Michał Korbalian Student, UŁ
Piotr
R.
główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.
Michał Korbalian Student, UŁ
Piotr R.:
najlepiej jeszcze budzik rozmiaru tornistra na plecy :]
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
Michał Korbalian Student, UŁ
Marek Polakiewicz:
Mimo wszystko pachnie mi to snobizmem. A Polacy są z tego znani na świecie.
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
Michał Korbalian Student, UŁ
Marek Polakiewicz:
Wszystkie cztery wymienione punkty. Można jeszcze wymienić parę i byłby komplet.Zauważcie, że wśród wielu wypowiedzi na naszych forach przeważają takie,które szczególnie podkreślają znaczenie obcych marek, a najlepiej tych z górnej półki, także jest mowa np. o zegarkach wartych min. 10.000,-zł. No to jeszcze mała kwota. Wrażenie robią kwoty zegarków rzędu 50 tys. zł i więcej.
Mnie to bardzo śmieszy i potwierdza fakt,że Polacy to snoby. Nawet ci,których nie stać będzie nigdy na takie zakupy chełpią się "znajomością" rzeczy. W odzieży zarówno tej dotyczącej DC jak i innej wcale nie chodzi o rzeczy markowe tylko przyzwoitej jakości ale i doskonale dobrane. To jest istota elegancji. Bardzo często widzę rożne rzeczy w niby eleganckich sklepach, które wstydziłbym się nałożyć. Znana marka bardzo rzadko idzie w parze z elegancją i doskonałą jakością. Kiedyś widziałem koszule znanej firmy.Koszt: 800,- zł. Obok półki widniał napis:"koszule wizytowe", ale ja nie chciałbym ich użyć jako szmaty do podłogi.
Taka jest rzeczywistość. Znam wiele osób,które określane są jako "warszawka". To są dopiero snoby. Ubierają się wyjątkowo podle i bez gustu ale mają na sobie "markową odzież". Całkowita żenada i prostactwo. Ale jaka to przyjemność wychodzić z takich sklepów z torbami pełnymi takich zakupów, wiedząc,że na ulicy patrzy plebs. Tyle,że jest to spojrzenie politowania...
Marek
P.
Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
