rygielski edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 20:58