Temat: Bez ryzyka nie ma zabawy. Dzień dobry.

Młoda, oryginalna i w jej przekonaniu antyzdolna muzycznie „wokalistka” spod Warszawy bardzo chciałaby uzyskać możliwość profesjonalnego zaaranżowania oraz nagrania coverów jej ulubionych piosenek. Potrzebuje gitarzysty, basisty, perkusisty, kogoś od syntezatorów, dobrego producenta oraz profesjonalnego studio nagraniowego. Muzyka płynie w jej żyłach, ale natura zakpiła z możliwości wokalnych (5 oktaw – marzenie!). Chciałaby to zrobić z kilku, jednakowo ważnych dla niej powodów :
1. Bo chce, tak po prostu.
2. Bo uwielbia śpiewać!
3. Bo chce zobaczyć, na czym polega praca z muzykami oraz producentem.
4. Bo chce zobaczyć, na czym polega praca w studio.
5. Bo chce zdobyć wiedzę oraz nowe umiejętności.
6. Bo marzy o przygodzie życia, a to niewątpliwie za taką uchodzi.
7. Bo chce coś sobie udowodnić.
8. Bo chce mieć płytę z własnymi nagraniami – ot, pamiątka dla potomnych.
9. Bo chce pokazać, że chcieć to móc.
10. Chcieć i móc może każdy.
Głęboko wierzy, że znajdzie Wariata, który jej to umożliwi. Czy miłość do muzyki nie jest dobrym argumentem, żeby podjąć współpracę…?