konto usunięte

Temat: Dzisiejsza "Rzepa" - o sposobie wprowadzania reform m.in....

Dyskretny urok demontażu

Dwa zastanawiające cytaty:

1. I znów to nie jest tak, że państwo nie ma swojej polityki edukacyjnej, że rząd się obija. Nowa polityka – choć nigdzie nieogłoszona – właśnie jest realizowana i dotyczy wszystkich nas, nie tylko pracowników oświaty. Tyle że nie bardzo wiadomo, kto jest autorem tej nowej wizji polskiej szkoły, zdecentralizowanej, z obciętymi „do kości” programami i liceum zamienionym w dwuletni kurs przygotowawczy do matury (pierwsza klasa szkoły średniej jest de facto czwartą klasą gimnazjum, wystarczy przeczytać programy).

2. W przypadku reformy emerytalnej księgowa kreatywność rządu przynajmniej stała się zaczynem publicznej debaty nad OFE. Za to w sprawach szkoły panuje kompletna cisza. Kiedyś PiS rzucił hasło likwidacji gimnazjów, ale nikt hasła nie podchwycił, ani na „tak”, ani na „nie”. A jest o co się spierać, bo z jednej strony gimnazja są totalną klęską wychowawczą, ale z drugiej strony raporty OECD pokazują, że ich wprowadzenie przyczyniło się do wyrównania szans edukacyjnych na wsi.