konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Myślę, że ten temat zasługuje na umieszczenie go tu a nie w temacie "przyklejonym" z filmikami.

Polecam oglądanie filmu....
http://www.scigacz.pl/Crash,test,motocykla,w,PIMOT,937...

Pozdrawiam wszystkich.
Michał
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Walkowane to juz jest w innym temacie :)
Nooo moze nie bezposrednio, a raczej dosc posrednio :PDaniel Barczewski edytował(a) ten post dnia 20.05.09 o godzinie 14:09

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Więc jeśli moderator uważa za niepotrzebne to skasujcie.

MM

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Michał M.:
Polecam oglądanie filmu....
http://www.scigacz.pl/Crash,test,motocykla,w,PIMOT,937...

Trzeba przyznać , że dobrze działa na wyobraźnię

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Czy ktoś wie jakie są te "proste i niedrogie zabiegi", które mogą uczynić infrastrukturę bardziej przyjazną dla motocykli?
Równa nawierzchnia...chyba nie za mojej "kadencji"...
Co jeszcze?
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Barierki przy drodze profilowane w taki sposob zeby nie ciely na kawalki motocyklisty...jakis czas temu jakis kraj zaczal je wprowadzac, ale nie pamietam ktory....
Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Dodatkowy pas dla motocyklistow ;)

Zmniejszenie liczby lewoskretow. (np. wiecej swiatel bezwarunkowych)

Lepsze, bardziej aktualne i adekwatne do miejsca znaki drogowe.
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

I co wazne mniej znakow na drodze...ale to mysle nie tylko motocyklistom by sie przydalo....

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Daje do myślenia - true.... kark złamany w 5 miejscach, a kręgosłup w 2 - nie ma to jak dostać zadupkiem w plecy...

Gdyby zamiast hamować, to stanąć na nóżkach i odbić się - możnaby zrobić Supermana nad autem :-) tylko to tak trochę wbrew odruchom....

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Jędrzej K.:
Gdyby zamiast hamować, to stanąć na nóżkach i odbić się - możnaby zrobić Supermana nad autem :-) tylko to tak trochę wbrew odruchom....
Wydaje mi się, że to właśnie dzięki temu, że w porę puściłem kierownicę i motocykl w momencie uderzenia "wystrzelił" mnie w górę przeżyłem bez żadnego szwanku wypadek. Nie potrzeba było się nawet odbijać.
To było zdarzenie przy ok. 90 km/h. Opel Corsa przeciął w poporzek ulicę Puławską w okolicy Wyścigów Konnych (Kobieta zawróciła z prawego pasa przecinając trzy). Motocykl wbił się w lewy bok auta. Ja przeleciałem dosłownie ocierając się tylko o dach samochodu. Tylko, że gdyby to był jakiś bus to już pewnie tak kolorowo by nie wyglądało i takie zachowanie by nie pomogło. Odruch z mojej strony był całkowicie bezwarunkowy - nie miałem czasu, żeby pomyśleć co robić.

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Dobrze wiedzieć, że działa i żeś cały i żywy....

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Daniel Barczewski:
Barierki przy drodze profilowane w taki sposob zeby nie ciely na kawalki motocyklisty...jakis czas temu jakis kraj zaczal je wprowadzac, ale nie pamietam ktory....

Wielka Brytania...?
http://www.motocykle.v10.pl/Brytyjskie,badania,nad,bez...
Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Genialny filmik na dole.

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Piotr Powierza:
Odruch z mojej strony był całkowicie bezwarunkowy - nie miałem czasu, żeby pomyśleć co robić.

Piotr i to plus moje doświadczenia ( wypadki ) upewniają mnie , że jest to na tyle nagłe zdarzenie , ze nie można się "nauczyć" go opanować :o)

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Rafał Ł.:
Piotr i to plus moje doświadczenia ( wypadki ) upewniają mnie , że jest to na tyle nagłe zdarzenie , ze nie można się "nauczyć" go opanować :o)

Rafał,
Dokładnie tak nie ma co planować i dyskutować "co robić" i tak życie potem to wszystko weryfikuje. Jedno jest dla mnie tylko jasne, gdybym jechał nie ok.90 tylko 49km/h skończyłbym raczej jak ten manekin. Więc nie zawsze wolniej znaczy bezpiecznej.

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Piotr Powierza:
Rafał Ł.:
Piotr i to plus moje doświadczenia ( wypadki ) upewniają mnie , że jest to na tyle nagłe zdarzenie , ze nie można się "nauczyć" go opanować :o)

Rafał,
Dokładnie tak nie ma co planować i dyskutować "co robić" i tak życie potem to wszystko weryfikuje. Jedno jest dla mnie tylko jasne, gdybym jechał nie ok.90 tylko 49km/h skończyłbym raczej jak ten manekin. Więc nie zawsze wolniej znaczy bezpiecznej.

ostatnie zdanie to woda na młyńskie koło Daniela B. :-)

konto usunięte

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Jędrzej K.:
ostatnie zdanie to woda na młyńskie koło Daniela B. :-)

Reasumując to test pokazał, że zginąć można przy każdej prędkości - nie jest ona jedynym warunkiem wpływającym na efekt.
To coś tak jakby zepchnąć auto z manekinem do bajora z wodą głębokiego na 3m i udowadniać, że mimo iż facet jechał 40km/h, był przypięty pasami to utopił się bo przez kilka sekund szukał czegoś w schowku i nie patrzył na drogę i nie zauważył, że ona skręca.

Myśleć trzeba i minimalizować ryzyko: kiedy potrzeba zwolnić to tak zrobić, jak przyśpieszyć to też odkręcić bez wahania manetkę. Wszystko pod jednym warunkiem, że pod kaskiem miliardy neuronów cały czas analizują zmieniającą się sytuację i dostosowują nas do niej.
Ufff ale wywód długi :)
Daniel Barczewski

Daniel Barczewski artysta-animator 3d,
postprodukcja
filmowa

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Jędrzej K.:
ostatnie zdanie to woda na młyńskie koło Daniela B. :-)

Alez Ty mnie juz znasz :D
Kuba A.

Kuba A. PR & Marketing

Temat: Crash test motocykla w PIMOT

Piotr Powierza:
Jędrzej K.:
ostatnie zdanie to woda na młyńskie koło Daniela B. :-)

Reasumując to test pokazał, że zginąć można przy każdej prędkości - nie jest ona jedynym warunkiem wpływającym na efekt.
To coś tak jakby zepchnąć auto z manekinem do bajora z wodą głębokiego na 3m i udowadniać, że mimo iż facet jechał 40km/h, był przypięty pasami to utopił się bo przez kilka sekund szukał czegoś w schowku i nie patrzył na drogę i nie zauważył, że ona skręca.

Myśleć trzeba i minimalizować ryzyko: kiedy potrzeba zwolnić to tak zrobić, jak przyśpieszyć to też odkręcić bez wahania manetkę. Wszystko pod jednym warunkiem, że pod kaskiem miliardy neuronów cały czas analizują zmieniającą się sytuację i dostosowują nas do niej.
Ufff ale wywód długi :)

Wywód długi, ale trafny. Codziennie obserwuje ludzi, których neurony opuściły lub wyjechały na wakacje.
Radą naszego Rządu jest tak nagłaśniana zmiana przepisów dających uprawnienia do kierowania jednośladami.
Oto co wymyślono...
http://www.bikers.pl/aktualnosci,0,81,368,1,bezpieczen...

Jeśli tak dalej pójdzie to prawo jazdy z rozmiarów karty kredytowej będzie wielkości kalendarza ściennego ;)

Następna dyskusja:

metalowe przewody hamulcowe...




Wyślij zaproszenie do