konto usunięte

Temat: Podwykonawstwo - Jak na to patrzeć?

Witam

Właściwie piszę w imieniu mojego ojca za którego prowadzę formalną część działalności gospodarczej. Mianowicie mój ojciec ma niewielką firmę remontową na terenie woj. podlaskiego. Zatrudnia 4 osoby i działa bardzo szybko z super efektami. Zlecenia otrzymujemy poprzez drogę pantoflową, ponieważ zadowoleni klienci polecają nas znajomym, znajmoi znajomym itd.

Jakiś czas temu ojciec otrzymał ofertę podwykonastwa remontowego dla jednej z firm - chodzi o prace remontowe przy markecie z możliwością dłuższej współpracy. Niestety, ale ani ojciec, ani ja nie wiemy jak rozmawiać na spotkaniu. Mianowicie jak liczy się kwotę przy podwykonstwie? Co bierze się pod uwagę? Jaki procent od ceny rynkowej przypada podwykonawcy, a jaki zleceniodawcy? Jak to w ogóle wygląda w praktyce? Wiadomo, że zleceniodawca, który otrzymał zlecenie również chce na tym zarobić, ale jak to policzyć.

Uprzejmie proszę o w miarę możliwości szybką odpowiedź. Jesli ktoś posiada jakieś linki do stron w tej tematyce to również będę wdzięczny! Przeszukałem ogromną część sieci i niewiele znalazłem.

Dziękuję i pozdrawiam!
Magdalena Sobula

Magdalena Sobula projektant wnętrz,
Warszawa

Temat: Podwykonawstwo - Jak na to patrzeć?

Pan wycenia swoja pracę i nie obchodzi pana reszta. Firma, ktora podzleca panu pracę zarobi na tym tyle ile wynegocjuje ze zleceniodawcą minus pana koszt.Bardziej zastanawiałabym się nad sensowna umową ze zleceniodawcą (czyli z tym, kto panu tą robotę oddaje).
Sebastian B.

Sebastian B. współwłaściciel,
branża meblowa.

Temat: Podwykonawstwo - Jak na to patrzeć?

Dokładnie, zgodzę się z Panią Magdą. Najczęściej wykonawca generalny (w tym wypadku osoba/firma która daje zlecenie/robotę) ma najczęściej przygotowane swoje umowy, sformułowane BARDZO restrykcyjnie. Zdecydowanie radzę udać się z taką umową do prawnika i przejrzeć to co napisane drobnym maczkiem ;)
Agnieszka Ratyńska

Agnieszka Ratyńska właściciel
projektant, Studio
Aranżacji Wnętrz Ave
Art

Temat: Podwykonawstwo - Jak na to patrzeć?

a ja radzę od razu zrezygnować z wielu powodów..:)
małą łyżka też się najesz,a ile zdrowia się przy tym zaoszczędzi;)
na renomę pracuje się latami,a wykonawstwo jest wystarczająco niewdzięczną formą pracy,żeby jeszcze sobie dodawać problemów;
krótko:jeśli masz pracę i dobrze z tego żyjesz to ciesz się tym i daj sobie spokój;
po co zmieniać coś co jest dobre?-usłyszałam ostatnio od kolegi-i wiesz co?
on miała rację;
trafnych wyborów;
A.



Wyślij zaproszenie do