Sławomir Zalewski adiunkt, PW
Temat: Garnitur
Styl "na papugę" był z mojej strony lekką prowokacją. Odgrażam się swojemu szefowi, że tak bedę się ubierał jeśli wyusi na mnie chodzenie w marynarce na codzień.A teraz na poważnie. Czy garnitur na prawdę musi być szary-czarny-granatowy? Co prawda osobiście nie cierpię brązowych (tabaczkowych, cynamonowych itp.) garniturów, ale na przykład ciemny feldgrau mnie pociąga (bez skojażeń historycznych). W fiolecie się nie widzę, ale bardzo ciemny bordo lub burgund, czemu nie?
I kwestja mody baaazaaarowej. Błyszczące materiały. Okropność. Jak jest szary, to jeszcze jak cię mogę, choć wygląda jak z folii aluminiowej, ale czarny wygląda jakby jego właściciel od miesiąca sypiał w nim pod mostem.