Agnieszka K.

Agnieszka K. Trener biznesu,
konsultant

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Szanowni Państwo,

Trafiłam niedawno na internetową publikację, której autor dość rygorystycznie stwierdza, że zarówno dostępne bazy danych o ludziach nauki, jest i sama nauka polska – są mało wiarygodne. W ślad za tym idzie stwierdzenie, że ocena naukowców jest „tytularna” a nie merytoryczna, co prowadzi do … powiedzmy nie zawsze prowadzi do dobrego :-)

Przyjmując te stwierdzenia jako pretekst do dyskusji chciałam Państwa spytać co sądzicie o dostępnych (w Polsce, na świecie?) systemach oceny naukowców, instytutów naukowych itp.? Liczę na to, że podzielicie się Państwo na forum zarówno własnymi doświadczeniami jak i przemyśleniami.
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

jedno jest pewne - trzeba rozruszać to naukowe towarzystwo! :)

system ocen - świetna sprawa - niech będzie jak w korporacjach!

że co dnia trzeba się wykazać! ;)

nagradzać pionierów... wtórnych - traktować wtórnie!
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

To nie jest żadna nowość. Od wielu lat toczą się debaty:
http://nfa.pl
Niestety Panowie z nfa nie mogą się przebić.
Krystyna Nahlik

Krystyna Nahlik Genomics Support
Scientist, Agilent
Technologies UK

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Witam,

Moglaby Pani podac jakies namiary na te publikacje? Pytam z ciekawosci, bo cala kariere naukowa spedzilam za granica i nie mam pojecia jaki jest system oceny polskich naukowcow, a chetnie sie dowiem.

Niestety do sledzenia dyskusji na nfa.pl nie mam zdrowia...
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Krystyna N.:
Niestety do sledzenia dyskusji na nfa.pl nie mam zdrowia...

Chyba nikt nie ma poza paroma osobami nie ma zdrowia. Nawet nie zauważyli, że z nfa powstał zamknięty klub wzajemnej adoracji. Dyskusje, nawet jeśli są wartościowe, są zupełnie nieatrakcyjne.
Sama strona również mega chaotyczna i bałaganiarska, trudno ogarnąć. A szkoda.
Jakub Różański

Jakub Różański farmaceuta |
innowator

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Dziękuję za poruszenie ciekawego tematu.

Na wstępie warto zapytać autora artykułu jakiej wiarygodności poszukuje, ponieważ wartościowanie zjawisk i ludzi związanych z nauką będzie zawsze problemem. I to bardzo dużym problemem jako, że najzwyczajniej w świecie nie jesteśmy w stanie wyznaczyć standardów i kryteriów ewaluacji naukowców. Ocena pracy profesora badającego literaturą starożytnych cywilizacji nie może być porównywalna z oceną dorobku doktora zajmującego się enzymami krwi i to nie tylko z uwagi na brak punktu odniesienia, ale również z powodu odmiennych kryteriów.

Innym zjawiskiem jest, jak mi się wydaje, ścieranie się postmodernistycznych nurtów otwartej i wyeksponowanej nauki oraz konserwatywnego hierarchizmu. Tytularne zorganizowanie społeczności naukowej oznacza jej większą sprawność i przejrzystość, a wszelkie uporządkowanie stanu rzeczy jest bez wątpienia cnotą nauki. Jednakże instytucje, które nauka wykorzystuje, także przy nadawaniu stopni naukowych, mogą być wartościowane tylko wtedy gdy istnieje możliwie mała ilość ośrodków ich ustanawiania. Rozwiązania polegające na regulacjach prawnych, ustawowych czy regulaminowych, mają ograniczoną skuteczność i zależą tylko od dobrej woli ich ratyfikowania. Nauka na szczęście w ostatnich dziesięcioleciach odrzuciła charakter kastowy i stając się otwarta dla społeczeństwa, zaczęła podlegać także jego ocenie. O wartościach ludzi nauki w coraz większym stopniu nie decydują szacowne gremia tylko społeczność naukowa poddająca krytyce działalność i otrzymane wyniki jednostki. W nauce, podobnie jak w kościele i wojsku, nie jest możliwe odstąpienie od struktury hierarchiczej jednak według mnie coraz większym zagrożeniem, wynikającym ze znacznej specjalizacji poszczególnych dziedzin naukowych jest ponowne wytworzenie się grup i grupek naukowych o charakterze kastowym.

..ale się rozpisałem.Jakub Różański edytował(a) ten post dnia 14.09.07 o godzinie 15:59
Marcin Chałupka

Marcin Chałupka prawnik - spec.:
szkolnictwo wyższe i
pokrewne

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

jedynym obiektywnym miernikiem wartosci danych działan naukowych lub ich efektów jest rynek autentycznego na nie zapotrzebowania, cała reszta - zwłaszcza finansowana z pieniędzy podatnika - jest skażona typowymi wadami etatyzmu ;-)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Marcin C.:
jedynym obiektywnym miernikiem wartosci danych działan naukowych lub ich efektów jest rynek autentycznego na nie zapotrzebowania, cała reszta - zwłaszcza finansowana z pieniędzy podatnika - jest skażona typowymi wadami etatyzmu ;-)

A co jeśli zapotrzebowanie nie jest skorelowane w czasie z wynikiem naukowym? Likwidujemy więc badania podstawowe?

Czy możesz zdefiniować bardziej precyzyjnie "rynek" ?

Wg mnie jedynym miernikiem działań naukowych jest publikacja oraz "peer review". Natomiast wartość samej publikacji jest określona przez liczbę jej cytowań. Są w Polsce naukowcy pt. prof. dr hab. bez ani jednej opublikowanej międzynarodowo pracy.
Marcin Chałupka

Marcin Chałupka prawnik - spec.:
szkolnictwo wyższe i
pokrewne

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Kosma S.:
Marcin C.:
jedynym obiektywnym miernikiem wartosci danych działan naukowych lub ich efektów jest rynek autentycznego na nie zapotrzebowania, cała reszta - zwłaszcza finansowana z pieniędzy podatnika - jest skażona typowymi wadami etatyzmu ;-)

A co jeśli zapotrzebowanie nie jest skorelowane w czasie z wynikiem naukowym? Likwidujemy więc badania podstawowe?
Komu zależy na wdrożeniach i ma świadomość wpływu badań podstawowych na pojawienie się innowacji i wdrożeń ten będzie je finansował i także on świetnie rozróżni badania podstawowe od tzw. "badań statutowych"

Czy możesz zdefiniować bardziej precyzyjnie "rynek" ?
chętny na zakup danego rozwiąznia (np. w USA głównie armia) finansuje jego wdrożenie oraz niezbędne badania

Wg mnie jedynym miernikiem działań naukowych jest publikacja oraz "peer review". Natomiast wartość samej publikacji jest określona przez liczbę jej cytowań. Są w Polsce naukowcy pt. prof. dr hab. bez ani jednej opublikowanej międzynarodowo pracy.
Dlatego postulował bym odróznienie "działań naukowych" od badań naukowych => działaczy nauki od badaczy i naukowców ;-)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Marcin C.:
Komu zależy na wdrożeniach i ma świadomość wpływu badań podstawowych na pojawienie się innowacji i wdrożeń ten będzie je finansował i także on świetnie rozróżni badania podstawowe od tzw. "badań statutowych"

Już widzę jak w Polsce tak będzie :)))) Tak jest tylko w jednym kraju na świecie: USA. Potem jest długo, długo nic i jest UK, nstępnie Chiny, Indie, Niemcy, Francja, Włochy, Rosja.....a Polska jest mniej więcej na wysokości Konga. Naprawdę wierzysz, że się nagle odrodzimy? Kraj rolników i robotników, kraj chodzących w każdą niedzielę do kościoła złodziei ???? Skura, fura i komóra.
Czy możesz zdefiniować bardziej precyzyjnie "rynek" ?
chętny na zakup danego rozwiąznia (np. w USA głównie armia) finansuje jego wdrożenie oraz niezbędne badania

ok.
Wg mnie jedynym miernikiem działań naukowych jest publikacja oraz "peer review". Natomiast wartość samej publikacji jest określona przez liczbę jej cytowań. Są w Polsce naukowcy pt. prof. dr hab. bez ani jednej opublikowanej międzynarodowo pracy.
Dlatego postulował bym odróznienie "działań naukowych" od badań naukowych => działaczy nauki od badaczy i naukowców ;-)

Na całym świecie liczą się publikacje, a w Polsce jest habilitacja. Nie robisz, wylatujesz, taka jest teoria. Czy ktoś zna wyrzuconego z uczelni polskiego naukowca?
Agnieszka K.

Agnieszka K. Trener biznesu,
konsultant

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Krystyna N.:
Witam,

Moglaby Pani podac jakies namiary na te publikacje? Pytam z ciekawosci, bo cala kariere naukowa spedzilam za granica i nie mam pojecia jaki jest system oceny polskich naukowcow, a chetnie sie dowiem.

Niestety do sledzenia dyskusji na nfa.pl nie mam zdrowia...

Pani Krystyno - spróbuję, ale szczerze przyznam, że nie zachowałam sobie linku do tej publikacji :-(

konto usunięte

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Kosma S.:
Na całym świecie liczą się publikacje, a w Polsce jest habilitacja. Nie robisz, wylatujesz, taka jest teoria. Czy ktoś zna wyrzuconego z uczelni polskiego naukowca?

znam. na wielu uczelniach jest pewien system oceny i pozbywa się ludzi, którzy nic nie robią.
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Kosma S.:
Marcin Chałupka:
Komu zależy na wdrożeniach i ma świadomość wpływu badań podstawowych na pojawienie się innowacji i wdrożeń ten będzie je finansował i także on świetnie rozróżni badania podstawowe od tzw. "badań statutowych"

Już widzę jak w Polsce tak będzie :)))) Tak jest tylko w jednym kraju na świecie: USA. Potem jest długo, długo nic i jest UK, nstępnie Chiny, Indie, Niemcy, Francja, Włochy, Rosja.....a Polska jest mniej więcej na wysokości Konga. Naprawdę wierzysz, że się nagle odrodzimy? Kraj rolników i robotników, kraj chodzących w każdą niedzielę do kościoła złodziei ???? Skura, fura i komóra.

Mam inne zdanie. Mnóstwo przedsiębiorstw prowadzi własne prace B+R, wieloma kierują ludzie wykształceni, w wielu można znaleźć ludzi z doktoratami. To nie są głupcy, którzy nie mogliby zrozumieć konieczności badań podstawowych i podjąć współfinansowanie ich. Tylko to muszą być badania, a nie praca pozorowana i przyczynkarska.
Czy możesz zdefiniować bardziej precyzyjnie "rynek" ?
chętny na zakup danego rozwiąznia (np. w USA głównie armia) finansuje jego wdrożenie oraz niezbędne badania

ok.
Wg mnie jedynym miernikiem działań naukowych jest publikacja oraz "peer review". Natomiast wartość samej publikacji jest określona przez liczbę jej cytowań. Są w Polsce naukowcy pt. prof. dr hab. bez ani jednej opublikowanej międzynarodowo pracy.
Dlatego postulował bym odróznienie "działań naukowych" od badań naukowych => działaczy nauki od badaczy i naukowców ;-)

Na całym świecie liczą się publikacje, a w Polsce jest habilitacja. Nie robisz, wylatujesz, taka jest teoria. Czy ktoś zna wyrzuconego z uczelni polskiego naukowca?

Też inaczej. Dla naukowca na politechnice równoważnym, a nawet ważącym więcej kryterium powinny być patenty i wdrożenia. Sorry, ale jakoś trzeba udowodnić swoją przydatność, aby potem skutecznie wyciągać rękę po pieniądze.

Podobnie dla humanistów - książka osiągająca sukces, bestseller.

Podobnie dla medyków - ...

Podobnie dla architektów - ...
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

U nas tytuły profesorskie nadają prezydenci(nie zawsze), zamiast ludzie nauki
Przemysław B.

Przemysław B. switchgear,
controlgear and
transfomer testing

Temat: Ewaluacja poskiej nauki/naukowców

Michał P.:
U nas tytuły profesorskie nadają prezydenci(nie zawsze), zamiast ludzie nauki

Postępowanie o nadanie tytułu profesora przeprowadzają rady jednostek organizacyjnych posiadających uprawnienie do nadawania stopnia doktora habilitowanego w zakresie danej dziedziny nauki lub sztuk.

Rada właściwej jednostki organizacyjnej po podjęciu uchwały popierającej wniosek o nadanie tytułu profesora przesyła go wraz z aktami postępowania, w terminie jednego miesiąca od podjęcia uchwały, do Centralnej Komisji.

Tytuł profesora nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w oparciu o wniosek Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów.

Więc nie jest prawdziwe stwierdzenie, że to nie "ludzie nauki" decydują o nadaniu tytułu profesora.

Następna dyskusja:

Obywatele Nauki




Wyślij zaproszenie do