Ewa N.

Ewa N. Warszawa

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

"Umieść 5 szympansów w jednym pokoju. Zawieś banana przy suficie i ustaw drabinę tak by umożliwiała dotarcie do banana. Zainstaluj system, który będzie wlewał lodowatą wodę w całym pomieszczeniu, gdy tylko któryś z szympansów zacznie wspinać się po drabinie.

Szympansy szybko nauczą się, że nie należy wdrapywać się na drabinę. Po jakimś czasie wyłącz system „zlewania lodowata wodą” Teraz zastąp jednego z szympansów nowym. Ten ostatni wejdzie po drabinie i nie wiedząc czemu dostanie wpier... od pozostałych. Następnie zastąp jeszcze jednego ze starych szympansów nowym. Ten też dostanie wpier... i to szympans nr. 6 (ten, który był przed nim wprowadzony) będzie bił najmocniej. Kontynuuj wymianę starych szympansów na nowych, aż będą sami nowi. Zauważysz, że żaden z nich nie będzie się starał wchodzić na drabinę, jeżeli trafi się jeden, który o tym choćby pomyśli, to na pewno dostanie wpier... od pozostałych. A co najciekwasze, że żaden z nich nie wie dlaczego.

Co o tym sądzicie?Ewa Najdenow edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 13:46
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Interesujący metaforyczny model rozprzestrzeniania się agresji w społeczności, który pewnie zadowoliłby nie jednego psychologa.

Jednak złość nie zawsze musi być destrukcyjna i skutecznie hamować działania. Odpowiednio wykorzystana i ukierunkowana może być przydatna podczas realizacji celów.

Oczywiście najbardziej szkodliwe mogą być także wszelakie uogólnienia jak i przypisywanie niezamierzonych intencji innym.

To moje pierwsze skojarzenia z szympansami Ewy. A z czym one się Wam kojarzą?Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 13:55

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

hmmm... zachowanie takie może wynikać z braku zrozumienia dla określonych sytuacji. Innymi słowy braku odpowiedniego poziomu inteligencji, chociażby pozwalającej na podjęcie kolejnej próby wejścia na drabinę tak aby sprawdzić powtarzalność wcześniejszych doświadczeń z nowym faktem. A mówiąc kolokwialnie, fakt że ktoś kto nie dostawał po plecach zimną wodą chcąc zjeść banana, właśnie go zjada najłatwiej załatwić wpier... behawiorystyka.
Artur Kwiatkowski

Artur Kwiatkowski Front-end developer

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

hmm, w miare dyplomatycznie sformułowana prawda :)

pozdrawiam,
AK
Grzegorz R.

Grzegorz R. od 1994 w logistyce

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Pracowałem w takiej firmie...
Rolę "eksperymentatora" spełniał zarząd w celu uzyskania osobistej satysfakcji ze skuteczności zarządzania (moja subiektywna interpretacja). Załoga to szympansy.
Po 2 latach pracy i roku przerwy jeszcze nie do końca doszedłem do siebie. Co ciekawe, pierwszy rok uważałem, że mnie to nie dotyczy a drugi rok walczyłem z wyrobionymi nie wiadomo kiedy reakcjami.

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

W firmach rzeczywiscie mechanizm jest podobny. Nawet, jak już się praktycznie wszyscy ludzie wymienią na nowych. To tak, jakby działała jakaś niewidzialna ręka. To jak w tym dowcipie, co to córka zapytała matkę, dlaczego obcina po kawałku mięsa z każdej strony przed włożeniem do brytfanny i rozpoczęciem pieczenia, mimo, że ani nie było zepsute, ani nie wystawało z owej formy.

Pozdrawiam,

ZB
Jaroslav T.

Jaroslav T. Coach, Mentor,
Doradca,

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

:-))))))))))))))))))))

Tak powstają stereotypy!! :-))))))))))))

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Tak sobie myślę że czasami niestety właśnie nie jesteśmy w stanie zwrócić uwagi na to iż proces nauki opiera się na machinalnie wypracowanych lub, jak w przypadku opisanych przez Panią Ewę nieszczęsnych szympansów, podpatrzonych reakcjach. Bez względu na to czy są one obronne czy opierają się na zmasowanym ataku, szczególnie w stanach stresowych lub obarczonych presją czasu podajemy się stereotypom, nie zwracając uwagi na inne możliwości lub po prostu najnormalniej w świecie ich nie szukamy, działając niestety niejednokrotnie wbrew sobie.
Grzegorz Podsiadło

Grzegorz Podsiadło Moim celem nie tylko
zawodowym jest, aby
na emeryturze za...

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Stara opowieść..., ale mam wrażenie, że coraz bardziej prawdziwa.
Z 10 lat temu jak przeczytałem to po raz pierwszy, to się smiałem i próbowałem znaleźć analogie...bardzo opornir mi to szło. Dzisiaj praktycznie w każdej organizacji działa ten mechanizm.
Ściąganie w dół, przez współpracowników, a nawet szefów, każdej wybijającej się jednostki. Ma to miejsce i w duzych międzynarodowych korporacjach i w firmach polskich.
Odczułem to bardzo bolesnie w ostatnich czasach. (Chyba musze utajnić swoje CV, po tej wypowiedzi).
A ponieważ jestem z natury niepokorny, nie przyjmuję zastanych sytuacji jako czegoś stałego, czuję, że będe mial dalsze problemy...
Niestety wiekszośc stanowią szympansy z któreś już z kolei zmiany.

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Małpy korporacyjne ?
Kiedyś też byłem taką małpą :-D
Myślę, że każdy powinien we własnym sumieniu osądzić tylko samego siebie... Nie innych... Siebie...

Pozdrawiam !

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

.Joanna Emilia B. edytował(a) ten post dnia 17.09.07 o godzinie 21:28
Aleksandra Sobierajska

Aleksandra Sobierajska mgr pielęgniarstwa,
trener, doradca
finansowy

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Właśnie tak działają mechanizmy podobno dostępnej kariery pionowej w naszej branży, niby teoretycznie może każdy tylko.........jak wychylisz głowę z beczki, zaraz cię ktoś "uprzejmie" poprosi o schowanie.....
Podpatrywanie niekoniecznie pomaga a mechanizm na tyle frustruje, że częściej jednak Ci kreatywni dostają po uszach i rezygnują niż mają siłę walczyć ze steretypowym uśrednianiem nie mającym nic wspólnego z popieraniem innowacyjności, pomysłowością czy jakby to nie zostało sformułowane w warunkach rozwoju kariery.
Mam to za sobą w różnych konfiguracjach i wiem, że postawa BMW to podstawa sterowalności w korporacji, tego tak naprawdę się oczekuje i klepie po ramieniu kiedy działa. Jak zazgrzyta wtedy nie ma klepania - tylko strzał w łeb załatwia sprawę.
Nie ma co liczyć, że ktoś zmądrzeje a już o naprawianiu skutków nawet marzyć nie ma co!
Pozdrawiam Wszystkich tych, którzy zniszczeni w ten sposób do dziś liżą rany po tym strzale.
Ola

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Taką sytuację miałem kilka lat temu jak objąłem kierownictwo pewnego działu w firmie cateringowej.
Nie mogłem zwolnić wszystkich pracowników, więc zwalniałem pojedynczo.(zawsze zostawało kilku zainfekowanych) Zwalniałem tych, którzy byli nie uczciwi, czyli poprostu firmę okradali. Proceder okradania wyeliminowałem bardzo szybko. Największym problem byli jednak starzy pracownicy, młodzi którzy naprawdę chcieli się wykazać, awansować, pracować lepiej od innych dostawali wpier.... od tych starszych i po jakimś czasie zachowywali się identycznie. Niestety zawsze zostawał jakiś zakażony. Dochodziło często do sytuacji, że szantażowali mnie grupowym zwolnieniem, a nawet pobiciem. Nie zapomnę do dziś słów jednej kulnerki, która obsługiwała restaurację: "Odkąd się tu pojawiłeś mamy trudniejszą pracę, musimy klientom polecać dania dnia, sprzedawać wina, polecać desery". A przecież o to w tym interesie chodzi, obroty jeśli tylko można trzeba podwajać. Po 2 latach ciężkiej pracy udało mi się osiągnąć planowany cel. Nie pracuję w tej firmie już od kilku lat i niestety znowu jest to samo, każdy nowy dostaje wpier.... pierwszego dnia i jeśli nie akceptuję starych to poprostu zmienia pracę. Bo po co się starać, jak wszyscy będą robić to samo i nikt nie będzie się wychylał przed szereg to..... znów będziemy mieli raj??
Dariusz Bogucki

Dariusz Bogucki Associate Clinical
Lead, Parexel

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Rewelacyjny model organzacji (samo)uczącej się. Czy mogłabyś Ewo podać z jakiego opracowania pochodzi ten fragment.
Arkadiusz Andrzejewski

Arkadiusz Andrzejewski Doradztwo,
konsultacje,
sprzedaż

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Jeszcze mnie boli jak to czytam.Arkadiusz Andrzejewski edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 22:16
Anna Tomaszewska

Anna Tomaszewska diagnosta
laboratoryjny

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

.......w końcu przyjdzie taka małpa, która na "dzień dobry" pierwsza wpier.... reszcie i w spokoju się zje banana......

Nie znacie również i tego z autopsji?

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

CZTERY PORY ROKU W FIRMIE

Wiosna:

Grupa dynamicznych handlowców pracuje w dziale sprzedaży...

Kiedy tylko któryś ma jakiś dobry pomysł na ulepszenie działań handlowo-marketingowych, idzie (nie po drabinie, a po schodach ;)))) ze swoją koncepcją do szefa firmy, a szef werbalnie, lub niewerbalnie okazuje mu swoją dezaprobatę (czyli wylewa handlowcowi kubeł zimnej, osobiście przygotowanej wody, na głowę ;))))

Lato:

Gdy pierwszy spragniony czegoś więcej (banany ;))) handlowiec zmienia pracę, na jego miejsce przyjmowana jest osoba nowa, pełna zapału, ambicji i ciekawych pomysłów. Oczywiście w pierwszych tygodniach pracy jest już poinstruowana przez zespół, że nie należy zwracać się do szefa z żadnymi pomysłami, gdyż można za to nawet oberwać, lepiej robić swoje i na wszelki wypadek nie zawyżać poziomu...

Potem przyjmowana jest kolejna osoba i kolejna, i kolejna...

Jesień:

Starsi handlowcy odeszli już z firmy.
Młodsi handlowcy stali się więc starszymi i już zaczynają myśleć o zmianie zajęcia, a „firmowe” prawdy przekazują kolejnym, właśnie zatrudnianym osobom.
Sami niedługo będą odchodzić z firmy w poszukiwaniu swoich bananów (lub kokosów jeśli ktoś woli ;))).

Zima:

Część "wiosennych" handlowców widząc, że wiele rzeczy, o których mówili swojemu szefowi, można zrobić lepiej założyło swoje firmy.
Mają dobry start, bo na podstawie obserwacji wiedzą co w działaniu się sprawdza, a co nie.
Część odeszła do innych firm – pół biedy jeśli do firm z innych branż, bo jeśli do konkurencji to przede wszystkim z czymś co jest najcenniejsze – z informacjami...

----------------------------------------------------------

A ponieważ można podobne sytuacje zauważyć w wielu firmach...

przed nami jeszcze wiele, wiele lat świetności coachingu :)

TF
Arkadiusz Andrzejewski

Arkadiusz Andrzejewski Doradztwo,
konsultacje,
sprzedaż

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

A ja nie chcę banana. Zostawiam go dla Ciebie.
Mam w dupie banany i szympansy wszystkie razem wzięte.
Znasz jakieś inne, przyjemniejsze bajki?

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Anna T.:
.......w końcu przyjdzie taka małpa, która na "dzień dobry" pierwsza wpier.... reszcie i w spokoju się zje banana......

Nie znacie również i tego z autopsji?

Bingo. Reformatorzy rewolucjoniści też się trafiają... A tak na marginesie myślę, że fragment najlepiej cechuje duże, skostniałe korporacje. Nie zauważyłam podobnych mechanizmów w małych firmach. Ani w średnich.

konto usunięte

Temat: Kreowanie kultury korporacyjnej ;))

Dokłądnie tak. Przypadek nie dalej jak z wczoraj. W dużej (skostaniałej) został 1/2 roku temu zatrudniony młody człowiek z ogromnym zaangażowaniem, potencjałem, pasjonat branży. Tak się skłąda, że poprzez moich współpracowników mogłem się mu przyglądać. Minęło 6 m-cy i niestety zachowuje się jak starzy. Nawet sposób chodzenia i mówienia mu się zmienił. To b. duża firma. W mniejszych też czasami takie przypadki widziałem, ale fakt - są one odosobnione.

Wniosek: nawet największy pasjonat może zamienić się w małpę.

Pozdrawiam,

ZB



Wyślij zaproszenie do