konto usunięte

Temat: TANDETA

skarpeta do sandałów !!! nie może być gorzej !!! Mam pytanie jak powinna prawidłowo układać się marynarka od garnituru mocno taliowanego czy powinna być dobrze dopasowana tzn mocno przylegać do ciała. Pytam dlatego bo chce kupić gajerek mocno wcięty doradźcie. dziękss

konto usunięte

Temat: TANDETA

Kuba Choinka:
skarpeta do sandałów !!! nie może być gorzej !!! Mam pytanie jak powinna prawidłowo układać się marynarka od garnituru mocno taliowanego czy powinna być dobrze dopasowana tzn mocno przylegać do ciała. Pytam dlatego bo chce kupić gajerek mocno wcięty doradźcie. dziękss

Przede wszystkim w marynarce powinieneś czuć się swobodnie i komfortowo. Taliowanie ma kształtować sylwetkę, ale marynarka nie powinna opinać ciała aż nadto i krępować ruchów. Pamiętaj, że pod nią możesz nosić nie tylko koszulę ale np. cienki blezer, koszulkę bądź kilka warstw, zatem zostaw sobie trochę luzu.

A tak przy okazji to gdzie znalazłeś taki garnitur?Adam Chowański edytował(a) ten post dnia 11.05.09 o godzinie 17:33

konto usunięte

Temat: TANDETA

W Royal Collection tylko szczerze zapomniałem nazwy marki. W sumie czuję się w nim swobodnie nie krępuje ruchów nawet kiedy ręce wyciągam do przodu. Byłem z koleżanką i powiedziała że wygląda jakby uszyty był dla mnie. W klatce mam ok 98 cm wzrost 176 i 77 kg. Garnitur rozmiar 48 przymierzałem 50 ale to taliowanie jakby zanikało zaczyna wyglądać jak normalny gajer. Mam go odłożonego i chcę jechać dzisiaj zamierzyć i ewentualnie zakupić.

konto usunięte

Temat: TANDETA

I dzięki za radę. Royal w arkadii dokładnie.

konto usunięte

Temat: TANDETA

Kuba Choinka:
I dzięki za radę.

nie ma za co, w kwestiach odzieżowych sypię radami jak z rękawa :D

osobiście wybrałbym 48, skoro jest bardziej dopasowana, w końcu o to chodzi w taliowaniu...
jeśli dobrze się w czymś wygląda, to nawet drobne niewygody są do przeżycia :D

konto usunięte

Temat: TANDETA

Ja nie znoszę i mam wielki ubaw, a zarazem odczuwam irytację gdy facet ma na sobie nowe buty, przeważnie półbuty, eleganckie, z gładką przednią częścią i nie zgina stopy jak idzie po to by nie powstały naturalne zagięcia buta. No ubaw niezły.

konto usunięte

Temat: TANDETA

styl zwany przez Amerykanów "eurotrash". Mniej więcej coś takiego:


Obrazek


Wszystko w stlu D&G podpada pod tą kategorię.

http://macaronitomato.blogspot.com
blog o klasycznej męskiej elegancjiWojciech Szarski edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 13:30
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: TANDETA

Wojciech Szarski:
styl zwany przez Amerykanów "eurotrash". Mniej więcej coś takiego:


Obrazek


Wszystko w stlu D&G podpada pod tą kategorię.

Nie żebym był specjalnym zwolennikiem ale żeby naród hamburgera krytykował Włochów za styl ubierania to jest to lekka przesada.
Paweł Ż.

Paweł Ż. another graphic
designer

Temat: TANDETA

Michał B.:
Nie żebym był specjalnym zwolennikiem ale żeby naród hamburgera krytykował Włochów za styl ubierania to jest to lekka przesada.

to nie kwestia hamburgera tylko zasciankowego amerykanskiego konserwatyzmu, ktorego modowym szczytem sa ralph lauren i tommy hilfiger :/

konto usunięte

Temat: TANDETA

Wojciech Szarski:
styl zwany przez Amerykanów "eurotrash"...
Wszystko w stlu D&G podpada pod tą kategorię.

a jak Europejczycy mogą nazwać kampusowy look spod szyldu Abercrombie&Fitch?
Proponuję "flaki-z-olejem" albo "polo-rzyg"... :D
Artur Pszczółkowski

Artur Pszczółkowski Web & Mobile
Application Group
Manager, Sanitec
Corp

Temat: TANDETA

1. styl i ameryka to przeciwstawne pojęcia... moze dlatego bogatsi do europy przylatują na zakupy.
2. co do A&F sie nie zgodze - poza sztampowymi polówkami mają ciekawe propozycje casualowe.

konto usunięte

Temat: TANDETA

co do A&F sie nie zgodze - poza sztampowymi polówkami mają ciekawe propozycje casualowe.

własnie obejrzałem ich kolekcję... bluzy z kapturem, koszulki w kratkę, szorty, sweterki w serek... niczym specjalnym się nie wyróżniają, standard, nuuuuudy (jak dla mnie).Adam Chowański edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 16:49

konto usunięte

Temat: TANDETA

Paweł Ż.:
Michał B.:
Nie żebym był specjalnym zwolennikiem ale żeby naród hamburgera krytykował Włochów za styl ubierania to jest to lekka przesada.

to nie kwestia hamburgera tylko zasciankowego amerykanskiego konserwatyzmu, ktorego modowym szczytem sa ralph lauren i tommy hilfiger :/

Bardzo bym sobie życzył takich szczytów jak Laurent. A co do "amerykańskiej zaściankowości" to chciałem przypomnieć, że amerykańskie pismo Apparel Arts z lat 30tych i 40tych do dziś jest biblią stylu na całym świecie.

http://macaronitomato.blogspot.com
blog o klasycznej męskiej elegancji
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: TANDETA

Wojciech Szarski:
Bardzo bym sobie życzył takich szczytów jak Laurent. A co do "amerykańskiej zaściankowości" to chciałem przypomnieć, że amerykańskie pismo Apparel Arts z lat 30tych i 40tych do dziś
jest biblią stylu na całym świecie.

Ja napisze tak:
Ciuchy, które na Włochach wyglądaja dobrze, nadają Amerykaninowi (a najbardziej murzynowi albo latynosowi) alfonslook.
Północny europejczyk w typowo włoskich ciuchach też wygląda śmiesznie (chocby ze względu na karnację).
I choć Nowy Jork jest jednym z centrów światowej mody to zdecydowanie prym wiodą tam europejscy projektanci.
A tych kilku amerykanów, którzy zbudowali światową markę RL, CK, TH zrobili to głównie modą sportową i casual.
Laurent (I.S.) jest oczywiście francuzem w przeciwieństwie do amerykanina Ralpha Laurena.

konto usunięte

Temat: TANDETA

Michał B.:
Wojciech Szarski:
Bardzo bym sobie życzył takich szczytów jak Laurent. A co do "amerykańskiej zaściankowości" to chciałem przypomnieć, że amerykańskie pismo Apparel Arts z lat 30tych i 40tych do dziś
jest biblią stylu na całym świecie.

Ja napisze tak:
Ciuchy, które na Włochach wyglądaja dobrze, nadają Amerykaninowi (a najbardziej murzynowi albo latynosowi) alfonslook.
Północny europejczyk w typowo włoskich ciuchach też wygląda śmiesznie (chocby ze względu na karnację).
I choć Nowy Jork jest jednym z centrów światowej mody to zdecydowanie prym wiodą tam europejscy projektanci.
A tych kilku amerykanów, którzy zbudowali światową markę RL, CK, TH zrobili to głównie modą sportową i casual.
Laurent (I.S.) jest oczywiście francuzem w przeciwieństwie do amerykanina Ralpha Laurena.

Miałem oczywiście na myśli Laurena. Bardzo lubie jego "ivy league look". Rzeczywiście wydaje się, że włoszczyzna króluje na rynku. Niestety nie zawsze w najlepszym wydaniu. Włoski styl w swojej najlepszej (według mnie) formie, reprezentowany np. przez neapolitańskiego krawca Rucinacci, może być z powodzeniem noszony na całym świecie.

A swoją drogą, jak byś opisał te "typowo włoskie ciuchy" o jakich piszesz?
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: TANDETA

Wojciech Szarski:
Michał B.:
Wojciech Szarski:
Bardzo bym sobie życzył takich szczytów jak Laurent. A co do "amerykańskiej zaściankowości" to chciałem przypomnieć, że amerykańskie pismo Apparel Arts z lat 30tych i 40tych do dziś
jest biblią stylu na całym świecie.

Ja napisze tak:
Ciuchy, które na Włochach wyglądaja dobrze, nadają Amerykaninowi (a najbardziej murzynowi albo latynosowi) alfonslook.
Północny europejczyk w typowo włoskich ciuchach też wygląda śmiesznie (chocby ze względu na karnację).
I choć Nowy Jork jest jednym z centrów światowej mody to zdecydowanie prym wiodą tam europejscy projektanci.
A tych kilku amerykanów, którzy zbudowali światową markę RL, CK, TH zrobili to głównie modą sportową i casual.
Laurent (I.S.) jest oczywiście francuzem w przeciwieństwie do amerykanina Ralpha Laurena.

Miałem oczywiście na myśli Laurena. Bardzo lubie jego "ivy league look". Rzeczywiście wydaje się, że włoszczyzna króluje na rynku. Niestety nie zawsze w najlepszym wydaniu. Włoski styl w swojej najlepszej (według mnie) formie, reprezentowany np. przez neapolitańskiego krawca Rucinacci, może być z powodzeniem noszony na całym świecie.

Moda to nie tylko eleganckie stroje. Wiele rzeczy mi się też nie podoba i bym ich nie założył co wcale nie oznacza, że Włochom nie pasują i wyglądają w nich źle.
A swoją drogą, jak byś opisał te "typowo włoskie ciuchy" o jakich piszesz?

Odważne kolory, dużo dodatków, raczej trudno to opisać ale nie boja się eksperymentów i pasuje im to. Wystarczy zobaczyć jak sięubierają zwłaszcza młodzi ludzie.
Artur Pszczółkowski

Artur Pszczółkowski Web & Mobile
Application Group
Manager, Sanitec
Corp

Temat: TANDETA

młodzi to z tego co ostatnio widziałem głownie biegają w dsquared i dieslu...
Artur Pszczółkowski

Artur Pszczółkowski Web & Mobile
Application Group
Manager, Sanitec
Corp

Temat: TANDETA

Adam Chowański:
co do A&F sie nie zgodze - poza sztampowymi polówkami mają ciekawe propozycje casualowe.

własnie obejrzałem ich kolekcję... bluzy z kapturem, koszulki w kratkę, szorty, sweterki w serek... niczym specjalnym się nie wyróżniają, standard, nuuuuudy (jak dla mnie).Adam Chowański edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 16:49

pamietaj, że pisałem o casualu... nie jest to moda eksperymentalna...
tshirty w limitowanych seriach z ciekawymi tekstami(nie ma ich na stronie) i gładkie koszule z długim rękawem mi pasują bardzo w ich wydaniu
Paweł Ż.

Paweł Ż. another graphic
designer

Temat: TANDETA

Wojciech Szarski:
Paweł Ż.:
Michał B.:
Nie żebym był specjalnym zwolennikiem ale żeby naród hamburgera krytykował Włochów za styl ubierania to jest to lekka przesada.

to nie kwestia hamburgera tylko zasciankowego amerykanskiego konserwatyzmu, ktorego modowym szczytem sa ralph lauren i tommy hilfiger :/

Bardzo bym sobie życzył takich szczytów jak Laurent. A co do "amerykańskiej zaściankowości" to chciałem przypomnieć, że amerykańskie pismo Apparel Arts z lat 30tych i 40tych do dziś jest biblią stylu na całym świecie.

Laurent = Francja, Lauren = USA, o ktorego ci chodzi?

poza tym tak, zgadzam sie, AA jest biblia stylu, tyle ze owej zasciankowej ameryki. klasyczny styl, ktory tak lansujesz, nie jest stylem nadrzednym i obowiazujacym, na szczescie, jak to bywa z roznymi androcentrycznymi wynalazkami. zostawiam go amerykanom, razem z koszulkami polo i sweterkami w romby.

konto usunięte

Temat: TANDETA

Różowa koszula, bleh! Do tego te okropne szare t-shirty z wyszywanymi napisami. W popularnych sklepach młodzieżowych teraz tylko takie są. Nie wiem skąd moda na takie brzydactwo.Marcin Włosiński edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 01:59



Wyślij zaproszenie do