konto usunięte
Temat: Koszule Otto Hauptmann
Witam serdecznie wszystkich:)Chciałbym się z wami podzielić moimi doświadczeniami z tą firmą:) Jakiś czas temu kupiłem czarną (to dość istotna informacja;)) koszulę firmy Otto Hauptmann w sklepie Bytom. Nie tanią, nie też bardzo drogą, kosztowała 200zł. Po jednym, dwóch praniach zauważyłem że z koszuli czarnej robi się koszula czarnawa, nic to, postanowiłem prać koszulę w już tylko w pralni chemicznej. Co dziwne koszula coraz bardziej robiła się szmatława. Tutaj warto nadmienić, że zawsze ze sobą dwie czarne koszule, jedną która jest bohaterką tego wywodu i drugą firmy PAKO LORENTE (kupiona kilka miesięcy wcześniej), ta druga do dziś dnia zostaje czarna jak smoła. Koszulę Otto Hauptmann zareklamowałem, jako odpowiedź dostałem stwierdzenie że te koszule są robione z najwyższej jakości materiałów, więc nie mogą się sprać i reklamacja nie została przyjęta. Czy nie uważacie że taka logika jest dość pokrętna? Czy nazwanie koszuli jako dobrej jakości, taką ją robi? To chyba koszulę która się nie spiera można nazwać dobrej jakości. Oczywiście Pan odpowiedzialny za reklamację, nie szczędził opisów jaka to jego firma jest profesjonalna, najwyższej jakości itp.. Po czym, na drugiego maila już nie odpisał, po prostu mnie olał;) Szkoda, że polskie firmy, z dużym potencjałem, mają klientów w głębokim poważaniu, w momencie gdy ten zapłaci za towar. Co myślicie o takim podejściu do klienta? A może to ja jestem tym natrętnym klientem;)?