konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Ł.:
o widać już też Twojego pomocnika Mariusza - brawo :)))
Dziękuje!
Artur Król:
Heh, oczywiście, feedback jak zawsze do Ciebie nie dotrze ;)
Taki brak wiary w człowieka u coacha - aż nie wypada ;-)

Jeszcze poprawione kiepskim future pacingiem ;-)))
Artur Ł.:
a może dlatego że dający feedback nie potrafi go dawać :)))
Tym sposobem właśnie oddałeś kontrolę na zewnątrz :-(
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Artur Ł.:
daj mi spokój - nie policzę ile razy już je napisałem

Zrobię to z przyjemnością jak tylko przestaniesz ośmieszać środowisko NLP. Albo jak zmęczę się takimi ludźmi jak Ty w tym środowisku na tyle, żeby się od niego odciąć - wtedy będę Twoje harce wspierał jako dowody na to jacy dziwni ludzie potrafią być w NLP :D
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Mariusz Gabler:
Taki brak wiary w człowieka u coacha - aż nie wypada ;-)

Jeszcze poprawione kiepskim future pacingiem ;-)))

To kalibracja Mariusz, po prostu kalibracja ;)

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Król:
Mariusz Gabler:
Taki brak wiary w człowieka u coacha - aż nie wypada ;-)

Jeszcze poprawione kiepskim future pacingiem ;-)))

To kalibracja Mariusz, po prostu kalibracja ;)
Wow! Kalibracja przyszłości. Muszę się tego nauczyć...

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

a Panowie jak zwykle razem - BRAWO!!!


dwa AUTORYTETY, bo jeden sobie nie może poradzić :))))

oj słabe to środowisko by było gdym to ja je ośmieszył pisząc zaproszenia do grupy Praktyk NLP

http://www.goldenline.pl/grupa/praktyk-n-l-p/

oj AUTORYTETY

oj OŚMIESZAJĄ
Artur Ł.:
Artur Król:
Heh, oczywiście, feedback jak zawsze do Ciebie nie dotrze ;) Ciekawe ile osób musi Ci napisać, że robisz z siebie idiotę, żeby to w końcu do Ciebie dotarło i żebyś przestał zrzucać to na nich, a dostrzegł swoje błędy.Artur Król edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 21:17


do mnie feedback - może dlatego że ja nie zmieniam zdania co minutę (patrz zmiany zdania na mój temat i Twoje kolejne edycje tego co napisałeś - chyba zbyt dużo emocji), a może dlatego że dający feedback nie potrafi go dawać :)))

a do Ciebie proste zdanie:

daj mi spokój - nie policzę ile razy już je napisałem

pozdrawiam
Artur

Artur Ł.:
Artur jak długo jeszcze będzie Cię to bolało:

odrzuciłem Twoje zaproszenie
odrzuciłem Twoje zgłoszenie

trzy razy zmieniałeś zdanie:

jak założyłem grupę Praktyk NLP byłem zły, najpierw dawałeś mi „dobre rady”, a gdy ich nie przyjąłem, napisałeś takie rzeczy że zamknąłem grupę

jak dałem ogłoszenie że szukam trenerów NLP byłem dobry i zgłosiłeś się jako pierwszy oraz zaprosiłeś mnie do współpracy przy Ambasadzie Rozwoju

jak odrzuciłem Twoje zaproszenie i zgłoszenie znów jestem zły i systematycznie wypisujesz takie rzeczy jak teraz

już pominę to co zrobiłeś w jednej z dyskusji, Ty wiesz co, bo to może boli Cię najbardziej

to fakty, napisz co chcesz ja na tym wpisie kończę

pozdrawiam
Artur

ps
ile razy można edytwać jeden wpis (20:36, 20:44) tak jak napisełm powyżej lubisz zmieniać zdanie x3 :)))
o widać już też Twojego pomocnika Mariusza - brawo :)))

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Ł.:
a Panowie jak zwykle razem - BRAWO!!!
Już kiedyś pisałem, że z tym jak zwykle razem to bzdura, bo tylko w Twojej sprawie mamy podobne zdanie. Tego też nie zrozumiałeś. Szkoda...
dwa AUTORYTETY, bo jeden sobie nie może poradzić :))))
Jesteś wyjątkowy odporny na informacje zwrotną - być może cała armia potrzebna ;-)
oj słabe to środowisko by było gdym to ja je ośmieszył
Jeszcze nie ośmieszyłeś...
pisząc zaproszenia do grupy Praktyk NLP

http://www.goldenline.pl/grupa/praktyk-n-l-p/
Zaproszenie? Spamujesz ile wejdzie. Książki za zapisanie się do grupy się wyczerpały?
oj AUTORYTETY

oj OŚMIESZAJĄ
Niebezpiecznie usunięcia. Gdybym był złośliwy to bym je wykorzystał. Ach ta lingwistyka...

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

są i książki i będą inne nagrody :), ale o tym cicho-sza bo tajemnica wyjaśnia się własnie tu:

http://www.goldenline.pl/grupa/praktyk-n-l-p/

Artur Ł.:
a Panowie jak zwykle razem - BRAWO!!!


dwa AUTORYTETY, bo jeden sobie nie może poradzić :))))

oj słabe to środowisko by było gdym to ja je ośmieszył pisząc zaproszenia do grupy Praktyk NLP

http://www.goldenline.pl/grupa/praktyk-n-l-p/

oj AUTORYTETY

oj OŚMIESZAJĄ
Artur Ł.:
Artur Król:
Heh, oczywiście, feedback jak zawsze do Ciebie nie dotrze ;) Ciekawe ile osób musi Ci napisać, że robisz z siebie idiotę, żeby to w końcu do Ciebie dotarło i żebyś przestał zrzucać to na nich, a dostrzegł swoje błędy.Artur Król edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 21:17


do mnie feedback - może dlatego że ja nie zmieniam zdania co minutę (patrz zmiany zdania na mój temat i Twoje kolejne edycje tego co napisałeś - chyba zbyt dużo emocji), a może dlatego że dający feedback nie potrafi go dawać :)))

a do Ciebie proste zdanie:

daj mi spokój - nie policzę ile razy już je napisałem

pozdrawiam
Artur

Artur Ł.:
Artur jak długo jeszcze będzie Cię to bolało:

odrzuciłem Twoje zaproszenie
odrzuciłem Twoje zgłoszenie

trzy razy zmieniałeś zdanie:

jak założyłem grupę Praktyk NLP byłem zły, najpierw dawałeś mi „dobre rady”, a gdy ich nie przyjąłem, napisałeś takie rzeczy że zamknąłem grupę

jak dałem ogłoszenie że szukam trenerów NLP byłem dobry i zgłosiłeś się jako pierwszy oraz zaprosiłeś mnie do współpracy przy Ambasadzie Rozwoju

jak odrzuciłem Twoje zaproszenie i zgłoszenie znów jestem zły i systematycznie wypisujesz takie rzeczy jak teraz

już pominę to co zrobiłeś w jednej z dyskusji, Ty wiesz co, bo to może boli Cię najbardziej

to fakty, napisz co chcesz ja na tym wpisie kończę

pozdrawiam
Artur

ps
ile razy można edytwać jeden wpis (20:36, 20:44) tak jak napisełm powyżej lubisz zmieniać zdanie x3 :)))
o widać już też Twojego pomocnika Mariusza - brawo :)))
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Mariusz Gabler:
To kalibracja Mariusz, po prostu kalibracja ;)
Wow! Kalibracja przyszłości. Muszę się tego nauczyć...

Jest taka stara przypowieść suficka o pewnym mędrcu który odwiedził niewielkie miasteczko. Ludzie prosili go, aby ich nauczał, więc zapytał ich, czy wolą, żeby ich uczył, czy żeby odniósł się do tego jak obecnie funkcjonują. Poprosili o to drugie, więc mistrz przez kilka godzin dokładnie opisał mieszkańców, ich problemy, sytuacje w jakich się znajdują, nad czym potrzebują pracować.

Zdumieni zapytali go o to skąd to wszystko wie, nie znając ich ani nie żyjąc wśród nich.

Sufi w odpowiedzi poprosił ich o przyniesienie wody, mąki i soli. Następnie wsypał mąkę i sól do wody i zamieszał, po czym zapytał ludzi jaki jest skład mieszaniny. Mieszkańcy odpowiedzieli "Mąka, woda i sól".

"Skąd to wiecie?" spytał mędrzec.

"Znając składniki wrzucone do mieszaniny wiadomo jaki będzie efekt zamieszania." odpowiedzieli ludzie.

"No więc właśnie." podsumował sufi.

Do mędrca mi daleko, ale dostrzeganie wzorców i kalibracja tego co jest teraz i co z tego wychodzi w przyszłości jeśli nie pojawią się inne czynniki jest moim zdaniem jedną z ważniejszych zdolności dla coacha czy trenera.

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Król:
Do mędrca mi daleko, ale dostrzeganie wzorców i kalibracja tego co jest teraz i co z tego wychodzi w przyszłości jeśli nie pojawią się inne czynniki jest moim zdaniem jedną z ważniejszych zdolności dla coacha czy trenera.
A ja tam w Niego wierzę. Jeżeli kalibruję to tylko teraźniejszość, a nie przyszłość, bo przecież ją tworzymy. Być może spotka za chwilę autorytet, który uznaje, ktoś mu powie to samo co my piszemy od kilku miesięcy, On zrozumie, podziękuje, zastosuje i będzie dobrze.

P. S. Jak powiedział Peter Drucker: Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Mariusz Gabler:
A ja tam w Niego wierzę. Jeżeli kalibruję to tylko teraźniejszość, a nie przyszłość, bo przecież ją tworzymy.

Jednocześnie, jak to ktoś celnie ujął, definicją szaleństwa jest robienie wciąż tego samego i oczekiwanie innych rezultatów.
Być może spotka za chwilę autorytet, który uznaje, ktoś mu powie to samo co my piszemy od kilku miesięcy, On zrozumie, podziękuje, zastosuje i będzie dobrze.

Życzę mu, żeby tak było, jednocześnie nie widzę na to zbyt wielkich szans na chwilę obecną. Ale z przyjemnością odkryłbym, że się tutaj mylę :)

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Król:
Mariusz Gabler:
A ja tam w Niego wierzę. Jeżeli kalibruję to tylko teraźniejszość, a nie przyszłość, bo przecież ją tworzymy.

Jednocześnie, jak to ktoś celnie ujął, definicją szaleństwa jest robienie wciąż tego samego i oczekiwanie innych rezultatów.
Jak porównasz Jego posty od samego początku to zauważysz, że jest dużo spokojniej, więc rzeczy zaczęły się dziać.

Na pewne procesy czasu potrzeba - ważne, że coś się ruszyło.

Ktoś kiedyś powiedział: Zmiana musi boleć i jest długotrwała ;-))) Tam jest małe usunięcie. Nie powiedział kogo ma boleć, więc mu się dostało ;-)
Być może spotka za chwilę autorytet, który uznaje, ktoś mu powie to samo co my piszemy od kilku miesięcy, On zrozumie, podziękuje, zastosuje i będzie dobrze.

Życzę mu, żeby tak było, jednocześnie nie widzę na to zbyt wielkich szans na chwilę obecną. Ale z przyjemnością odkryłbym, że się tutaj mylę :)
Każdy ma jakieś autorytety. Może podejdzie któregoś ranka do lustra i powie sobie coś innego niż zawsze ;-) Kiedy włączy komputer, żeby nam odpisać nic już nie będzie takie jak wcześniej...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Mariusz Gabler:
Jak porównasz Jego posty od samego początku to zauważysz, że jest dużo spokojniej, więc rzeczy zaczęły się dziać.

Nie jestem pewien, dla mnie to raczej pewna sinusoida - historycznie też niekiedy był spokojniejszy, niekiedy agresywniejszy. Ale mówiąc szczerze, to dość bezczelne tak o nim mówić w trzeciej osobie, więc proponuję przejść na priva z tą kwestią ;)
Ktoś kiedyś powiedział: Zmiana musi boleć i jest długotrwała ;-))) Tam jest małe usunięcie. Nie powiedział kogo ma boleć, więc mu się dostało ;-)

Wiesz co? Po ponad 6 latach intensywnego zaangażowania w środowisko rozwojowe, wcale nie uważam tego stwierdzenia za takie głupie jak jest przedstawiane w niektórych materiałach NLP ;)

Owszem, są liczne zmiany które mogą zajść szybko i łatwo. Ale przez ten cały czas widziałem zaledwie garstkę ludzi o których mogę powiedzieć że naprawdę, na głębokim poziomie się zmienili. Co więcej, ci ludzie faktycznie na to pracowali albo trafili na bardzo mocne bodźce do zmiany (ból). Wszyscy inni zmieniali się kosmetycznie, niekiedy bardzo, ale też w dość płytki sposób, pewne ich definiujące cechy pozostawały niezmienione, co najwyżej były spychane jeszcze głębiej. I są też pewne rzeczy - jak celnie pisze Andrew Austin w swoim najnowszym wpisie na blogu, notabene świeżo przetłumaczonym na Polski (http://blog.changemasters.pl) - które nigdy się nie zmienią, na które nie pomoże najlepsza terapia.

konto usunięte

Temat: Praktyk NLP

Artur Król:
Ale mówiąc szczerze, to dość bezczelne tak o nim mówić w trzeciej osobie, więc proponuję przejść na priva z tą kwestią ;)
Dlaczego? Zobaczymy jak zareaguje. Być może tym razem zostanie przekroczony pewien próg.

Kiedy to przeczyta to będzie w dysocjacji, więc może zauważyć więcej niż dotychczas. Jeżeli coś nie działa trzeba zrobić coś innego/coś inaczej. Jest nawet takie założenie NLP...
Ktoś kiedyś powiedział: Zmiana musi boleć i jest długotrwała ;-))) Tam jest małe usunięcie. Nie powiedział kogo ma boleć, więc mu się dostało ;-)

Wiesz co? Po ponad 6 latach intensywnego zaangażowania w środowisko rozwojowe, wcale nie uważam tego stwierdzenia za takie głupie jak jest przedstawiane w niektórych materiałach NLP ;)
To stwierdzenie wcale nie jest głupie. Ma głębszy ukryty sens. A Bandler jak to on ma w zwyczaju potraktował je filtrem śmiechu. Jego naśladowcy (w większości) już nawet głębszego sensu mogli nie rozumieć. Powtarzali tylko bezmyślnie po guru.

Głęboka, prawdziwa i zachodząca na wielu poziomach zmiana moim zdaniem musi boleć - nie musi być długotrwała tzn. może być przeprowadzona relatywnie szybko.

Według mnie struktura zmiany jest taka (w pewnym uproszczeniu):
* Stan teraźniejszy przed zmianą (nic nie zmieniamy - jest normalnie).
* Decyzja o zmianie, podjęcie działania i zmiana starego na nowe.
W TYM MOMENCIE BOLI
Dlaczego? Nowe zachowania nie od razu są uznawane za lepsze. Musi nastąpić zintegrowanie nowego na wielu poziomach. Człowiek cały czas patrzy na to co było, a części ostro negocjują. Cały czas stare kojarzone jest z przyjemnością, a nowe z cierpieniem.
Jak długo będzie bolało? Aż do przełamania/przekroczenie progu.
Czy musi boleć? Tak - czasem bardzo krótko - innym razem długo (zależy od zmiany i osoby).
* Przełamanie/przekroczenie progu.
Tutaj przestaje boleć, odczuwalne są korzyści z nowego, osoba dostrzega, że już nie ma do czego wracać i patrzy na to co jeszcze może być - następne korzyści się uświadamiają i są odczuwalne.
* Utrwalenie nowego i dojście do stabilizacji.
Tutaj generalnie zmiana jest zintegrowana i klient nie wyobraża sobie jak mógł działać w oparciu o stare.
* Stan pożądany jest teraźniejszym, kółko się domyka i podnoszone są standardy.
Człowiek chce więcej i po to sięga przechodzą kolejny raz przez cały proces. Na tym według mnie polega rozwój. Nie ma końca.

Podstaw tutaj co chcesz i sprawdź jak działa np.: rzucenie palenia, pokonanie nieśmiałości, praca nad ciałem (siłownia itp.).

Ze względu na późną godzinę może być trochę mało składnie napisane, ale sens uchwyciłem. Oczywiście tak wygląda zmiana zakończona sukcesem. W tym drugim punkcie często ludzie wracają to starego co na pewno też zaobserwowałeś.
Dariusz Andrzej Dopierała

Dariusz Andrzej Dopierała Specjalista
psychoterapii
uzależnień, asystent
rodziny, c...

Temat: Praktyk NLP

Czytam z ciekawością, bo sam zacząłem inny wątek... Ewidentnie Arturze Ł. Twój wątek to reklama, ale nie doszukałem się regulaminu.
Ciekawe ile osób musi Ci napisać, że robisz z siebie idiotę, żeby to w końcu do Ciebie dotarło i żebyś przestał zrzucać to na nich, a dostrzegł swoje błędy.
Artur Król

Arturze (tym razem K.), ja w kwestii formalnej... Piszesz o przekazie jakim jest wytłuszczony druk. jednak w Twoich słowach (cytowanych) pachnie mi pytaniem Koan...
Prowadzisz proces Artura :) ?Dariusz Andrzej Dopierała edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 10:06
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Dariusz Andrzej Dopierała:
Prowadzisz proces Artura :) ?

Ująłbym to mniej profesjonalnie - z dużą dozą rezygnacji (opartą o wcześniejsze z nim kontakty) staram się mimo wszystko do niego przebić ;)
Dariusz Andrzej Dopierała

Dariusz Andrzej Dopierała Specjalista
psychoterapii
uzależnień, asystent
rodziny, c...

Temat: Praktyk NLP

Artur Król:
Dariusz Andrzej Dopierała:
Prowadzisz proces Artura :) ?

Ująłbym to mniej profesjonalnie - z dużą dozą rezygnacji (opartą o wcześniejsze z nim kontakty) staram się mimo wszystko do niego przebić ;)

A może po prostu założyć specjalny dział lub wątek poświęcony pracy z tzw. trudnym Klientem?
Praca z przekonaniami, 360-tka, trzy perspektywy?
Dział dedykowany personalnie lub w ogóle pracy z trudnym klientem?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Mariusz Gabler:
Według mnie struktura zmiany jest taka (w pewnym uproszczeniu):
* Stan teraźniejszy przed zmianą (nic nie zmieniamy - jest normalnie).
* Decyzja o zmianie, podjęcie działania i zmiana starego na nowe.
W TYM MOMENCIE BOLI
Dlaczego? Nowe zachowania nie od razu są uznawane za lepsze. Musi nastąpić zintegrowanie nowego na wielu poziomach. Człowiek cały czas patrzy na to co było, a części ostro negocjują.

Właśnie tutaj bym się nie zgodził. Jak mówiłem, jeśli chodzi o bardzo głębokie zmiany, jasne. Ale w wypadku płytszych rzeczy (np. rzucenie palenia czy pokonanie nieśmiałości) często wystarczy udostępnienie zasobów jednej części dla innej która podtrzymywała starą sytuację. I jest pstryk i po sprawie, bo zmieniła się perspektywa i nagle stare zachowanie, zupełnie bezboleśnie, okazało się nie mieć sensu.
Dariusz Andrzej Dopierała

Dariusz Andrzej Dopierała Specjalista
psychoterapii
uzależnień, asystent
rodziny, c...

Temat: Praktyk NLP

Z przyjemnością czytam Waszą dyskusję...
zacznę od założeń :)
- Każde działanie Klienta ma zawsze jakąś intencję.
- Każde działanie Klienta ma dla niego jakąś korzyść.

Kluczem, tym magicznym pstryczkiem zmiany jest uświadomienie sobie swojego przekonania, obecnej sytuacji, potem poszerzenie perspektywy, a na końcu często okazuje się, że jeszcze potrzebne jest "rozbicie" korzyści. Lub znalezienie innej drogi do ich osiągnięcia.

W przypadku Praktyka, w kierunku którego poszybował wątek, mam wrażenie, że kluczowe jest własnie uświadomienie sobie własnej sytuacji, ale też jakieś poczucie niewygody. Jeśli komuś jest dobrze, to OK, jego problem. Do tego momentu mniej, lub bardziej subtelne próby zmiany nie mają sensu...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Praktyk NLP

Dariusz Andrzej Dopierała:
Z przyjemnością czytam Waszą dyskusję...
zacznę od założeń :)
- Każde działanie Klienta ma zawsze jakąś intencję.
- Każde działanie Klienta ma dla niego jakąś korzyść.

Ja jeszcze dodam do tego:
- nie można mówić o jednym kliencie, ponieważ poszczególne systemy ("części", choć nie do końca pasuje mi ta metafora) które przejmują kontrolę nad klientem w różnych momentach mają inne metody dochodzenia do swojej podstawowej intencji (przetrwania). Dlatego sytuacja nieco bardziej przypomina negocjacje z grupą niż jednostką.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Praktyk NLP

Artur Ł.:
>(...)
jak założyłem grupę .......... najpierw dawałeś mi „dobre rady”, a gdy ich nie przyjąłem, napisałeś takie rzeczy że zamknąłem grupę

jak dałem ogłoszenie że ........ i zgłosiłeś się jako pierwszy oraz ..........

jak odrzuciłem Twoje zaproszenie i zgłoszenie znów jestem zły i........

już pominę to co zrobiłeś w jednej z dyskusji, Ty wiesz co.......

______________________________

Ja myślę, że grupa Magiel byłaby najbardziej odpowiednia.
ja w każdym razie nie oczekuję dalszych intymnych szczegółów, które znakomicie możecie sobie serwować na priva.
Żeby nie było wątpliwości - w tej przepychance Artur K. jest ofiarą, więc swój zniesmaczony apel kieruję do autora cytowanych fragmentów. Opanuj się.



Wyślij zaproszenie do