Temat: LaVard

Witam Państwa

Chciałem się dowiedzieć jakie są Państwa opinie na temat firmy marki LaVard.
Kilka dni temu (trochę pod wpływem trwających wyprzedaży, wyglądu tej odzieży i może za szybko) nabyłem kurtkę oraz garnitur wspomnianej firmy.











LaVard - WIKTOR.Aberdeen

Ale z ciekawości (po zakupie - wiem wiem, powinienem wcześniej) chciałem się jeszcze dowiedzieć co producent napisał na temat swoich produktów na swojej stronie i tutaj pojawiła się niespodzianka, ponieważ nawet nie zamieścił ich zdjęć, a co dopiero jakiś opis.

Szukając dalej natrafiłem na wiele skrajnych opinii na temat tej firmy:
ours.jogger.pl/2010/07/02/garnitur-lavard-opinia/
http://opiszfirme.pl/opolskie/Opole/Lavard.html

Stąd moje mieszane uczucia, czy wyrzuciłem pieniądze w przysłowiowe "błoto" czy jednak to są produkty dobrej jakości?

Przymierzając wyglądały bardzo dobrze i dobrze sie w nich czułem. Bardzo rzadko ubieram garnitur (stary jest już tak stary, że już najwyższa pora go zastąpić czymś nowym) więc nie mam w tej materii doświadczenia.

Będę wdzięczny za wszelakie opinie :)

Pozdrawiam,
Łukasz

Temat: LaVard

Jaki jest skład gatunkowy poszczególnych materiałów?

Temat: LaVard

Garnitur:
Wełna 100% Super 120's

Koszula: (była w komplecie nie można było wymienić, chyba ze na podobną)
Bawełna 80%
Poliester 20%

Kurtka:
Bawełna 63%
Polamid 37%

Temat: LaVard

Łukasz Konarski:

Czołem
Ja bym osobiście aż tak do samej marki się nie przywiązywał i nie pastwił. Uważam że zamiast zwracać uwagę na metki (logo), o wiele ważniejszym jest właśnie krój, dopasowanie stroju, jak się w nim czujesz, jak wyglądasz, oraz skład jakościowy w stosunku do finalnej ceny - takie Total Cost of Ownership. Jeśli po jakimś okresie czasu użytkowania, kilku praniach stwierdzisz że to był dobry wybór niech tak pozostanie i nie przejmuj się komentarzami innych osób, praktycznie nie masz szans na ich prawdziwą weryfikację, a w internecie anonimowość rządzi, konkurencja nie śpi.

Osobiście kupiłem kilka lat temu płaszcz wełniany z Gamatexu. Zadowolony bardzo z TCO tego zakupu, szukałem ostatnio czy coś jeszcze szyją i dla kogo, okazało się że właśnie dla Lavarda. Kupując dawniej pod własną metką płaciłem za towar nie za towar i wizerunek marketingowy lub co gorsza towar uszczuplony jakościowo o koszt wizerunku ;-)

Ja bym się wstrzymał z oceną zanim nie ponosisz. Rozumiem Twoje rozterki bo nie raz takie miałem co do ulegnięcia marce. Obecnie staram się jej nie mieć :) Mam koszule i z P&C jak i z lokalnych małych szwalni jak Andre, zależy od konkretnej sztuki. Krój skład materiału, jak i sezon w którym dana rzecz jest noszona.

Co do składu, to też się bardzo nie ma co podniecać tymi numerkami. Ostatnio czytałem na wizaz.pl watek gdzie kobiety właśnie się licytowały na te numerki podkreślając co jakie ma znaczenie. Przyszedł na koniec "leśniczy" ;-) (Pani od materiałoznawstwa pracująca w branży) i wywaliła wszystkich z lasu. Opowiedziała że skład składowi nie równy, bawełna bawełnie nie równa, poliamid poliamidowi etc. Powiedziała że jedyną możliwością weryfikacji jakości materiału jest dotyk. I tego trzeba się nauczyć.

Więc pozostaje być bezkrytycznym co do logo firmy, macać, porównywać, patrzeć na skład surowcowy, prać zgodnie z zaleceniami (to są oczywiście skrajne normy) i wyciągać wnioski z użytkowania odzieży.

Ponoś, nie nastawiaj się negatywnie do tej odzieży, ocenisz z czasem.

Temat: LaVard

Ja nie mam dobrej opinii o firmie ale nie wynika to z tego, ze nosilem tylko z tego, ze kilka raz ogladalem i mam takie wnioski:

- slabej jakosci materialy w garniturach/marynarkach - jesli jako nabywca garnituru nie przykladasz wagi do materialu jako takiego nie bedzie Ci to przeszkadzac choc pewnie przy czestszym uzywaniu da to o sobie znac (ta jakosc ma rowniez wplyw na subiektywne odczucia tj. na 'feeling' materialu i sposob w ajki sie uklada)

- nie odpowiada mi kroj i design tych garniturow np. czeste umieszczanie klap peak lapel w nieco udziwnionej formie.

Uwazam, ze stosunek jakosci do cen w przypadku cen standardowych jest dosc niski. Popolowalbym na cos innego.

Temat: LaVard

Jacek Duma:

Co do składu, to też się bardzo nie ma co podniecać tymi numerkami. Ostatnio czytałem na wizaz.pl watek gdzie kobiety właśnie się licytowały na te numerki podkreślając co jakie ma znaczenie. Przyszedł na koniec "leśniczy" ;-) (Pani od materiałoznawstwa pracująca w branży) i wywaliła wszystkich z lasu. Opowiedziała że skład składowi nie równy, bawełna bawełnie nie równa, poliamid poliamidowi etc. Powiedziała że jedyną możliwością weryfikacji jakości materiału jest dotyk. I tego trzeba się nauczyć.

Masz racje co do skretnosci welny, IMHO nie masz racji co do mieszanek z materialami sztucznymi. To co jest super jako kurtka na lodke albo pianka do nurkowania nie sprawdza sie niestety przy noszonej na gole cialo koszuli a niegniotliwosc sztucznych garniakow to typowa urban legend.

Nie jest tez tak, ze metka jest tylko metka. Owszem, w pewnym zakresie standardowych czy high-streetowych produktow tak bedzie. I Lavard jest wlasnie takim produktem tylko za nieco wyzsza cene. Lavard jest tez pewnym symptomem, ktory pokazuje de-ewolucje sklepo Royal Collection :)

Ale niestety, nie dorowna produktom opartym o materialy ze znanych manufaktur (takie, ktore maja podana nazwe producenta tkaniny a nie no-name) uszytych tez w dobrych zakladach. CZasem to, ze jedna szwalnia szyje i dla marki high street i dla marki up-market nic nie oznacza, bo moze linia dla marki up-market jest jakas bazowa a gdyby umiejetnosci szyjacych byly naprawde wysokie to marki high street nie byloby stac, na ich uslugi.

TCO powinno zakladac rowniez to, ile czasu bedziesz nosil to co kupisz i jakie beda koszty maintenance a ta analiza niestety ale najczesciej wypada najgorzej dla poczatkowo najtanszych produktow.

Temat: LaVard

Uwazam, ze stosunek jakosci do cen w przypadku cen standardowych jest dosc niski. Popolowalbym na cos innego.

Czyli proponujesz Łukaszowi, jeśli ma taką możliwość poprostu zwrócenie zakupu ?

Temat: LaVard

Może podam w jakich cenach zakupiłem wspomniane rzeczy:

Kurtka 300 zł
Garnitur (marynarka + spodnie + koszula + krawat) 600 zł

ceny zaokrągliłem z końcówek 99 i 97

Jak na oko laika bardzo mi sie one podobają, co będzie po dłuższym użytkowaniu tego nie wiem. Pytanie czy za taką kwotę (wg mnie, wcale nie małą) warto jednak to oddać (chociaż była wyprzedaż więc to może nie wyjść :D) i poszukać czegoś innego?

I tez inne pytanie, chodząc w takiej kurtce (np na spotkanie) trzeba coś przynieść co sie nie wieści w ręce (projekt, laptop :) ) i pytanie czy jakimś wielkim nietaktem jest założenie na taką kurtkę takiego plecaka? (chwilowo nie mam niczego innego)

Temat: LaVard

Przemek G.:

- slabej jakosci materialy w garniturach/marynarkach - jesli jako nabywca garnituru nie przykladasz wagi do materialu jako takiego nie bedzie Ci to przeszkadzac choc pewnie przy czestszym uzywaniu da to o sobie znac (ta jakosc ma rowniez wplyw na subiektywne odczucia tj. na 'feeling' materialu i sposob w ajki sie uklada)

Co do oceny materiałów. Powiedzmy sobie szczerze. W podstawowej i średniej półce sklepowej, dostępnej w większości galerii handlowych w Polsce, żaden producent nie przyznaje się od kogo kupuje materiały, gdzie szyje, i z jakich nici. Taki sposób obsługi, tylko u krawca na miarę. Poza tym to wiedza jednak na swój sposób tajemna :). Jeśli coś wiadomo, to wtedy gdy się komuś coś wymknie w sposób niekontrolowany. Zwykły konsument, którego spokojnie stać na kupowanie z cen startowych, a nie stać na szycie na miarę nie ma szans na weryfikowanie metek. Jesteśmy skazani na to aby samemu na sobie testować co od jakiego producenta nam się nosi dobrze a co nie. Bez porządnego mierzenia i kupna nie da rady. Taki mi się wydaje.

Temat: LaVard

Jacek Duma:

Uwazam, ze stosunek jakosci do cen w przypadku cen standardowych jest dosc niski. Popolowalbym na cos innego.

Czyli proponujesz Łukaszowi, jeśli ma taką możliwość poprostu zwrócenie zakupu ?

Moja ocena jest ocena subiektywna, nie wiem do konca jakie Lukasz mial potrzeby np. jak czesto bedzie chodzil w garniturze, czy jest to jego jedyny garnitur (niezbyt wysokiej jakosci 120stka moze sie dosc szybko przetrzec w kilku newralgicznych miejscach).

600 PLN za komplet wydaje sie byc kuszace ale koszula z domieszka poliestru jest dla mnie warta 0 PLN (bo bym jej nie kupil a jakbym ja dostal to nie nosil, ew warta tyle za ile ja odsprzedam), krawat jedwabny na wyprzedazy np. w Massimo Dutti to 49-69 PLN czyli garnitur to 550 PLN a za te ceny na wyprzedazy w kilku sklepach mozna kupic IMHO cos lepszego choc oczywiscie nie topowego.

Ja bym nie kupil :) Ale wynika to z innych potrzeb i oczekiwan.

A w ogole to trudno sie udziela rad "PO". "PO" to zazwyczaj jest juz za pozno ;)))

Temat: LaVard

Jacek Duma:

Przemek G.:
- slabej jakosci materialy w garniturach/marynarkach - jesli jako nabywca garnituru nie przykladasz wagi do materialu jako takiego nie bedzie Ci to przeszkadzac choc pewnie przy czestszym uzywaniu da to o sobie znac (ta jakosc ma rowniez wplyw na subiektywne odczucia tj. na 'feeling' materialu i sposob w ajki sie uklada)

Co do oceny materiałów. Powiedzmy sobie szczerze. W podstawowej i średniej półce sklepowej, dostępnej w większości galerii handlowych w Polsce, żaden producent nie przyznaje się od kogo kupuje materiały, gdzie szyje, i z jakich nici.

Vistual, Prochnik, RC (dawniej wiecej, teraz tez troche), P&C w swoich markach zeby trzymac sie standardu. To sa te, ktore czasem (choc bezowocnie raczej) odwiedzam. We wszystkich tych sklepach w okresie ostatnich kilku lat mozna sie bylo spotkac z garniturem ponizej 1000 PLN z potwierdzonym pochodzeniem materialu, w wielu mozna nadal.

Mam dzis na sobie RC (seria Sartoriale) z welny Lanificio Cerruti. Zaplacilem 599 PLN w ubieglym roku.

Taki sposób obsługi, tylko u krawca na miarę. Poza tym to wiedza jednak na swój sposób tajemna :).
Jeśli coś wiadomo, to wtedy gdy się komuś coś wymknie w sposób niekontrolowany. Zwykły konsument, którego spokojnie stać na kupowanie z cen startowych, a nie stać na szycie na miarę nie ma szans na weryfikowanie metek. Jesteśmy skazani na to aby samemu na sobie testować co od jakiego producenta nam się nosi dobrze a co nie. Bez porządnego mierzenia i kupna nie da rady. Taki mi się wydaje.

Wystarczy RAZ cos sobie uszyc na miare u dobrego krawca (starej daty specjalista) wydajac ok 2-2,3 K z materialem ale wiedza pozyskana jest bezcenna. Jelsi ktos nosi garnitur raz na rok, ok, moze nie potrzebna. Jesli ma go uzywac czesciej a zwlaszcza codziennie, warto w te wiedze i w garnitur zainwestowac by to TCO jak sam je nazwales bylo jak najkorzystniejsze. Bo garnitur to i koszule i krawaty i buty i skarpetki i torba i plaszcz - dopasowane (w teorii chocby) a to juz inwestycja. Nie da sie imho powiedziec "a to wymienie za pol roku". Garnitur za 199 PLN - bo takie oferty tez sa - to jednak nie to samo co t-shirt za 5 PLN ;)

Temat: LaVard

Łukasz Konarski:

I tez inne pytanie, chodząc w takiej kurtce (np na spotkanie) trzeba coś przynieść co sie nie wieści w ręce (projekt, laptop :) ) i pytanie czy jakimś wielkim nietaktem jest założenie na taką kurtkę takiego plecaka? (chwilowo nie mam niczego innego)

Do garnituru to nie bedzie niestety pasowalo :(

Temat: LaVard

Zgadzam sie :) chodziło mi tylko do kurtki, zamierzam ją też nosić bez garnituru

Przemek G.:

Łukasz Konarski:
I tez inne pytanie, chodząc w takiej kurtce (np na spotkanie) trzeba coś przynieść co sie nie wieści w ręce (projekt, laptop :) ) i pytanie czy jakimś wielkim nietaktem jest założenie na taką kurtkę takiego plecaka? (chwilowo nie mam niczego innego)

Do garnituru to nie bedzie niestety pasowalo :(

Temat: LaVard

Vistual, Prochnik, RC (dawniej wiecej, teraz tez troche), P&C w swoich markach zeby trzymac sie standardu. To sa te, ktore czasem (choc bezowocnie raczej) odwiedzam. We wszystkich tych sklepach w okresie ostatnich kilku lat mozna sie bylo spotkac z garniturem ponizej 1000 PLN z potwierdzonym pochodzeniem materialu, w wielu mozna nadal.

Mam dzis na sobie RC (seria Sartoriale) z welny Lanificio Cerruti. Zaplacilem 599 PLN w ubieglym roku.

Zwrócę uwagę. Rzeczywiście jeśli to prawda i znając się na materiałach można wybrać w tej cenie, to ta cena jest identyczna z Lavardem. Czas edukować się w materiałach :-)

Wystarczy RAZ cos sobie uszyc na miare u dobrego krawca (starej daty specjalista) wydajac ok 2-2,3 K z materialem ale wiedza pozyskana jest bezcenna. Jelsi ktos nosi garnitur raz na rok, ok, moze nie potrzebna. Jesli ma go uzywac czesciej a zwlaszcza codziennie, warto w te wiedze i w garnitur zainwestowac by to TCO jak sam je nazwales bylo jak najkorzystniejsze. Bo garnitur to i koszule i krawaty i buty i skarpetki i torba i plaszcz - dopasowane (w teorii chocby) a to juz inwestycja. Nie da sie imho powiedziec "a to wymienie za pol roku". Garnitur za 199 PLN - bo takie oferty tez sa - to jednak nie to samo co t-shirt za 5 PLN ;)

Tu się zgadzam w 100%.

Temat: LaVard

Przemek G.:

Jacek Duma:

Uwazam, ze stosunek jakosci do cen w przypadku cen standardowych jest dosc niski. Popolowalbym na cos innego.

Czyli proponujesz Łukaszowi, jeśli ma taką możliwość poprostu zwrócenie zakupu ?

Moja ocena jest ocena subiektywna, nie wiem do konca jakie Lukasz mial potrzeby np. jak czesto bedzie chodzil w garniturze, czy jest to jego jedyny garnitur (niezbyt wysokiej jakosci 120stka moze sie dosc szybko przetrzec w kilku newralgicznych miejscach).

600 PLN za komplet wydaje sie byc kuszace ale koszula z domieszka poliestru jest dla mnie warta 0 PLN (bo bym jej nie kupil a jakbym ja dostal to nie nosil, ew warta tyle za ile ja odsprzedam), krawat jedwabny na wyprzedazy np. w Massimo Dutti to 49-69 PLN czyli garnitur to 550 PLN a za te ceny na wyprzedazy w kilku sklepach mozna kupic IMHO cos lepszego choc oczywiscie nie topowego.

Ja bym nie kupil :) Ale wynika to z innych potrzeb i oczekiwan.

A w ogole to trudno sie udziela rad "PO". "PO" to zazwyczaj jest juz za pozno ;)))

Zgadzam się, mam nauczkę na przyszłość :/ :)

Garnituru nie spodziewam się nosić zbyt często, w przeciwieństwie do kurtki, ale teraz pozostaje mi się zastanowić co z tym fantem dalej zrobić :)

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)

Temat: LaVard

Ja bym nie kupil :) Ale wynika to z innych potrzeb i oczekiwan.

A w ogole to trudno sie udziela rad "PO". "PO" to zazwyczaj jest juz za pozno ;)))

Dlatego chciałem uniknąć takiego jednoznacznego stwierdzenia i sugerowałem, test tych rzeczy. Łukasz, ile razy w miesiącu będziesz zakładał ten zestaw ?

Temat: LaVard

Garnitur - może być tak że przez miesiąc lub dwa wcale, a później kilka razy w miesiącu (dwa, trzy).

Kurtka - raczej codziennie (chyba że się zrobi cieplej ;) )

Temat: LaVard

Łukasz Konarski:
Garnitur - może być tak że przez miesiąc lub dwa wcale, a później kilka razy w miesiącu (dwa, trzy).

Kurtka - raczej codziennie (chyba że się zrobi cieplej ;) )

Moja subiektywna rada, kurtkę zostaw, znosi Ci się spokojnie w skończonym czasie, wymienisz. Garnitur miał bym taki sam zgryz jak Ty. Czy w związku z małym przebiegiem zostawić, czy jednak oddać i bardzo na spokojnie poszukać czegoś naprawdę dobrego w dobrej po-studniówkowej cenie. Może kto wie na miarę ... zgodnie z radami Piotra. :-)

Temat: LaVard

Łukasz Konarski:

Garnituru nie spodziewam się nosić zbyt często, w przeciwieństwie do kurtki, ale teraz pozostaje mi się zastanowić co z tym fantem dalej zrobić :)

Jesli dobrze lezy (KLUCZOWE), podoba Ci sie, dobrze sie w nim czujesz i nie bedzisz go nosil za czesto - nie rob nic, zachowaj i nos.

To welna wiec dobrz, ze nie poliester. Kolor jest przyzwoity wiec bedzie pasowal na sporo okazji poza wieczorowymi.

Nie stresuj sie nadmiernie, ew. rady zachowaj na nastepne zakupy. Gdybys kupil czarny poliestrowy garniturek z zamiarem noszenia na codzien - to co innego :)))

Temat: LaVard

Kurtka i garnitur zostają :)

Zobaczymy jak się będę sprawować po paru miesiącach, zwłaszcza, że (jak już wspominałem) garnitur nie będzie zbyt często wykorzystywany.

Przy przyszłych zakupach, przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji więcej poszperam w tym temacie i w razie czego zapytam o radę (pewnie wtedy garnitur będzie szyty) ;)

Także dzięki za pouczającą rozmowę,
życzę miłego dnia. :)

Łukasz