Temat: Garnitur
dryf z tematyki garniturów poszedł kilka stron wcześniej, więc spróbuję Was z powrotem naprowadzić.
Na początku dyskusji podzieliliście się na dwa obozy: zwolenników garniturów seryjnych i szytych na miarę. Mój sąd w tym temacie jest taki, że zależy od figury. Ja mam taką, że "gotowy" garnitur leży na mnie bardzo dobrze, miarowy nie bedzie lepszy. Ale są sylwetki, na które nie da się nic gotowego dopasować. Co do stylu i gustu. Co nam telewizja pokazuje to Naród naśladuje. Jak na ekranie widzą prezenterkę, która "się prezentuje" to potem uważają, że to jest eleganckie. A że ludzie nie maj luster lub się w nie nie patrzą to inna sprawa.
I zasadniczy mój problem:
W dawnych czasach, kiedy o modzie się nie dyskutowało, tylko ją nosiło mój dziadek miał na lato lniany garnitur z krótkimi rękawkami. Ostatnio próbowałem gdzieś taki "zdobyć" i tylko w jednej firmie odpowiedzieli mi, że to było safari i spytają szefa, czy mogą coś takiego uszyć, bo to robienie formy od podstaw. A co na ten temat mówi DC?
Czy w firmie, której nie stać na zainstalowanie klimatyzacji w pomieszczeniach biurowychnie nie powinno się DC powiesić na kołku?