Temat: architekt wnętrz - studentka wykona projekt aranżacji...
ja mimo, ze skonczylam studia i mam tytul architekta wnetrz, bylam zawsze zatrudniana jako projektant. rozumiem to w ten sposob: architekt wnetrz to tytul po uzyskaniu dyplomu, projektant to nazwa stanowiska. nie widze w tym degradacji. projektuje wnetrza= jestem projektantem, a niezaleznie od tego moge sie pochwalic tytulem architekta.
dodajmy, ze jeszcze dekorator to zupelnie inna bajka i czesto osoby bez wyksztalcenia w tym kierunku trzymaja sie takiej nazwy (kursy dekorowania wnetrz).
no i zalezy od firmy co ten projektant w niej robi. bywa, ze jest tylko kreslarzem, do czego czesto sprowadzaja sie praktyki studenckie. podczas gdy do samodzielnego prowadzenia projektu nie wystarczy juz tylko znajomosc programu graficznego.
ogolnie, nie jestem za robieniem z projektantow wnetrz wielkich swietych krow. czasem jak widze prace "architektow z doswiadczeniem" to juz nie wspominajac o wartosci estetycznej, zastanawiam sie, czy slyszeli o ergonomii, czy w ogole znaja nowsze technologie. a bywa, ze studenci potrafia zaskoczyc pomyslami.