konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Nie wiem z jakiej powieści, więc nie wiem też, kto jest autorem. Niemniej jednak wątek metafizyczny jest silnie zaakcentowany.

Gdyby pójść dalej, zagłębić się w ten metafizyczny tok myślenia oraz połączenia aktu stworzenia , gówna i człowieka, to okazałoby się, że największym kiczem....jest sam człowiek...
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Ja uważam powinniśmy się głęboko zastanowić czy przypadkiem negując dzieło nie musimy jednocześnie zanegować wielkości jego twórcy.
Uważam że jest to jedyna słuszna droga, jeżeli dzieło jest g...o to i Twórca jest g...o.Edward C. edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 18:45

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Kiedy wkleiłam to nagranie, nie kierowałam się oceną jego wartości artystrycznej. Chodzi mi o rzecz zupełnię inną. Są różne rodzaje muzyki. Dla jednych świętością będzie klasyka, dla innych muzyka łatwa, lekka i przyjemna, potem havy metal, czy też disco polo.

Dla każdego coś innego. Nie chodzę na koncerty, ponieważ nie lubię tłumów. Czasami jednak, kiedy ogladam w TV , nie mogę wyjść ze zdumienia w jaki sposób muzyka ludzi łączy, jednoczy, jak zmienia się energia tłumu, jak ludzie się do siebie uśmiechają. Ile pozytywnej energii idzie w kosmos. To jest dla mnie właśnie piękne. Ta chwila ...ludzkiego zjednoczenia. Muzyka ma w sobie niewyobrażalną moc metafizyczną.

A to, czy jest to kicz, czy nie. No cóż, czy to, że ktoś postawi sobie krasnoludka w ogródku....

Poza tym "kicz" jest pojęciem względnym. Czasami się nad tym zastanawiam, kto i na jakiej podstawie daje prawo krytykowi do oceny i kwalifikowania ludzkiej pracy twórczej. Owszem, nakręca się pewne trendy, które.....bywają modne....lecz cóż z tego ma wynikać .

Był taki czas, że zrobiono medialną nagonkę na tzw disco polo, które cieszyło sie wielką popularnością. Dlaczego, czy muzyka havy metal jest więcej warta...na niej krytycy psów nie wieszali...

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Edward C.:
Ja uważam powinniśmy się głęboko zastanowić czy przypadkiem negując dzieło nie musimy jednocześnie zanegować wielkości jego twórcy.
Uważam że jest to jedyna słuszna droga, jeżeli dzieło jest g...o to i Twórca jest g...o.Edward C. edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 18:45

M,yślę, że to właśnie autor chciał powiedzieć.
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Jadwiga F.:
Był taki czas, że zrobiono medialną nagonkę na tzw disco polo, które cieszyło sie wielką popularnością. Dlaczego, czy muzyka havy metal jest więcej warta...na niej krytycy psów nie wieszali...

Tak zgadzam się z Tobą i Disco Polo i Havy Metal mają dużo wspólnych cech np.: bezsensowne teksty, słabi wykonawcy, braki w muzyce reperowane "elektroniką" itp.
Uważam ze powinny być jednakowo potępione przez krytyków....
Może dlatego Havy Metal nie został potępiony bo krytycy bali się tych długowłosych typów.

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Edward C.:
Jadwiga F.:
Był taki czas, że zrobiono medialną nagonkę na tzw disco polo, które cieszyło sie wielką popularnością. Dlaczego, czy muzyka havy metal jest więcej warta...na niej krytycy psów nie wieszali...

Tak zgadzam się z Tobą i Disco Polo i Havy Metal mają dużo wspólnych cech np.: bezsensowne teksty, słabi wykonawcy, braki w muzyce reperowane "elektroniką" itp.
Uważam ze powinny być jednakowo potępione przez krytyków....
Może dlatego Havy Metal nie został potępiony bo krytycy bali się tych długowłosych typów.

Disco polo jest emocjonalnie dla młodych ludzi nie szkodliwe, natomiast havy metal wnosi bardzo wiele.....negatywnych zarówno emocji, jak i energii. A są tacy, dla których , im gorzej, tym lepiej.

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Jadwiga F.:
Przez przypadek znalazłam nagranie, które po namyśle zdecydowałam się tu wkleić. Wzbudziło ono we mnie wiele różnych emocji,pozytywnych oczywiście. Jednocześnie zastanowiłam się , czy to nagranie , a w zasadzie ci ludzie , których tam się widzi i słyszy mogą być nudni
http://www.youtube.com/watch?v=uLc-hWfCfiE

Cudowne...wspaniale nagranie! Nudni ludzie? alez skad! Oni sie po prostu cudownie bawia! A ja sluchajac spiewalam i smialam sie razem z nimi! Dzieki za to nagranie!

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Beata M.:
Heblowanie deski do kibaa może być fascynującym tematem do rozmowy. Można nawet zrobić kapitalny happening!
Nie problem jest o CZYM się mówi, tylko JAK się mówi. Niestety, niektórzy, nawet o swojej miłości mówią tak, że ziewam...
No wlasnie,nawet temat heblowanych desek do kibla moze stac sie super interesujacym tematem... i jesli tylko ma sie poczucie humoru mozna ubawic sie przy tym do zywego! Ja juz sie smieje...szkoda ze tego nie slyszycie...
Tylko od nas samych zalezy jak sie czujemy.
Maja S.

Maja S. Specjalista ds
Zamówień Publicznych

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Zauważyłam że każda inność wyzwala potrzebę jakiegoś ustosunkowania się. A przecież nawet nie znający łaciny rozumieją powiedzenie de gustibus non est disputandum. No bo kto jest lepszy, ja ... bo wolę słuchać „Arie operetkowe ”, czy "ktoś" , dla którego np. Mike Oldfield jest muzycznym guru , ja bo głosowałam ..za, czy "ktoś", bo był „przeciw”.... przykładów można by mnożyć.... I nie ma sensownego rozstrzygnięcia, bo przecież to co mnie się podoba "komuś" wcale niekoniecznie musi . Ale też nie jest wykluczone, że to co lubię dziś będę lubiła nadal jutro. Albo też , wielce prawdopodobnym jest , że to co dziś mnie szokuje i drażni, być może jutro olśni i zachwyci. Cieszmy się więc z tego, ze tak bardzo różnimy się w swoich gustach, osądach i przekonaniach niezależnie od tego czy są one słuszne czy nie, bo dzięki temu można nas odróżnić w tłumie. Fajnie jest wypowiadać się autorytatywnie , czujemy się wspaniale ferując wyroki i kategoryczne opinie, ale zanim się na ten temat głośno rozgadamy – ugryźmy się w język. Bo coś co nam wydaje się bezsensowne i brzydkie, komuś innemu może się podobać i sprawiać przyjemność. Uff ale się rozgadałam i z tego wszystkiego chyba nie całkiem na temat ..;)

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Maja, masz pięć! Jesteś z tych lepszych, bo słuchasz arie operetkowe. Ja też! :-)
Ale operowymi nie pogardzasz, prawda? :-)

A tak poważnie, to przytoczona sentencja est disputandum. Przede wszystkim jest często źle rozumiana i niewlasciwie stosowana. Gdy dyskutujący spierają się, np. o wyższość jednego stylu architektonicznego nad drugim lub o to, czy słuszniesza jedna doktryna filozoficzna, czy druga - zastosowanie jest zasadne. Ale zdarza sie, że ta maksyma jest wykorzystywana do usprawiedliwienia bezguścia, prostactwa, niedouczenia. Maestro/nauczyciel/profesjonalista przekonuje o jakiejś wartości, a laik/uczeń/amator/ nie przjmuje tej wartości i twierdzi: de gustibus...
Spotykałam w GL takie rozmowy, a nawet utarczki rozmówców o wyraźnej rożnicy w poziomie intelektu i ten głupszy wyciągał "broń": de gustibus...
Maja S.

Maja S. Specjalista ds
Zamówień Publicznych

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Beata M.:
Maja, masz pięć! Jesteś z tych lepszych, bo słuchasz arie operetkowe. Ja też! :-)
Ale operowymi nie pogardzasz, prawda? :-)

A tak poważnie, to przytoczona sentencja est disputandum. Przede wszystkim jest często źle rozumiana i niewlasciwie stosowana. Gdy dyskutujący spierają się, np. o wyższość jednego stylu architektonicznego nad drugim lub o to, czy słuszniesza jedna doktryna filozoficzna, czy druga - zastosowanie jest zasadne. Ale zdarza sie, że ta maksyma jest wykorzystywana do usprawiedliwienia bezguścia, prostactwa, niedouczenia. Maestro/nauczyciel/profesjonalista przekonuje o jakiejś wartości, a laik/uczeń/amator/ nie przjmuje tej wartości i twierdzi: de gustibus...
Spotykałam w GL takie rozmowy, a nawet utarczki rozmówców o wyraźnej rożnicy w poziomie intelektu i ten głupszy wyciągał "broń": de gustibus...
A tak nie...poważnie to ową maksymę traktuję literalnie , znaczy - w sprawach smaku (gustów, upodobań) nie ma (racjonalnej) dyskusji. I zwykle nawet jeśli nie mam racji, to i tak (nie obrażając inteligencji moich rozmówców) prawda leży zawsze po mojej stronie - .;) A arie operowe, czasem słucham, ale nie wiem czy lubię..;)

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Beata M.:
Mam cytat, który wiąże ze sobą aspekty tej rozmowy, a nawet nadaje jej wymiar kultury wysokiej :-):

"Jeśli jeszcze do niedawna słowo "gówno" bywało w książkach wykropkowywane, nie działo się to z powodów moralnych. Nie bedziecie przecież twierdzić, że gówno jest niemoralne. Niezgoda na gówno ma charakter metafizyczny. Chwila defekowania jest codziennym dowodem na to, że Akt Stworzenia jest nie do przyjęcia. Albo - albo: albo mozemy zgodzić się na gówno (a wtedy nie zamykajmy drzwi do ubikacji!), albo zostalismy stworzeni w sposób nie do przyjęcia.
Wynika z tego, że estetycznym ideałem kategorycznej zgody na byt jest świat, w którym gówno jest zanegowane i wsszyscy sie zachowują, jakby nie istniało. Ten estetyczny ideał nazywa się k i c z e m."

Kto wie, z jakiej powieści pochodzi ten wywód?
Milan Kundera "Nieznośna lekkość bytu"?

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Barbara Hanff:
Beata M.:
Mam cytat, który wiąże ze sobą aspekty tej rozmowy, a nawet nadaje jej wymiar kultury wysokiej :-):

"Jeśli jeszcze do niedawna słowo "gówno" bywało w książkach wykropkowywane, nie działo się to z powodów moralnych. Nie bedziecie przecież twierdzić, że gówno jest niemoralne. Niezgoda na gówno ma charakter metafizyczny. Chwila defekowania jest codziennym dowodem na to, że Akt Stworzenia jest nie do przyjęcia. Albo - albo: albo mozemy zgodzić się na gówno (a wtedy nie zamykajmy drzwi do ubikacji!), albo zostalismy stworzeni w sposób nie do przyjęcia.
Wynika z tego, że estetycznym ideałem kategorycznej zgody na byt jest świat, w którym gówno jest zanegowane i wsszyscy sie zachowują, jakby nie istniało. Ten estetyczny ideał nazywa się k i c z e m."

Kto wie, z jakiej powieści pochodzi ten wywód?
Milan Kundera "Nieznośna lekkość bytu"?

Brawo, Baszko!

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

To teraz coś dla rozrywki, żeby nie było tych flaków z olejem i innych... Właśnie odebrałam taki tekścik:

Poradnik dla kobiet poszukujących
towarzysza życia:

Jeśli szukasz kogoś, kto przyniesie Ci
gazetę i nie wymiętoli jej przeglądając
rubrykę sportową ........... kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto będzie cieszyć
się na Twój widok ........... kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto zje wszystko co
mu ugotujesz i nigdy nie powie Ci, że
nie jest tak dobre jak u jego matki to........... kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto zawsze jest
skłonny wyjść z Tobą, obojętnie o której
godzinie, wszystko jedno na jak długi
spacer i dokądkolwiek chcesz ...........kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto spłoszy
włamywaczy bez używania śmiercionośnej
broni, która przeraża Ciebie i naraża
życie Twojej rodziny i wszystkich
sąsiadów ........... kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie
dotyka pilota, nie wrzeszczy podczas
meczu i kto usiądzie obok Ciebie gdy
oglądasz romantyczne filmy ...........kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto jest w stanie
przyjść do Twojego łóżka tylko po to, by
ogrzać Ci stopy, i kogo możesz wypchnąć
z łóżka, gdy chrapie ........... kup psa.
Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie
krytykuje tego co robisz, nie obchodzi
go, czy jesteś ładna czy brzydka, gruba
czy chuda, młoda czy stara, kto
zachowuje się tak, jak gdyby każde
słowo, które wypowiadasz było specjalnie
godne słuchania, i kto kocha Cię
bezwarunkowo, całkowicie ........... kup psa.
Ale z drugiej strony jeśli szukasz
kogoś, kto nigdy nie przyjdzie kiedy go
wołasz, ignoruje Cię całkowicie kiedy
wracasz do domu z pracy, wszędzie
zostawia włosy, mija Cię obojętnie w
przedpokoju, nie wraca na noc,
przychodzi do domu tylko po to, by zjeść
i wyspać się, i zachowuje się tak, jak
gdyby sensem Twojego istnienia było
wyłącznie zapewnianie mu szczęścia,
wtedy moja droga ............ kup kota.
(Jakiekolwiek podobieństwo do mężczyzny
zwłaszcza zaś znajomego jest czysto przypadkowe :) )
Aurelia Ż.

Aurelia Ż. szukam właściwej
drogi

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Rewelacyjny tekścik :-) I teraz nie wiem, czy z psem nie byłoby zbyt nudno???
A koty zawsze chodzą swoimi drogami...
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

....no tak a jeżeli są osobnicy pozbawieni pewnych opisanych w tekście wad....
Uważam też że pies nie potrafi powiedzieć "tak Kochanie" obojętnie co się do niego w danej chwili mówi...itp....Edward C. edytował(a) ten post dnia 29.09.09 o godzinie 22:56

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

To Ty Edi taki... zgodny jesteś.... i tak ładnie mówisz do kobiety...
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

<<<Jeśli szukasz kogoś, kto przyniesie Ci
gazetę i nie wymiętoli jej przeglądając
rubrykę sportową ........... kup psa.

Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie
dotyka pilota, nie wrzeszczy podczas
meczu i kto usiądzie obok Ciebie gdy
oglądasz romantyczne filmy ...........kup psa.>>>>

Ale ja myślałem o osobnikach którzy nie maja takich wad jak powyżej opisane.

Z jednym się jednak zgadzam każdy mężczyzna ma w sobie coś z kociego charakteru.
Więc pytam czy koniecznie trzeba kupować kota?
;-)))Edward C. edytował(a) ten post dnia 29.09.09 o godzinie 23:31

konto usunięte

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Beata M.:
Barbara Hanff:
Beata M.:
Mam cytat, który wiąże ze sobą aspekty tej rozmowy, a nawet nadaje jej wymiar kultury wysokiej :-):

"Jeśli jeszcze do niedawna słowo "gówno" bywało w książkach wykropkowywane, nie działo się to z powodów moralnych. Nie bedziecie przecież twierdzić, że gówno jest niemoralne. Niezgoda na gówno ma charakter metafizyczny. Chwila defekowania jest codziennym dowodem na to, że Akt Stworzenia jest nie do przyjęcia. Albo - albo: albo mozemy zgodzić się na gówno (a wtedy nie zamykajmy drzwi do ubikacji!), albo zostalismy stworzeni w sposób nie do przyjęcia.
Wynika z tego, że estetycznym ideałem kategorycznej zgody na byt jest świat, w którym gówno jest zanegowane i wsszyscy sie zachowują, jakby nie istniało. Ten estetyczny ideał nazywa się k i c z e m."

Kto wie, z jakiej powieści pochodzi ten wywód?
Milan Kundera "Nieznośna lekkość bytu"?

Brawo, Baszko!
Oj, to nie ja... Trzeba by rzec: brawo Profesor Google...
A tekst fajniasty :)
Aurelia Ż.

Aurelia Ż. szukam właściwej
drogi

Temat: Czy ludzie po 50-tce muszą być nudni jak flaki z olejem?

Edward C.:
<<<Jeśli szukasz kogoś, kto przyniesie Ci
> gazetę i nie wymiętoli jej przeglądając
rubrykę sportową ........... kup psa.

Jeśli szukasz kogoś, kto nigdy nie
dotyka pilota, nie wrzeszczy podczas
meczu i kto usiądzie obok Ciebie gdy
oglądasz romantyczne filmy ...........kup psa.>>>>

Ale ja myślałem o osobnikach którzy nie maja takich wad jak powyżej opisane.

Z jednym się jednak zgadzam każdy mężczyzna ma w sobie coś z kociego charakteru.
Więc pytam czy koniecznie trzeba kupować kota?
;-)))Edward C. edytował(a) ten post dnia 29.09.09 o godzinie 23:31

Ohhh, czasem przeglądam rubrykę sportową i mecze tez czasami oglądam....
A kotki wyglądają przepięknie na trawce i w ogródku .........do głaskania tez sa miłe :-)



Wyślij zaproszenie do